Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.

sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

Przepraszam, zapomnialam "kumpla" wziac w cudzysłów - licząc poniekąd na zrozumienie ironii ;)
Co do pogróżek - spora część postów w tym dziale ma takowy charakter

:roll:

Awatar użytkownika

maup
Thesmothetai
Posty: 1254
Rejestracja: 03-07-2010, 22:45
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: maup »

też tak myślałem, ale sądząc po co niektórych wypowiedziach, niektórzy mogą sądzić że ironia to takie małe owocki, z których można przyrządzić nalewkę :P
na poważnie i co do pogróżek - po to chyba jest ten topic, żeby pokazywać wyczyny madafaków a jeżeli jakiś miszcz kierownicy poczuje się urażony w miłość własną i jeszcze podskakuje to cóż - może powinien na uspokojenie skosztować w/w naleweczki zamiast pchać się za koło ;)
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite


sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

I bardzo dobrze, i chwala za edukacyjny walor tego watku - lepiej sie pouczyc na cudzych błędach, niz wlasnej skorze.
Ale sposob, w jaki niektorzy opisuja tu zdarzenia czy wypadki - zalatuje naprawde nieladnie; najistotniejszym nie staje sie opisanie niebezpiecznej sytuacji i wyciagniecie z niej wnioskow pozytecznych dla wszystkich - ale najwazniejsze, zeby dopasc tego sk... i ch... (h...? ;), ktory to uczynil - nie dajac mu przeciez zadnego prawa do wyjasnienia, dlaczego wlasnie tak.
A moze mu sie wlasnie slabo wtedy zrobilo za kierownica czy cos?
Niedawno Keleos opisywal swoja przygode z samochodem - awaria i stluczka, nie z jego winy.
Ale dla postronnego obserwatora, niewiedzacego, ze kierowca mial awarie - wygladaloby to wlasnie tak, jakby jakis madafaka sie zagapił albo jezdzic nie umial.

;)

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

sainte_nitouche pisze: PS uprzedzajac domysly - nie, mnie tu jeszcze nikt nie 'pozdrowil' ;)
Niniejszym Cię pozdrawiam:) Serdecznie jak zawsze:)
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


audio
Obywatel
Posty: 8
Rejestracja: 03-01-2012, 05:48

Post autor: audio »

maup pisze:nie wiem, czy kumplem można określić kogoś, kto trafia na forum tylko dlatego, żeby odpowiedzieć na mniej lub bardziej wyimaginowaną obrazę a do tego jeszcze w swoim dziewiczym poście próbuje przemycać pogróżki, ja tam bym chyba nie chciał takiego kumpla :/
żadnych pogróżek tu nie pisałem , a dlaczego mam obrazę zostawić bez komentarza? dajcie szanse się wypowiedzieć drugiej stronie a nie tylko jednej .Gość widział jak władowałem się pod prąd ok mógł to napisać, ale po co wyzywa od buraków pisze o moim cofaniu .. tylko nie zauważył faktu ,że za mną był sznur samochodów które opuszczały to skrzyżowanie , bo dosłownie na nim byłem ,wiec pod prąd jechałem aż ze 2 metry i zacząłem cofać , a on tu wyskakuje z wyzwiskami nie znając kompletnie całej sytuacji , pozatym bardzo fajnie było sie teraz dowiedzieć , że gość który ubliżał mi od wieśniaków ,buraków etc. i to nie do mnie tylko do osoby z którą szedł :) a kolor który wymienił miał właśnie on na twarzy jak zorientował się , że jednak usłyszałem to co mówił.. :), jest w rzeczywistości mieszkańcem WOJNICZA lub Tarnowa i Wojnicza. więc notabene sądzić moge ,że ma rejestracje KTA na którą tak strasznie lubi narzekać..


faleQ
Archont
Posty: 748
Rejestracja: 12-10-2009, 08:24
Lokalizacja: KT str
Kontakt:

Post autor: faleQ »

Jeśli dobrze wczoraj zauważyłem, to znów jest uzbrojone oczko na Klikowskiej ;)


Rodowity
Archont
Posty: 733
Rejestracja: 17-11-2010, 16:42
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Rodowity »

Ano jest, wielki brat patrzy i czeka na Twój błąd.

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Przed chwilą na Narutowicza przy Wodociągach na przejściu dla pieszych potrącona został kobieta.
Znowu przejście, pieszy i samochód.
PS
Nie przesądzam o winie bo nie widziałem zdarzenia.

I jeszcze jedno, pozdrawiam buraka jadącego czerwonym Lanosem KCH .... od Mościc ul. Szujskiego i który wymusił na mnie pierwszeństwo skręcając w lewo w ul. Klikowską. Całe szczęście, że ruszałem z czerwonego i moja prędkość nie była duża bo byłby niezły dzwon.
Ostatnio zmieniony 05-01-2012, 16:00 przez opornik, łącznie zmieniany 1 raz.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Boruta
Archont
Posty: 585
Rejestracja: 29-08-2009, 15:16
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Boruta »

opornik pisze:Znowu przejście, pieszy i samochód.
Rano około 7.30 baran w bordowym amerykańcu (chrysler neon lub podobne, mało takich) jadąc z JPII w prawo w Słoneczną wyprzedził przed przejściem elkę i o mało nie zgarnął pieszego. Debil miał warunkową strzałkę, pieszy zielone :evil:
Na Słonecznej nie sposób zapamiętać wszystkich wyprzedzających przed i na pasach. Żyła złota dla Policji lub darmozjadów, ale po co przypilnować :-/


Autor tematu
Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Ale dla postronnego obserwatora, niewiedzacego, ze kierowca mial awarie - wygladaloby to wlasnie tak, jakby jakis madafaka sie zagapił albo jezdzic nie umial.
Ano ju sama jazda slalomem dookoła dziur może sugerować, żem pijany ; ) Niektórzy hardkorzy widzę jadą po każdej.. ja raczej omijam, co momentami może kogoś naprowadzić na niewłaściwe wnioski... a znaki.. no cóż, przynajmniej SM była wyjątkowo wyrozumiała i nie próbowała mi nawet wmawiać, że to moja wina.

Swoją drogą kiedyś mój wujaszek stracił hamulce (zerwanie linek czy jakoś tak) i awaryjnie lądował między słupem a drzewem na chodniku - jak wyszedł to pierwszym komentarzem przechodniów było "pijak!!".


sylw3st3r
Archont
Posty: 718
Rejestracja: 04-11-2009, 00:49
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: sylw3st3r »

kiedyś był tutaj już poruszany ten temat odnośnie blokowania lewego pasa w Zbylitowskiej Górze, ale jako że pojawiło się w necie to podsyłam http://demotywatory.pl/3633675/Blagam , i kto dalej uważa że jazda na zamek błyskawiczny to buractwo i prostactwo ??

Awatar użytkownika

robas
Proedroj
Posty: 371
Rejestracja: 03-08-2011, 15:44
Lokalizacja: Starodąbrowska
Kontakt:

Post autor: robas »

sylw3st3r pisze:kiedyś był tutaj już poruszany ten temat odnośnie blokowania lewego pasa w Zbylitowskiej Górze, ale jako że pojawiło się w necie to podsyłam http://demotywatory.pl/3633675/Blagam , i kto dalej uważa że jazda na zamek błyskawiczny to buractwo i prostactwo ??
Buractwem i prostactwem jest NIE JEŻDŻENIE na zamek błyskawiczny...


sylw3st3r
Archont
Posty: 718
Rejestracja: 04-11-2009, 00:49
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: sylw3st3r »

robas ja to wiem Ty to wiesz ale jak widać na filmie nie wszyscy to wiedzą :), zresztą jeden z naszych Panów Tirowców na forum również uważa że blokowanie lewego pasa jest ok bo my "buraki" chcemy jechać lewym do końca ;) no ale po co ? przecież lewy pas to jest tylko pas awaryjny :D


TomekN
Prytan
Posty: 237
Rejestracja: 01-03-2011, 22:14

Post autor: TomekN »

Jazda na zamek sprawdza się chyba tylko i wyłącznie na krzyżówce Słowackiego z Kasprowicza.
http://www.kpt.jun.pl/ - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Buractwem i prostactwem jest NIE JEŻDŻENIE na zamek błyskawiczny...
Tak, ale takim samym buractwem jest jazda po obszarze drogi wyłączonym z ruchu pomimo tego, że 50 metrów wcześniej spokojnie można wjechać "na zamek".

ODPOWIEDZ