Setki tysięcy osób mogą utracić dostęp do internetu

[opornik]

Szpeców proszę o rozgryzienie tematu bo artykuł trochę katastroficzny.

Setki tysięcy osób mogą utracić dostęp do internetu
dzisiaj, 10:05 GKaw / huffingtonpost.co.uk

Kilka kliknięć myszką dla wielu użytkowników może oznaczać utratę połączenia internetowego - ostrzega FBI. Większość internautów nie jest świadoma zagrożenia. Hakerzy zorganizowali wielki internetowy przekręt, który ma umożliwić im przejęcie kontroli nad zainfekowanymi komputerami na całym świecie. FBI odpowiedziała na to w dość nietypowy sposób - uruchomiła kilka miesięcy temu z wykorzystaniem komputerów rządowych "sieć bezpieczeństwa", która ma ochronić użytkowników przed odłączeniem od internetu. System ten zostanie jednak niedługo zamknięty.

FBI zachęca internautów do odwiedzenia strony internetowej http://www.dcwg.org , na której można uzyskać informacje o tym, jak sprawdzić czy komputer jest zainfekowany oraz jak temu zaradzić. Po 9 lipca, zainfekowane komputery nie będą mogły się połączyć z internetem.

Większość ofiar nie wie nawet, że ich sprzęt stał się przedmiotem ataku hakerów, choć złośliwe oprogramowanie prawdopodobnie zmniejszyło szybkość łącza internetowego oraz wyłączyło program antywirusowy, czyniąc maszynę bardziej podatną na inne wirusy.

http://wiadomosci.onet.pl/wiadomosci/se ... omosc.html

[LordRuthwen]

A co tu rozgryzać?
Jak zawsze podczas korzystania z wszelkiego rodzaju dobrodziejstw wymagana jest rozwaga i nie klikanie w co popadnie, w przypadku sieci.
Ot, i wszystko.
Wiruchy, robale i trojany nie instalują się w znacznej większości same, tylko trzeba je wywołać czynnością użytkownika.

[Keleos]

Ha... przeczytałem to, zaktualizowałem antywirusa... i po 5 minutach odcięło mnie od Neta!

Zacząłem w panice skanować dysk, sprawdzać Internet pod Ubuntu i Androidem... na szczęście po kilkudziesięciu minutach Internet sam wrócił ; D

[Ravir]

Tekst niczym ze szmatławego Faktu : Kurz złamał mi rękę lub NAwiedzony Czajnik

Moje rady jako osoby zajmującej się informatyką od ponad 20 lat :

1. OYGINALNY Windows lub darmowy Linux (ALE dobrze skonfigurowany)
2. ORYGINALNE oprogramowanie antywirusowe
3. UNIKANIE wchodzenia na podejżane strony i linki : NIE jesteś pewny/a czy to jest bezpieczne? Dostajesz od nieznajomych linki? NIE WCHODZIMY i KASUJEMY.
4. Jak program antywiruswy pokazuje, że strona/plik/link jest niebezpieczny - to znaczy że JEST a nie, że jest to pomyłka. Jak się NIE znamy to lepiej słuchać programu.
5. Większości ludzi WYDAJE się, że się znają.

Program zabezpieczający trzeba KUPIĆ - prawda jest taka, że darmowe oprogramowanie zawsze jest uboższe niż komercyjne - zawsze czegoś brakuje, wiem to z doświadczenia.
Ja osobiście używam pakietu Eset Smart Security - ale Kaspersky czy Norton są równie dobre (to te najpopularniejsze) - na bezpieczeństwie się NIE oszczędza.

Stosując te zasady od kilkunastu lat NIE miałem problemów.

[halford]

Ravir, Nie zgodzę się z Tobą co do kupna programu. Osobiście od dawna korzystam z Microsoft Security Essentials - darmowy jak masz legalnego Windowsa. Nie złapałem z nim wirusa, zawsze wykrywał potencjalne zagrożenia. Jak na darmową aplikację to do zastosowań domowych jest idealny - lekki i nie krzyczy za wiele jak np. Awast.

[Goscinny]

Avirę też można pochwalić a darmowy. Zwłaszcza, że mają wersję płatną, która jeśli chodzi o wykrywanie wirusów jest identyczna z wersją darmową.

[opornik]

1. OYGINALNY Windows
2. ORYGINALNE oprogramowanie antywirusowe
3. UNIKANIE wchodzenia na podejżane strony i linki : NIE jesteś pewny/a czy to jest bezpieczne? Dostajesz od nieznajomych linki? NIE WCHODZIMY i KASUJEMY.
4. Jak program antywiruswy pokazuje, że strona/plik/link jest niebezpieczny - to znaczy że JEST a nie, że jest to pomyłka. Jak się NIE znamy to lepiej słuchać programu.
5. Większości ludzi WYDAJE się, że się znają.

Ravir, powiem tak:
1. - tak
2. - tak (Eset)
3. - tak, podobnie robię z mailami
4. - tak
5. - nie, jestem w mniejszości stąd moja prośba w pierwszym poście.

[Ravir]

MSE ma znacznie gorszą Heurestykę, FireWall to jakiś kabaret i nieporozumienie Ogólnie mówiąc nadaje się na zasadzie nie mam to lepiej mieć MSE niż nie mieć nic.
Porządny program jak Eset, Kaspersky czy Norton zapewnia dużo więcej, na przykład Eset (i reszta) ma na bierzaco aktualizowane bazy szkodliwych stron - czyli nie wpuci nas na stronę. z MSE bywa różnie. No i moduł antyspamowy, wbudowana diagnostyka i odzyskanie systemu w przypadku "awarii" plików systemowych.

Ja polecam Eset Smart Security :
Ma antysapam, licencja jest na WSZYSTKIE systemy na danej maszynie - Masz Linux'a i Windę na jednym kompie? OK - kupujesz jedną licencję.
Urzyszkodnicy domowi mogą kupując jedną licencję zainstalować ją na trzech komputerach - do tego mamy ochronę 3 Smartfonów.
Rozbudowane filtry rodzicielckie, diagnostyka i odzyskiwanie systemu. Porządny, mocny FireWall który można dowolnie konfigurować.
Tryb Gracza - czyli jak go włączymy to Eset NIE wyświetla Żadnych komunikatów - aby nie przeszkadzać nam w grze.
Ostatnio pojawiła się : PRZEDPŁACONA Karta Płatnicza - ESET Security Card - jest to normalna karta płatnicza, którą można płacić w sklepach a co najważniejsze w internecie - jak nie chcemy podawać naszej "głównej" karty - jest kompletnie za darmo dołączana gratis do pakietu Eset Smart Security.

Mnie najbardziej przekonują TRZY licencje - na przykąłd ja mam stacjonarny PC, Netbook i Tablet - i mam JEDNĄ licencję a nie trzy. Do tego jest szybki, nie muli i co najważniejsze nigdy mnie nie zwiódł.

I to te rozbudowane możliwości chodzi - oczywiście można stosować drmowe rozwiązania - ja zawsze miałem problemy, jak namówiłem znajomych na Eseta to problemy znikały.

[LordRuthwen]

A to widzieli?
http://www.dobreprogramy.pl/Test-bezpla ... 720,1.html
Polecam lekturkę

[Goscinny]

hoho, Avast! wysoko - a ja jakoś go ostatnio ludkom nie instaluję.

[LordRuthwen]

Ano wysoko, mnie zdziwiło że jest tak wysoko, ostatni kontakt z nim miałem jakieś 5 lat temu i wtedy był dziurawcem.

[halford]

Ravir, Ravir, w pełni zgadzam się z tym, że ESET jest najlepszy i zawsze go polecam. Mi akurat do zastosowań domowych MSE wystarcza i nie potrzebuje płacić za płatne programy. Powiem więcej, ja jako świadomy użytkownik na domowym PC nie mam od 2 lat żadnego antywirusa i jeszcze nic nie złapałem

[LordRuthwen]

Do doraźnego skanowania proponuję i polecam to: http://www.freedrweb.com/livecd/?lng=en