Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Skoro nie umie ruszać to niech mle
Nikt biedakowi nie powiedział, że po śliskim rusza się prawie bez gazu... a potem taki oszołom wyślizga mi do czystego lodu wyjazd z osiedla.
Nikt biedakowi nie powiedział, że po śliskim rusza się prawie bez gazu... a potem taki oszołom wyślizga mi do czystego lodu wyjazd z osiedla.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
Ludzie weźcie pod uwagę to, że jest taka a nie inna pora roku i często na drodze osiada wilgoć i przymarza i nawet dobrze tego nie widać. A Wy kombinujecie o ścieralności asfaltu na rondzie tymczasowym albo o innych progach zwalniających. Jak można jechać na rondzie albo przejeżdżać przez te progi i mielić kołami ja do dzisiaj tego nie jestem w stanie pojąć. Co Wy tam z gazem wciśniętym do podłogi wjeżdżadcie?
Ostatnimi dniami jest taka specyficzna pogoda, że w dzień jest ciepło, opadów nie ma a czasem pojawi się taki jak by szron niewidoczny na drodze i jest bardziej ślisko ale to normalne.
Ostatnimi dniami jest taka specyficzna pogoda, że w dzień jest ciepło, opadów nie ma a czasem pojawi się taki jak by szron niewidoczny na drodze i jest bardziej ślisko ale to normalne.
To pojmij bo to nie jest trudne.farciarzgilmore pisze:Ludzie weźcie pod uwagę to, że jest taka a nie inna pora roku i często na drodze osiada wilgoć i przymarza i nawet dobrze tego nie widać. A Wy kombinujecie o ścieralności asfaltu na rondzie tymczasowym albo o innych progach zwalniających. Jak można jechać na rondzie albo przejeżdżać przez te progi i mielić kołami ja do dzisiaj tego nie jestem w stanie pojąć. Co Wy tam z gazem wciśniętym do podłogi wjeżdżadcie?
Ostatnimi dniami jest taka specyficzna pogoda, że w dzień jest ciepło, opadów nie ma a czasem pojawi się taki jak by szron niewidoczny na drodze i jest bardziej ślisko ale to normalne.
Te progi są śliskie nawet w lecie jak spadnie kilka kropli deszczu i wcale nie trzeba dodawać nie wiadomo ile gazu żeby mieliło. Podczas hamowania, pedału hamulca również nie trzeba wciskać w podłogę wystarczy lekko go dotknąć i już czuć, że samochód w ogóle nie reaguję tylko jedzie dalej.
Zresztą napisane już masz od dwóch osób, że ten próg zwalniający sprawia problemy nie tylko kierującym ale i pieszym. Kolega wyżej pieszo wykonał na nim poślizg kontrolowany, ja stłukłem cztery litery, a oprócz tych wymienionych przypadków wiele razy już widziałem jak ludzie przechodzący mi przed maską właśnie na owym progu/przejściu tańczą breakdance.
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
Kolego kolegi to Ty pojmij to, że przejeżdżając przez taki próg nigdy ale to przenigdy nie zdarzyło mi się aby koła zamieliły. To, że Twoje słowa potwierdziły "aż" 2 osoby z tego forum nie świadczy o tym, że tak jest.
Pani Dorota Skrzyniarz też słyszy głosy i potwierdzają jej jakieś osoby z Tarnowa, że Ryszard Ś. powinien wyjść z aresztu i co? To znaczy, że jest niewinny??
Taki świąteczny żarcik
Pani Dorota Skrzyniarz też słyszy głosy i potwierdzają jej jakieś osoby z Tarnowa, że Ryszard Ś. powinien wyjść z aresztu i co? To znaczy, że jest niewinny??
Taki świąteczny żarcik
Z forum dwie ale z wieloma osobami z poza forum rozmawiałem o tych progach i każdy wspominał coś o tym, że w różnych, czasami dość dziwnych okolicznościach potrafią być nadzwyczaj śliskie.farciarzgilmore pisze:Kolego kolegi to Ty pojmij to, że przejeżdżając przez taki próg nigdy ale to przenigdy nie zdarzyło mi się aby koła zamieliły. To, że Twoje słowa potwierdziły "aż" 2 osoby z tego forum nie świadczy o tym, że tak jest.
Pani Dorota Skrzyniarz też słyszy głosy i potwierdzają jej jakieś osoby z Tarnowa, że Ryszard Ś. powinien wyjść z aresztu i co? To znaczy, że jest niewinny??
Taki świąteczny żarcik
Zresztą mniejsza z tym... nie jest to na tyle ważne aby polemizować o tym przez kolejne dwie strony tematu.
P.S.
Winny czy niewinny wigilie też będzie miał. W ZK również się łamią opłatkiem
Tak sobie myślę, że skoro rodzina chce spędzić czas z prezydentem, to chyba są na tyle zdeterminowani, że powinni dać się zamknąć. Do tego powinni dołączyć członkowie stowarzyszenia Tarnowianie, z vice Skrzyniarz na czele. Puste miejsce przy stole powinno być dla jakiegoś anonimowego popierającego z listy.
Ja ten efekt miałem tocząc się, i ruszałem z dwójki, ale to nie powinno mieć miejsca. Nie pierwszy raz tak robiłem i nigdy nie było problemów. No nie liczę zimy gdzie wiem o tym że jest ślisko i ten efekt występuje. A tu trochę mokro i takie rzeczy się dzieją.farciarzgilmore pisze:Kolego kolegi to Ty pojmij to, że przejeżdżając przez taki próg nigdy ale to przenigdy nie zdarzyło mi się aby koła zamieliły. To, że Twoje słowa potwierdziły "aż" 2 osoby z tego forum nie świadczy o tym, że tak jest.
farciarzgilmore, wychodzi z tego samego założenia co 3/4 kierowców. Jak sam nie doświadczy to innym nie uwierzy, bo oni się nie znają.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Ja proponuje wózkiem przejechać przez przejście przy wejściu do parku strzeleckiego. Obok starego budynku bractwa kurkowego. Jakiś idiota to wymyślił. Zrobili przejście a krawężniki wysokie na 30 cm.mirak pisze:matka z wózkiem dziecięcym ryzykuję wywrotkę.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
Dwa razy już byłem na matach poślizgowych z racji mojego zawodu i raz osobówką. Z 12 lat jazdy samochodem nigdy nie słyszałem ( a próbowałem aby się przekonać ) aby przy poślizgu używać sprzęgła. Wciśnięcie sprzęgła to najgorsze rozwiązanie jakie może być.farciarzgilmore pisze:ozi26 równie dobrze mogę napisać, że wychodzisz z założenia jak 20% kierowców nie umiejących dostosować jazdy do warunków panujących na drodze. Dopóki nie wpadnie w poślizg, dopóty nie nauczy się poprawnie używać pedału gazu i sprzęgła.
I tak możemy w kółko.
Używa się tylko i wyłącznie samego gazu
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
Jakie to polskiefarciarzgilmore pisze:A kto Ci kazał w poślizgu wciskać sprzęgło?? Z tego co napisałem wyraźnie wynika, że nieumiejętne operowanie gazem i sprzęgłem może powodować poślizg, ale to trzeba czytać dokładnie.
Dobra już nie odpisuję bo bana wyłapię. Przepraszam Admina
Sami "znafcy".
Wpada w poślizg na progu i już! Nie wpada Ci to super.
Więc proszę przestań mi wciskać ciemnotę, że wiesz lepiej. Jak ja to uwielbiam... A najbardziej uwielbiam jak mi ktoś próbuje uświadomić (w tym przypadku jest całkiem podobnie tylko chodzi o próg, a nie o warzywa), że np. brukselka jest smaczniejsza od szpinaku. Smakuje ci brukselka? Super, mi nie ale za to szpinak lubię i nie próbuj mnie na siłę uświadamiać, że jest inaczej.
Oprócz tego to przede wszystkim proszę przestań pouczać innych i wymądrzać się jakim to znakomitym kierowcą jesteś, a inny jeżdżą be bo się im koła ślizgają na progach.
Spokojnie! Pozostało tylko kilka godzin do wigilii. Przyjdzie szwagier, wrzucicie parę smakołyków na ruszt, pykniecie kilka głębszych to sobie będziecie siedzieć i udowadniać kto się na czym lepiej zna oraz kto co ma lepszego, nowszego, droższego.
Ehhh....