Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Witam. Tak się akurat składa że byłam uczestnikiem tego zdarzenia. W ramach ścisłości Ja jechałam toyotą a facet jechał peugeotem. Jechałam krakowską w stronę centrum a peugeot wyjezdzał spod mistara. Wyjechał mi na pas zza ciężarówki. Wypadek był z jego winy, nie z mojej. Jeśli chodzi o komentowanie mojej rejestracji KTA - trzeba być idiotą, żeby szufladkować kierowców w zależności od tego, na jakich blachach jeżdżą. Na przyszłośc, jeśli nie macie pojęcia o szcegółach zajścia oszczędźcie sobie durnych komentarzy i nie podawajcie mylnych informacji, wprowadzacie ludzi w błąd, a z takich plotek i niedomówień później tworzą się durne stereotypy odnośnie katalończyków itd. Tyle w temacie.vertical pisze:.."dzwon" na wylocie z Fabrycznej-krakowska,nie wiem kto,jak i dlaczego...zresztą nikt z gapiów nie wiedzial,jedynie to ze Pani z Peugeota pojechala przytomna do "sw.Lukasza",chlopak z Toyki byl na miejscu....swoją drogą to lubią cisnac od swiatel na Przemyslowej do tych przy Warsztatowej i czasami "trzeba deptac zdrowo" zeby z Fabrycznej wyjechac...
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
Oj tam, oj tam... Spokojnie Ja ze wsi tez jestem i jakoś nie mam problemu z byciem katalończykiem...gamonie pisze:z takich plotek i niedomówień później tworzą się durne stereotypy odnośnie katalończyków
A co do plotek i ludzkiego pieprzenia to przecież ogólnospołeczna norma... ludzie i tak sobie muszą pogadac i pokomentować ulubione zajęcie - wszyscy wiedzą lepiej
Psy szczekają - karawana jedzie dalej ...
No to ja przedstawię zachowanie pewnego pana, blachy KT, żeby nie było
Facet chyba chciał poszpanować swoim wypasionym mercedesem...wyprzedzanie i skręcanie w prawo z pasa do skrętu w lewo na M.B. Fatimskiej stawia pana wśród wyjątkowych kretynów...
I jeszcze pan taksówkarz z białego sharana...chyba już znany...to co wyprawia na drodze woła o pomstę do nieba.
Zachowanie tych panów spowodowało, że poważnie zastanawiam się czy nie zakupić takie małej kamerki
Facet chyba chciał poszpanować swoim wypasionym mercedesem...wyprzedzanie i skręcanie w prawo z pasa do skrętu w lewo na M.B. Fatimskiej stawia pana wśród wyjątkowych kretynów...
I jeszcze pan taksówkarz z białego sharana...chyba już znany...to co wyprawia na drodze woła o pomstę do nieba.
Zachowanie tych panów spowodowało, że poważnie zastanawiam się czy nie zakupić takie małej kamerki
..Dziwne?mysle ze bardziej Cie zabolał temat o "blachach",niz rozbity samochód.Witam. Tak się akurat składa że byłam uczestnikiem tego zdarzenia. W ramach ścisłości Ja jechałam toyotą a facet jechał peugeotem. Jechałam krakowską w stronę centrum a peugeot wyjezdzał spod mistara. Wyjechał mi na pas zza ciężarówki. Wypadek był z jego winy, nie z mojej. Jeśli chodzi o komentowanie mojej rejestracji KTA - trzeba być idiotą
Po co te nerwy,wystarcząjaco sie ich "naszarpałas" tego feralnego dnia.
Nigdzie nie napisałem ze to była Twoja wina,tylko "przedłuzyłem" informacje zaczerpniete od miejscowych gapiów (a ze w wiekszosci to p****** i wymysły na poczekaniu,taka jest natura tych co wiedza lepiej,chociaz g..no widzieli),dlatego tez jest forum zeby prostowac błedne i nieprawdziwe informacje.....Mogłas tez dopisac ze ten który wymusił i spowodował wypadek,jest posiadaczem "blach" KT.... bez A,.....niestety,nie kazdy posiadający "tarnowskie" blachy jest mistrzem kierownicy.
Swoją drogą,ciekawy "nick" ,to jakas aluzja do policjantów,strazaków przybyłych na akcje,czy tez ogólnie do wszystkich....pzdr.
ha!
wczoraj ok. 20.50 na skrzyżowaniu Szujskiego - Pułaskiego jakaś konkretna akcja się odbywała: 2 wozy Straży, Policja, karetka akurat na sygnałach odjeżdżała... na chodniku przodemzmięty bodajże Passat stał - tyle z autobusu zaobserwowałem ....
wczoraj ok. 20.50 na skrzyżowaniu Szujskiego - Pułaskiego jakaś konkretna akcja się odbywała: 2 wozy Straży, Policja, karetka akurat na sygnałach odjeżdżała... na chodniku przodemzmięty bodajże Passat stał - tyle z autobusu zaobserwowałem ....
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."
A ja przestrzegam przed skrzyżowaniem Nowodąbrowska - Blonie, nie wiem jak jest sytuacje z innych stron tego skrzyżowania ale juz kilka razy jechalem od strony Blonie na Spokojną i nauczyłem sie pokory wczoraj zostałem strąbiony bo zmierzałem z prawego pasa jechac prosto,a pan czarna skodą zamierzał jechać prosto z lewego, i to nie pierwsza taka sytuacja, dlatego zalecam ostrożność.