Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
dzisiaj Mościckiego/Krasinskiego KBR trafil inne auto bo po co na stopie stawać, Nie zwalniajcie przed tymi skrzyżowaniami, jedźcie 50 albo i wiecej..jak was ktos trafi żebyście nie mieli potem skwaszonej miny no ale co poniektórzy sa super kierowcami nie mieszkają tutaj ale wiedza lepiej ile jezdzic i jak sie zachowac ;-)
ostatni tydzień: 3 poważniejsze stłuczki
dlaczego mieszkający po za miastem, posiadacze rejestracji KTA itp płacą niższą składkę OC?
ostatni tydzień: 3 poważniejsze stłuczki
dlaczego mieszkający po za miastem, posiadacze rejestracji KTA itp płacą niższą składkę OC?
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Wobec powyższego należy tam postawić światła - tok rozumowania TZDMRodowity pisze:ostatni tydzień: 3 poważniejsze stłuczki
Trzeba tam zrobić progi zwalniające, najlepiej dwa pod rząd i "krótkie", żeby nie dało się ich przeskoczyć autem z miękkim zawieszeniem - tok rozumowania mój, zapewne nie tylko mój
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Moim zdaniem w takich miejscach powinniśmy zrobić po prostu strefę wolnego ruchu, nikt nie ma pierwszeństwa, każdy wie, że ma zwolnić i samemu się dogadać z innymi kierowcami i taką strefą powinny być objęte wszystkie uliczki w centrum miasta. Uprzywilejowane byłyby tylko główne drogi.
Ale wiadomo, że to nierealne w obecnej mentalności, ludzie są za bardzo wytresowani znakami i posiadają "ego pierwszeństwa", czyli strasznie chcą pokazać, że to oni tutaj mają pierwszeństwo, że to oni znają przepisy i oni mają rację.
Choć ja oczywiście mając możliwość przepchałbym to na siłę tak, aby się lud nauczył szacunku i harmonii.
Ale w takim razie skrzyżowanie równorzędne, wtedy każdy zwolni, jeśli będzie dzwoń to przy małej prędkości.
Pozostaje tylko kwestia przyzwyczajenia ludzi do nowego oznakowania, wielu pewnie nie zwróciłoby uwagi.
Stawianie jakiś wkurwiających progów sobie darujcie, nie po to robimy drogi, żeby po nich skakać co ?
Ale wiadomo, że to nierealne w obecnej mentalności, ludzie są za bardzo wytresowani znakami i posiadają "ego pierwszeństwa", czyli strasznie chcą pokazać, że to oni tutaj mają pierwszeństwo, że to oni znają przepisy i oni mają rację.
Choć ja oczywiście mając możliwość przepchałbym to na siłę tak, aby się lud nauczył szacunku i harmonii.
Ale w takim razie skrzyżowanie równorzędne, wtedy każdy zwolni, jeśli będzie dzwoń to przy małej prędkości.
Pozostaje tylko kwestia przyzwyczajenia ludzi do nowego oznakowania, wielu pewnie nie zwróciłoby uwagi.
Stawianie jakiś wkurwiających progów sobie darujcie, nie po to robimy drogi, żeby po nich skakać co ?
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
flyfly, nie po to też mamy drogi, żeby jakiś pajac nie patrzący na znaki/nie znający przepisów, kogoś okaleczył lub zabił, wolę skakać po drodze a dojechać do celu w jednym kawałku.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Rodowity pisze:Lechu pisze:Może lepiej jeżdżą i mają mniej wypadków?Rodowity pisze:dlaczego mieszkający po za miastem, posiadacze rejestracji KTA itp płacą niższą składkę OC?
Co widać codziennie w Tarnowie i ich zachowaniu na drodze...
Miałem niedawno stłuczkę. Walnął mnie w drzwi na rondzie facet z tablicami KT.
Skoro KTA płaci mniejsze składki niż KT to dlatego, że firmy ubezpieczeniowe wyliczyły sobie, że KT powinny płacić więcej, bo stwarzają większe zagrożenie niż KTA. Oczywiście możesz sobie myśleć, że to jakiś błąd w obliczeniach...
nie chodzi mi o dowartościowanie swojej osoby, ubliżenie komuś, dyskryminację, ale o samą logikę tej niższej składki OC dla mieszkających po za miastem,
jestem z tarnowa płace więcej za OC przez czyjeś obliczenie czy jakies dziwne pojęcie? Jeżdze po miescie codziennie wiec chcąc nie chcąc mam obeznanie w ruchu miejskim co jest chyba ciut bardziej skomplikowane i wymaga więcej myślenia niż jazda po za miastem po drodze gdzie nie ma domów lub są dwa domy i ulica, a ktoś kto mieszka 30 km od miasta przyjedzie i co on jest lepszym kierowcą, lepiej odnajduje sie w ruchu?
jestem z tarnowa płace więcej za OC przez czyjeś obliczenie czy jakies dziwne pojęcie? Jeżdze po miescie codziennie wiec chcąc nie chcąc mam obeznanie w ruchu miejskim co jest chyba ciut bardziej skomplikowane i wymaga więcej myślenia niż jazda po za miastem po drodze gdzie nie ma domów lub są dwa domy i ulica, a ktoś kto mieszka 30 km od miasta przyjedzie i co on jest lepszym kierowcą, lepiej odnajduje sie w ruchu?
Rodowity ma 100% racji a ty PB jaki Avatar takie podejście. Kolory świadczą jedno. Ukraina. Mieszkacie za miastem, płacicie mniejsze podatki, ale pracujecie w Tarnowie, tu robicie zakupy, tu chodzicie do kina, do pubu, dyskoteki, na rynek, na dworzec itd.Doicie z tego miasta ile wlezie , ale żeby coś dać od siebie to już nie. Nie dam mojego koryta, bo szkoda mi, bo to bo tamto. Jakież małomiasteczkowe jest wasze myślenie. Jeżeli miasto się powiększy o przyległe gminy, wzrośnie atrakcyjność , będzie miejsce do lokowania nowych firm, a co za tym idzie WY KTA KDA itd będziecie mieli miejsca pracy. Czy to tak ciężko zrozumieć???? No ale jak śpiewał Kazik " Debil nie wie że jest debil"
-
- Prytan
- Posty: 266
- Rejestracja: 08-08-2011, 23:51
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt: