Cukiernia Santos - Wielkie Schody

Kto nie lubi gotować? No dobra - kto nie lubi dobrze zjeść? Zapraszamy do pochwalenia się swoimi przepisami, znaleznonymi lokalami.
ODPOWIEDZ

Autor tematu
Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Cukiernia Santos - Wielkie Schody

Post autor: Marcin Zaród »

Dzisiaj na przekór przyzwyczajeniom zabrałem dzieci nie do Kudelskiego, tylko do małej cukierenki Santos na Wielkich Schodach i... genialne lody, zwłaszcza sorbetowe wiśnia i truskawka. Dzieciaki dostały jeszcze po misiu gratis. Przyjemna obsługa....

Lody tańsze niż u Kudla, a przepyszne (potem sobie sprawdziłem, że Santos to firma z Podkarpacia, jedna z najlepszych cukierniczych firm w tej części Polski albo i w Polsce, mają swoją przetwórnię owoców, stąd i świetne, naturalne lody)...

Czyżby Targowej rosła konkurencja? Ciastka też na Wielkich Schodach mają, i to w fajnych cenach...

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11889
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

To w tym lokalu, w którym przez jakiś czas był kebab ?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

defekator, tak a wcześniej masarnia, kiosk i jeszcze jakieś jedzenie.

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Zachęcony poleceniem Marcina zabrałem swoje dziewczyny na lody. I zonk. Lokal w niedzielę czynny do ......... godz. 16 :shock:
Jako że zaparkowałem na ślepym odcinku Targowej zrobiliśmy rundkę Wielkimi Schodami, Krótką i dalej przez Plac Kazimierza do Kudelskiego. Przeżyłem szok w negatywnym tego słowa znaczeniu. Tereny wymarłe, żuli po drodze pełno. Obskurne kamienice, pustostany lub lokale do likwidacji a na Krótkiej i Placu Kazimierza same kantory. Nawierzchnie chodników i ulic w tragicznym stanie. Na Targowej od Krakowskiej do Bernardyńskiej żadnego kosza na śmieci.
Na co dzień w tamtych rejonach poruszam się tylko samochodem więc nie ma okazji oglądnąć tego wszystkiego na spokojnie. Reasumując. Tereny w samym centrum a szeroko rozumiany syf dookoła.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11889
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

W tygodniu gdy są ludzie okolice rynku wyglądają jako tako. W niedziele, gdy teren ten pustoszeje doskonale widać w jakim to wszystko jest stanie. Pisałem o tym w osobnym temacie zresztą.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


Autor tematu
Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Spoko, jak my wracaliśmy z Wielkich Schodów przez Plac Kazimierza o godz. 12.00, to się zastanawiałem, czy jakaś zaraza w mieście nie panuje, bo w zasięgu wzroku nie było ANI JEDNEGO człowieka.... Ot, po prostu chyba wszyscy nad wodę wybyli...

Opornik, jak to mawiają, do trzech razy sztuka... Jak Ci się już uda trafić na Wielkie Schody, powinieneś być zadowolony...

My tak w tamtym roku pod zamek Tropsztyn w Wytrzyszczce podjechaliśmy koło 17 i się okazało, że właśnie do 17 jest czynny. Dwa dni temu powtórzyliśmy i tym razem udało się zwiedzić (zresztą polecam, bo bardzo fajne miejsce w środku)... Przy okazji powtórzyłem sobie dawne komiksy o legendzie o skarbie Inków z gazety "Relax" sprzed 30 lat... Ale to taka mała dygresja....


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Też się wybrałem.. o 18 ; ) No cóż, kiedy indziej przetestuję.

Pustki w Tarnowie to już standard. Dzisiaj na Wałowej średnio 2 osoby (grupki osób) na kwadrans wieczorem się zjawiały... martwe miasto.

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Marcin Zaród pisze:My tak w tamtym roku pod zamek Tropsztyn w Wytrzyszczce podjechaliśmy koło 17 i się okazało, że właśnie do 17 jest czynny.
Ja w Tropsztynie byłem kilka lat temu na "BASZTA JAZZ FESTIWAL". Wyjazd był udany :)
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Zawszę chodzę do Santosa podczas wizyt na żużlu w Krośnie! Miło, że tutaj też będzie... Tylko że tam lokal jest bardzo duży jak na cukiernie ... ;)


kato
Rhetor
Posty: 2747
Rejestracja: 24-08-2009, 11:27
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: kato »

Wczoraj zafundowałem sobie lody waniliowo-śmietankowe. Bardzo smaczne.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)

ODPOWIEDZ