Autorzy programu Organic Authority przebadali zawartość kurczaka serwowanego w restauracji McDonalds pod nazwą McNuggets. Popularny kurczak w panierce zawiera w 50 proc. mięso, a druga połowę stanowią tzw. wypełniacze i dodatki.
Wśród wypełniaczy i dodatków, jak podaje gazeta wyborcza, znajdują się: sól, woda, skrobia czy słodziki, ale także mniej znane substancje, m.in. polidimetylosiloksan, który chroni produkt przed zawilgoceniem, używany powszechnie w produkcji mydła i dezodorantów.
Tert-butylohydrochinon, inny składnik, zabezpiecza kurczaka przed jełczeniem i składa się głównie z butanu, którym napełnia się zapalniczki. Trzecim związkiem dodawanym do kurczaka jest fosforan aluminiowo-sodowy, którego zbyt duża ilość powoduje odwapnienie kości i problemy z układem oddechowym.
Wszystkie dodawane do McNuggets substancje są dozwolone do użytku w przemyśle spożywczym w niewielkich ilościach. Dlatego też jednorazowe zjedzenie kurczaka nie wywoła u konsumenta poważnej choroby. Jednak regularne spożycie spowoduje nagromadzenie się tych związków w organizmie człowieka, a ich wysokie stężenie jest niebezpieczne.