Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Jela pisze:Jakie ?lll pisze:bzdura - na tym rondzie są inne zasadyJela pisze:Musisz ustąpić temu z prawej.
Należy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na rondzie, zatem sądząc po odległościach, aby zetknęli się na kolizyjnej, jego kolega musiał wcześniej wjechać na rondo, zatem miał pierwszeństwo
Wystarczy czytać znaki drogowe dojeżdżając do ronda i stosować się do nich, a nie będzie problemu kto? co? gdzie.
Jest to skrzyżowanie dróg z ruchem okrężnym, a przed nim jest znak "żółty trójkącik szpicem w dół", czyli ustąp pierwszeństwa przejazdu.
I na tym można zakończyć dywagacje, bo każdy kierowca powinien wiedzieć jak się zachować w takim przypadku, no chyba że ma prawo jazdy "załatwione", a nie uczciwie zdane.
Jest to skrzyżowanie dróg z ruchem okrężnym, a przed nim jest znak "żółty trójkącik szpicem w dół", czyli ustąp pierwszeństwa przejazdu.
I na tym można zakończyć dywagacje, bo każdy kierowca powinien wiedzieć jak się zachować w takim przypadku, no chyba że ma prawo jazdy "załatwione", a nie uczciwie zdane.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Dziękuję za wyjaśnienia. Mój błąd. Następnym razem jak będę miał taka sytuację, to wiem jak sie zachować. Najgorzej jednak chyba mają Ci na lewym pasie co zjeżdżają, wiedząc że mają pierwszeństwo muszą jeździć z zastosowaniem reguły ograniczonego zaufania, bo nie wszyscy na prawym mogą byc uświadomieni jak ja od dziś.
I jeszcze jedno. Jakiś instruktor, z którym jeździ szwagier twierdzi tak jak ja do dziś :-)
I jeszcze jedno. Jakiś instruktor, z którym jeździ szwagier twierdzi tak jak ja do dziś :-)
Ostatnio zmieniony 18-11-2012, 13:31 przez kwaciu, łącznie zmieniany 1 raz.
Kwaciu, dodatkowo na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=HBmm7cSUzJs ładnie widać malowanie pasów ruchu i widać, że to Ty przecinasz wewnętrzny pas ruchu
I broń Boże nie sugeruj sie tym filmikiem kiedy myślisz, ze jadąc Starodąbrowską w kierunku Nowodąbrowskiej, masz pierwszeństwo przed tymi, którzy jadą Słoneczną w kierunku JPII (mówię o sytuacji, w której wasze pasy się przecinają). Znaki poziome zostały zmienione jakiś czas temu i tak samo jak w w/w sytuacji, pierwszeństwo ma ten, który będzie opuszczał rondo z pasa wewnętrznego (czyli ten jadący Słoneczną w kierunku JPII).kwaciu pisze:Własnie obczaiłem ten filmik już i wiem w czym mój błąd. Zakładam, że gdyby sytuacja wyglądała jak na rysunku, który narysowałem stronę wcześniej, nic by sie nie zmieniło, bo dalej przed wjazdem na rondo mamy znak ustąpienia pierwszeństwa, czy się sytuacja zmienia?
Zgadza się, zresztą takie rozwiązanie jest dużo bardziej logiczne. Też nie raz uczestniczyłem w dyskusjach kto ma pierwszeństwo, czy zjeżdżający z ronda, czy ten wjeżdżający bo tamten ma go po prawej. Sytuacja wyjaśniona, ale właśnie dobrze, że tak to jest rozwiązane. Osoba wjeżdżająca na rondo ma dużo lepszą widoczność widząc zjeżdżający samochód z wewnętrznego, niż ten drugi, który musi mocno wyginać szyję, żeby zobaczyć czy ktoś mu nie wjeżdża z zewnętrznego. Ja tam jednak zawsze się oglądnę jak zjeżdżam, bo jednak ludzie różnie tam jeżdżą, ostrożności nigdy za wiele.
Tutaj szerszy komentarz:
http://www.youtube.com/watch?v=6nOnLWPD ... re=related
Co prawda z 2009 ale chyba aktualny.
http://www.youtube.com/watch?v=6nOnLWPD ... re=related
Co prawda z 2009 ale chyba aktualny.
Nie jest aktualny, zmienilo sie oznakowanie poziome. Teraz jest to wszystko jednoznaczne;)Kirk pisze:Tutaj szerszy komentarz:
http://www.youtube.com/watch?v=6nOnLWPD ... re=related
Co prawda z 2009 ale chyba aktualny.
Jest taki drobny szczegół. Musisz ustąpić pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się nie na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym ale na pasie, którym zamierzasz jechać. Jest to ewidentny błąd ustawodawcy. Tak jak napisałem, uprę się i będę jechał po prawym pasie naokoło i nikt nie wjedzie ani nie zjedzie. Zrozum, mam obowiązek jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni itd. Dlatego wolę rozwiązanie bez żółtych trójkącików przed rondem. Jadę spokojnie lewym pasem i mam pierwszeństwo przed wjeżdżającymi niejako automatycznie. Zjeżdżam na prawy ustępuję wjeżdżającym. Wjeżdżam na prawy po to, by zjechać z ronda więc tak naprawdę nikomu nie ustępuję. Proste i logiczne lecz nie u nas.lll pisze: Należy ustąpić pierwszeństwa pojazdowi znajdującemu się na rondzie, zatem sądząc po odległościach, aby zetknęli się na kolizyjnej, jego kolega musiał wcześniej wjechać na rondo, zatem miał pierwszeństwo
Zając najlepszy jest w śmietanie.
Kiedyś oglądałem jakiś program odnośnie tego o czym piszesz, aczkolwiek przykład był na zwykłym skrzyżowaniu, z podporządkowaną, dochodzącą do dwupasmowej drogi z pierwszeństwem. Facet sobie wyjeżdżał bo prawy był wolny, a w tym momencie kierowca zmieniał pas na prawy - wolno mu było. Zgadnij kto dostał mandat za wymuszenie?
Obowiązek jazdy najbliżej prawej krawędzi nie jest równoznaczny z prawem do wymuszania pierwszeństwa.
Obowiązek jazdy najbliżej prawej krawędzi nie jest równoznaczny z prawem do wymuszania pierwszeństwa.