Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
figa: Tam mogę robić zdjęcia codziennie bo tam mam pracownie. Samochody stają wszędzie:
- wzdłuż NŚ, co jeszcze można zaakceptować bo w miarę przepisowo,
- bezpośrednio na skrzyżowaniu NŚ i Kopernika, co już jest dziiiiiwne biorąc pod uwagę, to, że to Lki
- no i na Kopernika prawidłowo i na chodniku wzdłuż Kopernika
( często jest to 4 - 5 samochodów upchniętych od skrzyżowania NŚ/Kopernika aż do wysokości szkoły ). Wtedy o swobodnym przejściu chodnikiem można zapomnieć.
Zresztą, jakbym miał zwracać uwagę na Lki to średnio 2 - 3 dziennie odjeżdżają stamtąd bez zapalonych świateł, lub jeżdżą któryś dzień z kolei z przepaloną jedną żarówką. I co ? I nic. Tacy instruktorzy. Produkcja masowa... więc nawet nie mają czasu przypilnować
- wzdłuż NŚ, co jeszcze można zaakceptować bo w miarę przepisowo,
- bezpośrednio na skrzyżowaniu NŚ i Kopernika, co już jest dziiiiiwne biorąc pod uwagę, to, że to Lki
- no i na Kopernika prawidłowo i na chodniku wzdłuż Kopernika
( często jest to 4 - 5 samochodów upchniętych od skrzyżowania NŚ/Kopernika aż do wysokości szkoły ). Wtedy o swobodnym przejściu chodnikiem można zapomnieć.
Zresztą, jakbym miał zwracać uwagę na Lki to średnio 2 - 3 dziennie odjeżdżają stamtąd bez zapalonych świateł, lub jeżdżą któryś dzień z kolei z przepaloną jedną żarówką. I co ? I nic. Tacy instruktorzy. Produkcja masowa... więc nawet nie mają czasu przypilnować
Im Lazy and I like it
-
- Archont
- Posty: 833
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Wypadek byl przed Niwka. Ciezarowka z burakami jechala od Radlowa w strone Wierzchoslawic, a osobowka (chyba VW) w strone Radlowa. Ciazarowa wyladowala na pasie osobowki i byla przewrocona na lewy bok. VW lewa strona cala zmasakrowana.
Osobowka jechali mezczyzna i kobieta w ciazy... Wygladalo to nie za wesolo. Pani w ciazy wyszla z paroma zadrapaniami, gorzej kierowca, mial cala twarz we krwi, ale byl przytomny i siadzial na siedzeniu. Czy cos wiecej mu sie stalo, to nie wiem.
Czyja wina, trudno powiedziec. Z tego co mowil kierowca osobowki to wina wiekszego.
Osobowka jechali mezczyzna i kobieta w ciazy... Wygladalo to nie za wesolo. Pani w ciazy wyszla z paroma zadrapaniami, gorzej kierowca, mial cala twarz we krwi, ale byl przytomny i siadzial na siedzeniu. Czy cos wiecej mu sie stalo, to nie wiem.
Czyja wina, trudno powiedziec. Z tego co mowil kierowca osobowki to wina wiekszego.
ozi26 pisze:Chciałem bardzo serdecznie pozdrowić pewnego "buraka", bo taki miał kolor jak władował się pod prąd na parkingu w Gemini i jeszcze jak się oburzył jak mu powiedziałem " co za wieśniak". Jechał ze swoją połówką i pewnie to było przyczyną jego podniosłego tonu mało przez zamknięte drzwi nie wyszedł. A cofanie to on ma opanowane rowerem a nie samochodem a ku mojemu zdziwieniu miał blachy KT i był to Ford KA ciemny granat plus srebne zderzaki
a też Cię pozdrawiam serdecznie ;] i nie oburzyłem się jak mi powiedziałeś wieśniaku tylko o tego paluszka który Ci z ręki wyskoczył , władowałem się pod prąd fakt nieważne co było tego przyczyną , źle zrobiłem ale jak zauważyłeś daleko nie pojechałem bo odrazu gość z naprzeciwka mnie zblokował i musiałem wycofać a co do tego opanowania cofania jakbyś nie zauważył jest tam ciasno inne auta wyjedżały więc nie chciałem "puknąć" dlatego robiłem to wolno i nagle widzę paluszek i komentarz od jakiegoś obcego gościa który notabene też szedł ze swoją połówką więc zapewne chciałeś sam zabłysnąć to nerwy puściły ale później jeszcze jeździłem i szukałem ale już Cie nie widziałem więc teraz nie pyskuj tu na forum trzeba było zaczekać na mnie i osobiście mnie pozdrowić strzałka
No to mamy pierwszego pozdrowionego na forumaudio pisze:a też Cię pozdrawiam serdecznie ;] i nie oburzyłem się jak mi powiedziałeś wieśniaku tylko o tego paluszka który Ci z ręki wyskoczył , władowałem się pod prąd fakt nieważne co było tego przyczyną , źle zrobiłem ale jak zauważyłeś daleko nie pojechałem bo odrazu gość z naprzeciwka mnie zblokował i musiałem wycofać a co do tego opanowania cofania jakbyś nie zauważył jest tam ciasno inne auta wyjedżały więc nie chciałem "puknąć" dlatego robiłem to wolno i nagle widzę paluszek i komentarz od jakiegoś obcego gościa który notabene też szedł ze swoją połówką więc zapewne chciałeś sam zabłysnąć to nerwy puściły ale później jeszcze jeździłem i szukałem ale już Cie nie widziałem więc teraz nie pyskuj tu na forum trzeba było zaczekać na mnie i osobiście mnie pozdrowić strzałka
Ps. Amba obgryzła Twój post z kropek, przecinków i innych robaczków?
O użytkownikach agory to już różne opowieści krążą, jedną słyszałem w Gemini w poniedziałek
http://www.kpt.jun.pl/ - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej
"Anka tylko prostu stań bo pedały z agory będą się tutaj kręcić".
http://www.kpt.jun.pl/ - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
>>> O kurde! Chyba pierwsze takie spotkanie "na Forum >>>
heh, nie pierwsze, zaprawde powiadam wam, nie pierwsze
I nie tylko o sobie mowie.
Tak sie niektorym wydaje, ze moga fotki trzaskac i madafakow pozdrawiac, rozpoznanym nie bedac.
A tymczasem, borem-lasem...
Zanim sie wyzwie kogos od wiesniaka, z takiego czy innego powodu - czas by sie zastanowic, czy to czasem nie aby kumpel agorowy
PS uprzedzajac domysly - nie, mnie tu jeszcze nikt nie 'pozdrowil'
heh, nie pierwsze, zaprawde powiadam wam, nie pierwsze
I nie tylko o sobie mowie.
Tak sie niektorym wydaje, ze moga fotki trzaskac i madafakow pozdrawiac, rozpoznanym nie bedac.
A tymczasem, borem-lasem...
Zanim sie wyzwie kogos od wiesniaka, z takiego czy innego powodu - czas by sie zastanowic, czy to czasem nie aby kumpel agorowy
PS uprzedzajac domysly - nie, mnie tu jeszcze nikt nie 'pozdrowil'
nie wiem, czy kumplem można określić kogoś, kto trafia na forum tylko dlatego, żeby odpowiedzieć na mniej lub bardziej wyimaginowaną obrazę a do tego jeszcze w swoim dziewiczym poście próbuje przemycać pogróżki, ja tam bym chyba nie chciał takiego kumpla :/
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite