Chickey - następca McDonalds
Dzisiaj zgodnie z poleceniem forumowiczów wziąłem w ciabacie - faktycznie zapychająca jest (meksykańska, kupa mięcha, ostry sos, podgrzana z roztopionym serem, mniam).
Jak jestem to też zazwyczaj jedna osoba wejdzie... ale na jednej się kończy. Mam nadzieję, że faktycznie mają klientów, szkoda by było to stracić ; (
Reklamy na autobusie nie pamiętam... hmm... tak czy inaczej komu nie powiem o tym, to robi wielkie oczy. Już kilkanaście osób było zdziwionych, że takie coś jest w centrum.
Jak jestem to też zazwyczaj jedna osoba wejdzie... ale na jednej się kończy. Mam nadzieję, że faktycznie mają klientów, szkoda by było to stracić ; (
Reklamy na autobusie nie pamiętam... hmm... tak czy inaczej komu nie powiem o tym, to robi wielkie oczy. Już kilkanaście osób było zdziwionych, że takie coś jest w centrum.
Masz bardzo blade pojęcie o wymaganiach KuriiCubaza pisze:Niestety niewiele osób/firm stać żeby sprostać wymaganiom kurii.
Koszty wynajmu są o wiele niższe niż w podobnych lokalizacjach u innych "kamieniczników", jedynym bardzo ciężkim do przełknięcia wymogiem Kurii jest brak zgody na sprzedaż alkoholu w wynajmowanych lokalach. Jest to kuriozalny wymóg skoro na festynach parafialnych piwo leje się strumieniami, no ale cóż każdy właściciel może stawiać swoje wymogi
A to ciekawe, czyżby tak z dobroci serca ? wiem że stawki czynszowe u lokalnych kupczyków są takie jak krakowskie ale akurat czynsz w lokalu po macu i chickeyu graniczy z absurdem - wiem bo się orientowałemBaxon pisze:Koszty wynajmu są o wiele niższe niż w podobnych lokalizacjach u innych "kamieniczników"
Dziwnie jakoś nie może się znaleźć chętny następca do wynajmu tego lokalu - pewnie w końcu kuria trochę spuści i jaki bank kolejny wejdzie .... bo jak nawet maca wykończyli to już nie widzę normalnej firmy zdolnej się tam utrzymać (normalnej czyt. żyjącej z pracy a nie z faktu posiadania)
Jeśli jedna osoba ma urojenia, mówimy o chorobie psychicznej. Gdy wielu ludzi ma urojenia, nazywa się to religią.
Tak w tym momencie trwają wewnątrz prace nowego najemcy. Z tego, co się orientuję miał wystartować z początkiem grudnia ale jakoś mu tak schodzi.
notowany, nie wiem czy z dobroci serca, ale spróbuj się popytać po innych lokalach w centrum to Ci szczęka opadnie jak sobie liczą za wynajem. Swoją drogą ja w 2009 roku usłyszałem cenę 4 tys, netto za 140 m2 lokalu wymagającego generalnego remontu na ul. Limanowskiego (po sklepie z częściami samochodowymi).
Zatem kwota (nie mam pewności czy można ją podać nawet w przybliżeniu) jaką Kuria chce za lokal po Macu jest raczej śmieszna. Lokal jest całkowicie przystosowany do działalności gastronomicznej i w zasadzie można tam wejść bez żadnego remontu, nawet wyposażenie kuchni jest! Na dodatek jest jeszcze niezależne zaopatrzenie w energię elektryczną na wypadek awarii (sam pamiętam pod koniec lat 90 na całym rynku i w okolicach nie było prądu, a McDonnald działał jak gdyby nigdy nic).
Dla mnie koszt wynajmu za ten lokal to rzeczywiście sci-fi, ale w branży gastronomicznej to raczej średnie stany.
A i podaj mi gdzie napisano, że Kuria Maca wykończyła? A może McDonald ma trochę inną wizję funkcjonowania i obroty, które generował ten przy Katedralnej nie były satysfakcjonujące. Pokaż mi gdzie Mac w mieście wielkości Tarnowa ma restaurację w centrum - nie licząc tych w galeriach handlowych. Satysfakcjonujący obrót mają pewnie w Krakowie na Floriańskiej, a poza tym to gdzie?
notowany, nie wiem czy z dobroci serca, ale spróbuj się popytać po innych lokalach w centrum to Ci szczęka opadnie jak sobie liczą za wynajem. Swoją drogą ja w 2009 roku usłyszałem cenę 4 tys, netto za 140 m2 lokalu wymagającego generalnego remontu na ul. Limanowskiego (po sklepie z częściami samochodowymi).
Zatem kwota (nie mam pewności czy można ją podać nawet w przybliżeniu) jaką Kuria chce za lokal po Macu jest raczej śmieszna. Lokal jest całkowicie przystosowany do działalności gastronomicznej i w zasadzie można tam wejść bez żadnego remontu, nawet wyposażenie kuchni jest! Na dodatek jest jeszcze niezależne zaopatrzenie w energię elektryczną na wypadek awarii (sam pamiętam pod koniec lat 90 na całym rynku i w okolicach nie było prądu, a McDonnald działał jak gdyby nigdy nic).
Dla mnie koszt wynajmu za ten lokal to rzeczywiście sci-fi, ale w branży gastronomicznej to raczej średnie stany.
A i podaj mi gdzie napisano, że Kuria Maca wykończyła? A może McDonald ma trochę inną wizję funkcjonowania i obroty, które generował ten przy Katedralnej nie były satysfakcjonujące. Pokaż mi gdzie Mac w mieście wielkości Tarnowa ma restaurację w centrum - nie licząc tych w galeriach handlowych. Satysfakcjonujący obrót mają pewnie w Krakowie na Floriańskiej, a poza tym to gdzie?
Na 100 % "jedzenie" ,dobudowali jedną lub dwie ścianki w kuchni (położyli te same płytki) itp elementysylw3st3r pisze:baxon dla porównania podam że lokal 78m2 na Krakowskiej 50 może 100 metrów niżej firma sobie za wynajem liczyła 12.000, a ten lokal z tego co patrzyłem po MC miał kosztować 10.000 więc cena bardzo niska jak na okolicę , a ktoś wie co się tam w tym budynku otwiera ??
Z pracą na moje oko się nie spieszą