Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
bastol23 pisze:Dziś przed 8 na wysokości galerii Tarnovia, Skoda jadąc w stronę Krakowa wjechała na chodnik zdzierając z niego pieszego.
bastol23 Ty chyba też coś łyknąłeś? Jak widać z oficjalnych informacji pieszy przechodził przez jezdnię a nie skoda wjechała na chodnik.Do wypadku doszło również wczoraj na ul. Krakowskiej. Kierujący samochodem marki Skoda, 40-letni mieszkaniec Tarnowa potrącił przechodzącego poza przejściem dla pieszych z prawej na lewą stronę drogi, również 40-letniego mieszkańca miejscowości Tarnowiec. W wyniku zaistniałego zdarzenia pieszy doznał złamania kości nosowej, złamania prawej kości skroniowej, złamania lewego obojczyka oraz złamania lewej kości ramieniowej. Obydwaj panowie zostali poddani badaniom na trzeźwość: kierowca miał 2,2 promila, natomiast pieszy 1,65 promila w organizmie.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
W tym samym wieku (po 40 lat), w takim samym stanie (po ok. 2 promile) i w tym samym miejscu - nie wykluczone że razem imprezowali, nagle ich drogi się rozeszły by za chwilę ponownie skrzyżowaćTomasz Drwal pisze:Trafił swój na swego
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
Najwięcej pozdrowień dla wybitnych kierowców mamy w tym wątku więc dopiszę.
Miałem dzisiaj po 15 wątpliwą przyjemność ponad godzinę przejechać odcinek od ronda tymczasowego - Dąbrowskiego-Narutowicza-Krakowska-Targowa-Szeroka-Lwowska-Goslara-Mickiewicza-nawrotka na rondzie-MB Fatimskiej-Słoneczna i wreszcie upragnione tymczasowe.
Wszystkie ulice w zasięgu oka zablokowane.
Wracając do pozdrowień. Stoję sobie grzecznie w korku pod bramą Zakładu Karnego a tu nagle na pasie lewoskrętu dla przeciwnego kierunku jedzie Matiz KT 28608, kierowca po 60-tce. I na chama się wpycha trąbiąc na mnie. Wpuściłem ciecia a on do ul Limanowskiego z wielkim gestem, machając rękami wpuszczał wszystkich po kolei z podporządkowanych.
Gościu przeszedł samego siebie. Takiego kierowcy z fantazją na tarnowskich drogach jeszcze nie spotkałem.
Miałem dzisiaj po 15 wątpliwą przyjemność ponad godzinę przejechać odcinek od ronda tymczasowego - Dąbrowskiego-Narutowicza-Krakowska-Targowa-Szeroka-Lwowska-Goslara-Mickiewicza-nawrotka na rondzie-MB Fatimskiej-Słoneczna i wreszcie upragnione tymczasowe.
Wszystkie ulice w zasięgu oka zablokowane.
Wracając do pozdrowień. Stoję sobie grzecznie w korku pod bramą Zakładu Karnego a tu nagle na pasie lewoskrętu dla przeciwnego kierunku jedzie Matiz KT 28608, kierowca po 60-tce. I na chama się wpycha trąbiąc na mnie. Wpuściłem ciecia a on do ul Limanowskiego z wielkim gestem, machając rękami wpuszczał wszystkich po kolei z podporządkowanych.
Gościu przeszedł samego siebie. Takiego kierowcy z fantazją na tarnowskich drogach jeszcze nie spotkałem.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Miałem dzisiaj taką samą sytuację na Hodowlanej. Skręcam sobie w prawo w hodowlaną a tutaj z naprzeciwka wjeżdża przede mnie stary dziadek. Jedzie przede mną i wszystkich wpuszcza przed siebie jak leci.opornik pisze:Wracając do pozdrowień. Stoję sobie grzecznie w korku pod bramą Zakładu Karnego a tu nagle na pasie lewoskrętu dla przeciwnego kierunku jedzie Matiz KT 28608, kierowca po 60-tce. I na chama się wpycha trąbiąc na mnie. Wpuściłem ciecia a on do ul Limanowskiego z wielkim gestem, machając rękami wpuszczał wszystkich po kolei z podporządkowanych.
Gościu przeszedł samego siebie. Takiego kierowcy z fantazją na tarnowskich drogach jeszcze nie spotkałem.
A ja pozdrawiam kierowcę czarnego, matowego Smarta na rejestracji SC(Jeden taki w Tarnowie więc wiadomo który), skręcającego dzisiaj z pasa do jazdy na wprost w prawo zajeżdżając drogę autobusowi. Jakby na to nie patrzeć to koleś odważny zajeżdżając, takim autem, drogę autobusowi.
Przepraszam jeżeli kogoś urażę ale opowiem o pewnych fenomenach drogowych typu KDA.
Pewnego słonecznego dnia skrzyżowanie Słoneczna / Jana Pawła bohater z sąsiedniego powiatu chcący jechać w stronę Rzeszowa od Jana Pawła, ustawił się dobrze na lewym pasie ale kolejne zadanie go przerosło i pojechał pod prąd Słoneczną (na szczęście nie do końca)
Mija parę miesięcy, pędzę swym "stalowym rydwanem" jestem już na wysokości straży pożarnej ul Błonie od Jana Pawła a tu pojawia się przede mną na moim pasie samochód wyjeżdżający z Carrefour-a , już pomijam że jest tam znak nakaz jazdy w prawo.Może tylko ja mam takiego pecha że muszę natrafić akurat na takiego zawodnika KDA
Pewnego słonecznego dnia skrzyżowanie Słoneczna / Jana Pawła bohater z sąsiedniego powiatu chcący jechać w stronę Rzeszowa od Jana Pawła, ustawił się dobrze na lewym pasie ale kolejne zadanie go przerosło i pojechał pod prąd Słoneczną (na szczęście nie do końca)
Mija parę miesięcy, pędzę swym "stalowym rydwanem" jestem już na wysokości straży pożarnej ul Błonie od Jana Pawła a tu pojawia się przede mną na moim pasie samochód wyjeżdżający z Carrefour-a , już pomijam że jest tam znak nakaz jazdy w prawo.Może tylko ja mam takiego pecha że muszę natrafić akurat na takiego zawodnika KDA