Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

[sander]

Nie rozumiem, dlaczego ludzie oburzają się, gdy instytucja odpowiedzialna za kontrolę przestrzegania prawa montuje urządzenia do kontroli przestrzegania prawa.

Inna sprawa jest taka, że podejrzewam, iż mandaty będą przychodziły co najmniej od 125 km/h

Pozdrawiam

Ja też tego naprawdę nie mogę zrozumieć, ale niestety takie jest u nas podejście i tak są ludzie nauczeni że przepisy można łamać - inna sprawa że bardzo często te przepisy są głupie.

Dlaczego nikt nie wnioskuje o to żeby podnieść tam dopuszczalną prędkość i wtedy dokładnie karać każdego który ją przekroczy - to uczyłoby szacunku do przepisów i ustalonego prawa, a jednocześnie pozwalało przejechać bezpiecznie i płynnie dany odcinek.

Dlaczego przykładowo w Chorwacji na krętych, górskich drogach, gdzie z jednej strony jest głęboka przepaść są ograniczenia do 70-80 km/h - u nas od razu by dali 30, a tam wszyscy jadą te dozwolone 80 i nic się nie dzieje...

[lll]

Chodzi o to, że są miejsca, w których ograniczenie prędkości nie jest zweryfikowane. Nie pamiętam, żeby tam kiedykolwiek był jakiś poważny wypadek, więc ustawianie tam urządzeń pomiarowych nie wpłynie na poprawę bezpieczeństwa, tylko będzie wyciąganiem pieniędzy od kierowców.

angelo napisał/a:
Nie rozumiem, dlaczego ludzie oburzają się, gdy instytucja odpowiedzialna za kontrolę przestrzegania prawa montuje urządzenia do kontroli przestrzegania prawa.

Ludzie lubią myśleć i potrafią o siebie zadbać. Sam jadę po obwodnicy zawsze trochę więcej niż nakazują przepisy i nie sprawia to zagrożenia dla bezpieczeństwa, więc ustawienie takiego urządzenia będzie służyło egzekwowaniu głupiego przepisu, a docelowo łataniu dziury budżetowej.

[opornik]

Dlaczego nikt nie wnioskuje o to żeby podnieść tam dopuszczalną prędkość

Bo polskie prawo, czytaj warunki techniczne jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie Dz.U.1999.43.430 z późniejszymi zmianami warunkuje dopuszczalne prędkości przy konkretnej kategorii i konfiguracji drogi.

Dlaczego przykładowo w Chorwacji na krętych, górskich drogach, gdzie z jednej strony jest głęboka przepaść są ograniczenia do 70-80 km/h - u nas od razu by dali 30, a tam wszyscy jadą te dozwolone 80 i nic się nie dzieje...

A my tutaj jesteśmy w Polsce, mamy polskie prawo i obowiązek jego przestrzegania.

[lll]

Dlaczego...

A my tutaj jesteśmy w Polsce, mamy polskie prawo i obowiązek jego przestrzegania.

Przeczytaj uważnie pytanie zanim zaczniesz na nie odpowiadać. Wyobraź sobie, że nie tylko ty znasz przepisy, ale w odróżnieniu do ciebie niektórzy zastanawiają się dlaczego jest tak a nie inaczej.
Jak chcesz coś napisać najpierw zastanów się czy masz co.

[opornik]

Czyli kolejny raz nawołujesz do łamania prawa? Ale z Ciebie oszołom.
Przeczytaj podany przeze mnie akt prawny, zrób uprawnienia do projektowania a potem zacznij pisać. Za cienki jesteś w znajomości prawa za to za mocny szczekacz w populistycznych bredniach.
Wybacz, ale w tej sytuacji nie jesteś dla mnie partnerem w rzeczowej dyskusji.

[lll]

Czyli kolejny raz nawołujesz do łamania prawa?

znowu czytasz bez zrozumienia - w którym miejscu nawoływałem do łamania prawa?

Ale z Ciebie oszołom.

znowu będziesz płakał, że dostaniesz pasek - próby obrażania zamiast dyskusji świadczą tylko o twoim poziomie

ps. jak już pisałem niedawno - nikt taki jak ty nie jest w stanie mnie obrazić więc się nie staraj
Jak mi żul pod sklepem ubliża to też nie jest obraza dla mnie, bo to nie ten poziom

[maup]

oporniku, a ile to już lat mają te przepisy? poza tym trzeba niestety wziąć pod uwagę, że jeżeli w jakimś nieszczególnym miejscu stawia się ograniczenie to obowiązuje ono wszystkie pojazdy więc siłą rzeczy musi być ustawiane na te najmniej gramotne.
co z tego, że jakąś serpentynkę osobówką można bezstresowo (kwalifikacje kierownika ustawiamy na niskie/średnie) jak już cięższym zestawem czy autobusem skończy się to w pejzażu.

z drugiej strony są w naszym miłym kraju obszary, gdzie tych znaków jest o wiele mniej niż u nas a jak już są to lepiej się do nich dostosować - choćby na północny wschód od Lublina - był znak 60, ja go potraktowałem "po małopolsku" (osobówka awd, co mi tam) no i jakby było jeszcze +10km/h to bym miał poważny problem bo znak miał rację - i bądź tu mądry

z trzeciej strony (personalnie będzie) pokutuje u nas taka knajacka tradycja przechwalania się łamaniem prawa - to papier toaletowy z zakładu pracy wynieść, to coś "załatwić", na forach madafaki już się muszą warstwami układać bo miejsca brakuje dla tych co dozwolone prędkości x3 albo i x5 i co im tam. to nic, że 90% to gimbusy, które za kierownicą radzą sobie co najwyżej w GTA a i to nędznie. najgorsze jak się taka łajza naczyta "ałtorytettuff" i próbuje wprowadzać to w czyn na drodze jak tatuś dadzą auto albo na auto. takich należy jak najszybciej wyłapywać i uczyć rozumu oraz pokory wobec praw fizyki, póki nie jest jeszcze za późno.
III - naprawdę cię kręci taki ekshibicjonizm?

[lll]

http://portalwiedzy.onet.pl/72069,,,,ek ... haslo.html

"Ekshibicjonizm, jedna z najczęściej spotykanych parafilii polegająca na osiąganiu satysfakcji seksualnej przez publiczne obnażanie własnych narządów płciowych wobec anonimowych osób. Występuje niemal wyłącznie u mężczyzn, nierzadko u takich, którzy niezależnie od tego prowadzą zwyczajne współżycie seksualne (np. w małżeństwie). Towarzyszy temu często samogwałt i orgazm."

[opornik]

Maupie drogi. Nigdzie na forum nie napisałem, że znaki drogowe pionowe i poziome nie sa idealne i trafnie ustawione. Mało tego, twierdzę, że wiele z nich to idiotyzm w najwyższym wykonaniu. Przykład fotoradaru w Tarnowcu. Jeżeli w godzinach poruszania się dzieciaków do i ze szkoły ma rację bytu to już w godzinach nocnych i w dni weekendowe jest totalnym nieporozumieniem. Ale z tego co wiem Straż Gminna trzyma go tam na stałe szukając kasy dla Wójta. Dla mnie jest to chore, piętnuję takie postępowanie ale niestety muszę zastosować się do znaków drogowych pomimo, że uważam je za idiotyzm.
Niestety, nie mam bezpośredniego wpływu na obowiązujące w Polsce prawo.
Koniec. Kropka. Amen.

[maup]

opornik prawo prawem, kręcenie lodów na oznakowaniu kręceniem lodów ale jak jedziesz w nieznaną trasę to zlewasz te znaki czy przynajmniej za pierwszym podejściem się do nich stosujesz? tu jest najgorszy problem, że nigdy nie wiadomo czy ten znak został postawiony bo był potrzebny czy bo ktoś potrzebował go sprzedać i znalazł kupca.

http://portalwiedzy.onet....nizm,haslo.html
"Ekshibicjonizm...

widzę, że już umiesz obsługiwać wyszukiwarkę trudnych słówek. super, rokuje nieźle. to teraz będzie trudniej. poszukaj terminu "przenośnia", przemyśl go gruntownie i odpowiedz własnymi słowami a nie cytatem z kogoś innego, jeżeli nie poradzisz sobie z tym wyzwaniem zajrzyj pod spoiler.
===============================================
s p o i l e r . . . s p a c e
===============================================
nie wyszło? OK.
Opisz nam własnymi słowami, dlaczego według ciebie odczuwasz pozytywne uczucia chwaląc się nieprzestrzeganiem prawa na forum publicznym.

[lll]

Używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz, więc wolałem znaleźć ci gotowy link, a później jeszcze zacytowałem, bo nie wiem, czy potrafisz otwierać linki.

Nie zrozumiałeś? OK.

Na przyszłość dobieraj takie słowa, które sam rozumiesz - wszystkim będzie łatwiej.

dlaczego według ciebie odczuwasz pozytywne uczucia

to nawet wiesz jakie uczucia odczuwam?

GENIUSZ

[opornik]

Używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz

Panu już dziękujemy. Twoje 15 minut minęło

[lll]

Panu już dziękujemy. Twoje 15 minut minęło

Dziękować zawsze możesz.
Nie ma przepisu zakazującego.

Najważniejsze, że dowcip ci się spodobał - zawsze to chociaż jedna osoba.

[ad2222]

lll, opornik, mam prośbę - niech jeden z was naciśnie 'ignoruj'...

[opornik]

Oki, Adaś. Nacisnąłem