Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
pankowal, ja teź uwaźam, że brak wyznaczonych pasów ruchu jest spowodowany tym, źe jezdnia jest za wąska. jakby było inaczej, to nie wierzę, źeby przez rok nie moźna było wyrysować linii oddzielających pasy ruchu.
Niemniej jednak uważam, źe są tam dwa pasy ruchu, które właśnie nie są wyznaczone po to, źeby przy zachodzeniu naczepy, nie wchodziła ona na sąsiedni pas ("nie ma wyznaczonych pasów, to ludzie myślą, źe jest w porządku"). Ale w przypadku jazdy dwóch samochodów osobowych, na tym rondzie mamy lotnisko. Wyjaśnij mi, skąd (wg. Twojej teorii) kierowca takiej osobówki ma wiedzieć, źe wspomnana cięźarówka - której fizycznie nie ma wtedy na rondzie - się nie mieści i jest tam tyko jden pas ruchu? Przecież to śmieszne, tym bardziej, źe jezdnie dojazdowe i zjazdowe z ronda są w przelroju 2x2, co tym bardziej sugeruje jego dwupasmowość. Moim zdaniem, jakby miał być tam tylko jeden pas ruchu, to od razu zamalowano by 1/3 ronda maziadłami, zwanymi takźe powierzchnią wyłączoną, wszak to potrafią najlepiej.
Niemniej jednak uważam, źe są tam dwa pasy ruchu, które właśnie nie są wyznaczone po to, źeby przy zachodzeniu naczepy, nie wchodziła ona na sąsiedni pas ("nie ma wyznaczonych pasów, to ludzie myślą, źe jest w porządku"). Ale w przypadku jazdy dwóch samochodów osobowych, na tym rondzie mamy lotnisko. Wyjaśnij mi, skąd (wg. Twojej teorii) kierowca takiej osobówki ma wiedzieć, źe wspomnana cięźarówka - której fizycznie nie ma wtedy na rondzie - się nie mieści i jest tam tyko jden pas ruchu? Przecież to śmieszne, tym bardziej, źe jezdnie dojazdowe i zjazdowe z ronda są w przelroju 2x2, co tym bardziej sugeruje jego dwupasmowość. Moim zdaniem, jakby miał być tam tylko jeden pas ruchu, to od razu zamalowano by 1/3 ronda maziadłami, zwanymi takźe powierzchnią wyłączoną, wszak to potrafią najlepiej.
Żądają, bo bzdury wypisujesz i tyle. Dobrze Ci wytłumaczył kolega powyżej. Przepis jest przepisem i należy go stosować. Natomiast kwestię szerokości, wielkości i jakości rond w naszym mieście znamy wszyscy i poruszamy niemal w każdym poście.pankowal pisze:No bo taka jest prawda, że rondo ma za wąską jezdnię.
Problem jest w przyjęciu tej wiadomości przez niektórych użytkowników forum.
No bo jakby im to w telewizorze powiedzieli, to była by święta prawda, i gadali by o niej tak jak o Prezydencie Ścigale.
A że ja to mówię to żądają od mnie definicji na pas ruchu z wyłączeniem ronda i gabarytów pojazdów.
Jak się nie umie wnioskować to się takie pomysły ma.
Napiszą w ustawie to prawda, wynika z ustawy - a kto to wie co wynika, nie ten poziom dyskusji, ale będę dyskutował.
Twoje wywody zwyczajnie wypaczają ludziom poglądy i telewizja nie ma tutaj nic do rzeczy.
Nie zmienia to jednak faktu, że projektant tego skrzyżowania powinien dostać ostro po odpowiedniej części ciała poniżej pleców za to, jak przygotował ten bubel.
Sam przecież pisałem kilka postów wyżej o problemach ze zmieszczeniem się w swoim pasie ruchu na tym rondzie dostawczakiem z dłuższą przyczepą.
bart11 - szacun! muszę kiedyś spróbować, szczególnie na uczestnikach ruchu lewego pasa na 70, jadących 40
TomekMKM tak odnośnie Twojego poprzedniego posta i Ad.3. Tam zasada prawej ręki nie ma nic do rzeczy. Przecinasz pas ruchu, po którym porusza się już inny pojazd, w związku z czym jesteś zobowiązany ustąpić mu pierwszeństwa. Ta sama sytuacja będzie miała miejsce, gdybyś zmieniał pas ruchu ze środkowego, czy prawego na lewy, niezależnie czy na rondzie, czy na prostej drodze. Zawsze masz obowiązek ustąpić pierwszeństwa wszystkim pojazdom poruszającym się po pasie, na który zamierzasz wjechać. Co de facto nie zmienia w tym wypadku całej sytuacji. Zresztą sam rysunek jest mało fortunny, bo sugeruje, że pojazd B jeszcze nie wjechał na skrzyżowanie, co całkowicie zmienia postać rzeczy. Chyba, że taki był zamiar.
Black_Jack, jak już ktoś wspominał, Twój rysunek jest zły, bo z lewego pasa, spokojnie można pojechać na wprost.
To bardzo śmieszne, są dwa pasy ruchu ale ciężarówki się w nich nie mieszczą, bo zachodzą, nie ma linii, nie widać i wszystko gra.TomekMKM pisze:Niemniej jednak uważam, źe są tam dwa pasy ruchu, które właśnie nie są wyznaczone po to, źeby przy zachodzeniu naczepy, nie wchodziła ona na sąsiedni pas ("nie ma wyznaczonych pasów, to ludzie myślą, źe jest w porządku"). Ale w przypadku jazdy dwóch samochodów osobowych, na tym rondzie mamy lotnisko. Wyjaśnij mi, skąd (wg. Twojej teorii) kierowca takiej osobówki ma wiedzieć, źe wspomnana cięźarówka - której fizycznie nie ma wtedy na rondzie - się nie mieści i jest tam tyko jden pas ruchu?
Skąd masz wiedzieć że jest jeden pas ruchu ??
A z przepisów.
Przy tej klasie drogi jest obowiązek wyznaczania pasów ruchu, nie wyznaczono jest jeden, bo jezdnia jednokierunkowa a na dwa pasy miejsca nie ma.
Teoria nie jest moja a tak stanowią przepisy, że ty masz inne mniemanie o prawie to już twój problem - identyczny problem jak z pasami niewyznaczonymi niby są ale jak ciężarówka to znikają, bo zachodzi.
Panowie to że TIR się nie mieści to nie znaczy że nie można tam zrobić turbiny. Przecież zawsze lepsze jakieś linie niż ich brak. A nie od dziś wiadomo że na skrzyżowaniach wszelakiego rodzaju, tzw. TIR-ów owe linie nie dotyczą jeśli nie ma możliwości inaczej skręcić powinieneś wykonać skręt z pasa obok.Przykład Wojnicza i skręt od Krakowa w prawo na Sącz. Na egzaminie na kat. C+E jak skręcałem z Krzyskiej w Spokojną w kierunku shella to miałem wbite żeby naczepa nie poszła po krawężniku i żeby nie zahaczyć o inne auto stojące przed światłami w kierunku MPEC to samo pod wiaduktami na Tuchowskiej, masz wjechać na drugi pas a nie możesz po chodniku.
Więc pankowal, nie masz racji. Bo jeszcze nigdy policjant za takie zachowanie nie ukarał kierowcy, no chyba że doszło do kolizji to już jest jego wina.
Więc pankowal, nie masz racji. Bo jeszcze nigdy policjant za takie zachowanie nie ukarał kierowcy, no chyba że doszło do kolizji to już jest jego wina.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
pankowal pisze:To bardzo śmieszne, są dwa pasy ruchu ale ciężarówki się w nich nie mieszczą, bo zachodzą, nie ma linii, nie widać i wszystko gra.TomekMKM pisze:Niemniej jednak uważam, źe są tam dwa pasy ruchu, które właśnie nie są wyznaczone po to, źeby przy zachodzeniu naczepy, nie wchodziła ona na sąsiedni pas ("nie ma wyznaczonych pasów, to ludzie myślą, źe jest w porządku"). Ale w przypadku jazdy dwóch samochodów osobowych, na tym rondzie mamy lotnisko. Wyjaśnij mi, skąd (wg. Twojej teorii) kierowca takiej osobówki ma wiedzieć, źe wspomnana cięźarówka - której fizycznie nie ma wtedy na rondzie - się nie mieści i jest tam tyko jden pas ruchu?
Skąd masz wiedzieć że jest jeden pas ruchu ??
A z przepisów.
Przy tej klasie drogi jest obowiązek wyznaczania pasów ruchu, nie wyznaczono jest jeden, bo jezdnia jednokierunkowa a na dwa pasy miejsca nie ma.
l
Teoria nie jest moja a tak stanowią przepisy, że ty masz inne mniemanie o prawie to już twój problem - identyczny problem jak z pasami niewyznaczonymi niby są ale jak ciężarówka to znikają, bo zachodzi.
1) Podaj mi proszę link do Ustawy / Rozporządzenia
2) Jeźeli tak jest, jaka obowiązuje kolejnośc wjazdu na takie rondo z jezdni dwupasmpwej? Ten z prawej pierwszy, czy jak?
Ja myślę, że pierwszy jedzie ten, co ma szerszy kark i baryopornik pisze:Nieee. Na zamek jadąTomekMKM pisze:Ten z prawej pierwszy, czy jak?
Pankowal, okrutnie błądzisz. Jak czytam te Twoje wypociny, to brzmi to mniej więcej tak, jak dyskusja na imieninach 60 letnich kierowców, którzy z przepisami dalej tkwią gdzieś głęboko w połowie 20 wieku.
Nie wiem czy mogę w tym wątku zamieścić zdjęcia z obwodnicy Wojnicza,ale w ciągu chyba 5 minut ludzi szli na żywca wyprzedzając inne auta a praktycznie nie widzieli co jest przed nimi.
Tu koleś BMW za jednym zamachem wszystkie 5 aut wyprzedzał, na zdjęciu tego nie widać ale skończył już za tym łukiem, niby mu wolno ale nic nie widzi co jest za łukiem drogi,
Natomiast na tym zdjęciu koleś w Jeepie wyprzedził osobówkę i dwa zestawy, przy czym władował się na żywca przed środkową ciężarówkę i zmusił auto z przeciwka do ucieczki pod barierki, a TIR-a do nagłego hamowania tego również nie widać na zdjęciu.
A że zrobiło się troszkę luźniej to innych takich cudów jest masę.
Ja tylko jednej rzeczy nie rozumie odnośnie zarządcy drogi, chodzi mi o ustawienie znaku zakaz wyprzedzania zaraz jak zaczyna się skracać linia przerywana czyli około 100 metrów przed ciągłą, po jednej jak i po drugiej stronie, po dwóch wypadkach śmiertelnych miało się to zmienić i miał być znak a widać że nic się nie zmieniło. A w tym miejscu dochodzi nagminnie do takich sytuacji.
Tu koleś BMW za jednym zamachem wszystkie 5 aut wyprzedzał, na zdjęciu tego nie widać ale skończył już za tym łukiem, niby mu wolno ale nic nie widzi co jest za łukiem drogi,
Natomiast na tym zdjęciu koleś w Jeepie wyprzedził osobówkę i dwa zestawy, przy czym władował się na żywca przed środkową ciężarówkę i zmusił auto z przeciwka do ucieczki pod barierki, a TIR-a do nagłego hamowania tego również nie widać na zdjęciu.
A że zrobiło się troszkę luźniej to innych takich cudów jest masę.
Ja tylko jednej rzeczy nie rozumie odnośnie zarządcy drogi, chodzi mi o ustawienie znaku zakaz wyprzedzania zaraz jak zaczyna się skracać linia przerywana czyli około 100 metrów przed ciągłą, po jednej jak i po drugiej stronie, po dwóch wypadkach śmiertelnych miało się to zmienić i miał być znak a widać że nic się nie zmieniło. A w tym miejscu dochodzi nagminnie do takich sytuacji.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Ale proszę, ustawa : http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 602&type=3TomekMKM pisze:1) Podaj mi proszę link do Ustawy / Rozporządzenia
2) Jeźeli tak jest, jaka obowiązuje kolejnośc wjazdu na takie rondo z jezdni dwupasmpwej? Ten z prawej pierwszy, czy jak?
A rozporządzenia sobie znajdziesz.
Cóż na pytanie 2 odpowiedzą Ci tutejsi specjaliści SliFek,
ClNEK, opornik, Po co ja mam sie produkować jak Tacy specjaliści w trymiga mnie oświecą.
Ja tylko się odniosę do tego Światła.
Śmiało do roboty, uświadamiać mnie i czytaczy tego forum.