Sygnalizacja świetlna.
Re: Sygnalizacja świetlna.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Sygnalizacja świetlna.
Tak ostatnio jechałem na zielonej fali, tylko chyba jestem daltoniata bo na każdym skrzyżowaniu mialem czerwone światło i stałem jak debil wraz z innymi.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Wzruszyłem się tym filmem. Tak to wszystko pieknie działa, nie trzeba jak debil stać w korku, bo "inteligentna" sygnalizacja włącza zielone do lewoskrętu na 7 sekund - nieważne, że w kolejce do skrętu czeka sznur samochodów.
Sygnalizacja się dostosowuje, a nie ma stałych faz - szkoda tylko, że stałe fazy są faktem.
Są świetne sygnalizatory ile miejsc parkingowych jest wolnych - szkoda tylko, że są całkowicie nieprzydatne. Ani dla tubylców, ani tym bardziej dla przyjezdnych.
Znacie kogoś, kto używa aplikacji, czy też strony, żeby jadąc sprawdzić gdzie faktycznie są wolne miejsca parkingowe? Znacie kogoś, kto na podstawie dwóch liczba na słupku podjął decyzję, gdzie zaparkuje?
Sygnalizacja się dostosowuje, a nie ma stałych faz - szkoda tylko, że stałe fazy są faktem.
Są świetne sygnalizatory ile miejsc parkingowych jest wolnych - szkoda tylko, że są całkowicie nieprzydatne. Ani dla tubylców, ani tym bardziej dla przyjezdnych.
Znacie kogoś, kto używa aplikacji, czy też strony, żeby jadąc sprawdzić gdzie faktycznie są wolne miejsca parkingowe? Znacie kogoś, kto na podstawie dwóch liczba na słupku podjął decyzję, gdzie zaparkuje?
Re: Sygnalizacja świetlna.
Ja nie używam i nie znam nikogo. Wczoraj jechałem Mickiewicza z zamiarem skrętu w lewo w MB Fatimskiej. Byłem czwarty w kolejce. Oczywiście nie zdążyłam. Stoję i czekam jak buc. W cyklu fali na Mickiewicza przejechały trzy samochody a ja dalej stoję i oglądam latające ptaki. Durny inteligent nie wpadł na pomysł aby uwolnić lewoskręt bo z dołu nikt nie jedzie. Odstałem pustostan i po słusznym czasie dostałem S-3.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Sygnalizacja świetlna.
Inteligenta sygnalizacja już była teraz została nam nowoczesna.
Jadąc wieczorem przy zerowym ruchu można postać i popatrzyć jak my stoimy na czerwonym a z żadnej innej strony nic nie jedzie.
Co do lewoskretu w Fatimska to jest jeszcze jeden problem jak na wszystkich skrzyżowaniach... kierowcy...
Gdyby wszyscy wrzucili "jedynke" gdy się zmienia a nie dopiero jak auto poprzedzające ruszą to by przejechało więcej aut.
Prawie za każdym razem jak skrecam w Fatimska ja juz zjeżdżam z skrzyżowania a drugie auto za mną dopiero rusza
Jadąc wieczorem przy zerowym ruchu można postać i popatrzyć jak my stoimy na czerwonym a z żadnej innej strony nic nie jedzie.
Co do lewoskretu w Fatimska to jest jeszcze jeden problem jak na wszystkich skrzyżowaniach... kierowcy...
Gdyby wszyscy wrzucili "jedynke" gdy się zmienia a nie dopiero jak auto poprzedzające ruszą to by przejechało więcej aut.
Prawie za każdym razem jak skrecam w Fatimska ja juz zjeżdżam z skrzyżowania a drugie auto za mną dopiero rusza
Re: Sygnalizacja świetlna.
Remont w MOścicach / Czerwonych Klonów- Kwiatkowskiego. Skręt z Cz. K. w prawo w Kwiatkowskiego blokowany przez sygnalizator ogólny bo teraz nic się juz z tym nie da zrobić. Tak twierdzi p. Paweł Armatys z ZDiK Tarnów, ale poinformował mnie , że przy kolejnych remontach wezmą to pod uwagę. Na razie chwilami sie blokuje ten skręt ale po wakacjach to pewnie bedzie wszystko stało.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Cóż, jak widać w ZDiK wiele rzeczy się "nie da" i na nic nie potrafią wpaść sami. Dopiero po interwencji kapnęli się, że wyłączenie sygnalizacji na Chemicznej to świetny pomysł na rozkorkowanie objazdu
Nie wiem czy Wy też to zauważyliście, ale prowadzone przez nich inwestycje są "bublowate" np.
- Na nowo wyremontowanym odcinku Czerwonych Klonów wzdłuż stadionu NOWE włazy kanalizacyjne są zapadnięte.
- Kratki przy krawężnikach są osadzone poniżej poziomu asfaltu (tak, wiem że jest tam ściek przykrawężnikowy, ale dało się to rozwiązać inaczej) i przy zastosowanym tam zwężeniu drogi spowodowanym przez wciśnięcie na siłę 3 pasa trzeba albo jechać po linii podwójnej ciągłej, wjechać w zapadnięty właz, albo w za nisko osadzoną kratkę. Ogólnie z kratkami i włazami jest problem przy każdej nowo oddanej drodze, a o starych nawet nie wspomnę.
- Na Chemicznej też wcisnęli na siłę 3 pasy, co spowodowało zwężenie pasa do skrętu w prawo w Czerwonych Klonów - okej, może tak być ale zwężenie wymusza najeżdżanie w zapadniętą kratkę, która się tam znajduje. Oczywiście nikt nie wpadł na pomysł jej regulacji, bo po co.
- Nowa ścieżka rowerowa na Czerwonych Klonów - pozapadane studzienki telekomunikacyjne i inne.
- Brak przycisków do sterowania sygnalizacją po stronie przeznaczonej dla rowerów (może się to zmieni po zakończeniu 2 etapu remontu)
- Przy przejeździe dla rowerów przez Chemiczną (od strony parkingu) postawili jakiś baner, który zasłania kierującym rowerzystów i pieszych.
- Sam pomysł postawienia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Chemiczna x Czerwonych Klonów jest poroniony.
- Na nowo wybudowanej części parkingu pod Jaskółką zostały wciśnięte... przejścia dla pieszych, co spowodowało uszczuplenie puli dostępnych miejsc. PO CO tam komu te przejścia!?
- Bublowata sygnalizacja na skrzyżowaniu Zbylitowska x Chemiczna, gdzie pieszy musi czekać na zielone 3 godziny bo jest to tak bardzo nowoczesna i skomplikowana sygnalizacja, która wymaga wstrzelenia się w odpowiedni moment, żeby pieszy został łaskawie uwzględniony w cyklu (rzekomo ma się to zmienić po włączeniu tego skrzyżowania w ITS).
I tak dalej i tak dalej. Czy to ja jestem nienormalny? Czy może jednak są to uzasadnione spostrzeżenia?
Nie wiem czy Wy też to zauważyliście, ale prowadzone przez nich inwestycje są "bublowate" np.
- Na nowo wyremontowanym odcinku Czerwonych Klonów wzdłuż stadionu NOWE włazy kanalizacyjne są zapadnięte.
- Kratki przy krawężnikach są osadzone poniżej poziomu asfaltu (tak, wiem że jest tam ściek przykrawężnikowy, ale dało się to rozwiązać inaczej) i przy zastosowanym tam zwężeniu drogi spowodowanym przez wciśnięcie na siłę 3 pasa trzeba albo jechać po linii podwójnej ciągłej, wjechać w zapadnięty właz, albo w za nisko osadzoną kratkę. Ogólnie z kratkami i włazami jest problem przy każdej nowo oddanej drodze, a o starych nawet nie wspomnę.
- Na Chemicznej też wcisnęli na siłę 3 pasy, co spowodowało zwężenie pasa do skrętu w prawo w Czerwonych Klonów - okej, może tak być ale zwężenie wymusza najeżdżanie w zapadniętą kratkę, która się tam znajduje. Oczywiście nikt nie wpadł na pomysł jej regulacji, bo po co.
- Nowa ścieżka rowerowa na Czerwonych Klonów - pozapadane studzienki telekomunikacyjne i inne.
- Brak przycisków do sterowania sygnalizacją po stronie przeznaczonej dla rowerów (może się to zmieni po zakończeniu 2 etapu remontu)
- Przy przejeździe dla rowerów przez Chemiczną (od strony parkingu) postawili jakiś baner, który zasłania kierującym rowerzystów i pieszych.
- Sam pomysł postawienia sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Chemiczna x Czerwonych Klonów jest poroniony.
- Na nowo wybudowanej części parkingu pod Jaskółką zostały wciśnięte... przejścia dla pieszych, co spowodowało uszczuplenie puli dostępnych miejsc. PO CO tam komu te przejścia!?
- Bublowata sygnalizacja na skrzyżowaniu Zbylitowska x Chemiczna, gdzie pieszy musi czekać na zielone 3 godziny bo jest to tak bardzo nowoczesna i skomplikowana sygnalizacja, która wymaga wstrzelenia się w odpowiedni moment, żeby pieszy został łaskawie uwzględniony w cyklu (rzekomo ma się to zmienić po włączeniu tego skrzyżowania w ITS).
I tak dalej i tak dalej. Czy to ja jestem nienormalny? Czy może jednak są to uzasadnione spostrzeżenia?
Re: Sygnalizacja świetlna.
Ten cały ITS to wydaje mi się że jest z czasem jeszcze gorszy.
Dziś po 6 rano, Krakowska od dworca do skrzyżowania z Czerwoną. Wszystkie światła czerwone, przy prawie zerowym ruchu...
Każde skrzyżowania w ciągu dnia działa niemal identycznie, nawet z stoperem sprawdzałem jak długo trzeba czekać na zielone światło do skrętu w lewo.
Bez znaczenia czy czekam o 9, 15 czy 21. Jedynie co to krócej się świeci przy mniejszym ruchu.
Dziś po 6 rano, Krakowska od dworca do skrzyżowania z Czerwoną. Wszystkie światła czerwone, przy prawie zerowym ruchu...
Każde skrzyżowania w ciągu dnia działa niemal identycznie, nawet z stoperem sprawdzałem jak długo trzeba czekać na zielone światło do skrętu w lewo.
Bez znaczenia czy czekam o 9, 15 czy 21. Jedynie co to krócej się świeci przy mniejszym ruchu.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Odpalili światła pod wiaduktem na Czerwonych Klonów. One też działają jak chcą i na razie nie wydają się być z niczym skoordynowane (a powinny "gadać" ze światłami pod MCK), cóż - może się dopiero uczą jak żyć?
Od razu się wyżalę na jakość wykonania tej inwestycji - nie dość że grzebali tam ponad rok, to:
- zrobili za krótki lewoskręt w Chemiczną szersze pojazdy lub niedzielni kierowcy zastawiają pas do jazdy na wprost,
- postawili sygnalizator na środku CPR, a sam CPR w jego okolicy jest za wąski i 2 rowery się nie miną (chodzi o ten na nowym wlocie),
- sygnalizator S1 jest za wysoko, a linia zatrzymania za blisko (przynajmniej ten na zakręcie Chemiczna->Czerwonych Klonów) i co niektórzy nie zwracają uwagi na strzałkę warunkową,
- nie chciało im się wywalić kilku metrów kostki z zaślepionego fragmentu starego przebiegu drogi wokół dawnego stadionu LA i zastąpić jej asfaltem.
Za co się nie wezmą, to spieprzą.
Od razu się wyżalę na jakość wykonania tej inwestycji - nie dość że grzebali tam ponad rok, to:
- zrobili za krótki lewoskręt w Chemiczną szersze pojazdy lub niedzielni kierowcy zastawiają pas do jazdy na wprost,
- postawili sygnalizator na środku CPR, a sam CPR w jego okolicy jest za wąski i 2 rowery się nie miną (chodzi o ten na nowym wlocie),
- sygnalizator S1 jest za wysoko, a linia zatrzymania za blisko (przynajmniej ten na zakręcie Chemiczna->Czerwonych Klonów) i co niektórzy nie zwracają uwagi na strzałkę warunkową,
- nie chciało im się wywalić kilku metrów kostki z zaślepionego fragmentu starego przebiegu drogi wokół dawnego stadionu LA i zastąpić jej asfaltem.
Za co się nie wezmą, to spieprzą.
Re: Sygnalizacja świetlna.
W końcu ktoś doszedl do tego by cofnąć linie na pasie do skrętu w lewo z Warsztatowej na Krakowska w kierunku centrum.
Wiecznie blokował się tam pas w odwrotna stronę gdy chciał skręcić tam autobus albo samochód ciężarowy
Wiecznie blokował się tam pas w odwrotna stronę gdy chciał skręcić tam autobus albo samochód ciężarowy
Re: Sygnalizacja świetlna.
Reasumując. Skomplikowano fzecz z natury prostą.
Myślałem, że widziałem już wszystko, ale ostatnio kolejka na Czerownych Klonów do rzeczonych świateł kończyła się niemal w okolicach zakrętu przy krzyżówce z Norwida.
Brawo. Udało się zepsuć i to skrzyżowanie.
W ogóle zastanawia mnie inna sprawa - pas do lewoskrętu z Chemicznej w CzK bardzo długi, jakby nie wiem jaki potok ruchu miał tam się generować w tej relacji. Za to pas do lewoskrętu z CzK w Chemiczną króciutki.
Chyba ktoś badał potoki ruchu zza biurka. Bo ciężko mi uwierzyć, że tak im wyszło z pomiarów/ obliczeń.
Ale mistrzostwem długości jest pas do lewoskrętu z CzK w Zbylitowską. Z tym, że tutaj zapewne wykorzystano po prostu istniejącą szerokość jezdni. To można zrozumieć.
Na uwagę zasługuje też lewoskrętu z drogi wewnętrznej w CzK pod wiadukt. Nie jest bezkolizyjny.
Dwa razy już tam jechałem jako pierwszy spod świateł, i dwa razy zdążyłem w ostatniej chwili, że względu na konieczność przypuszczenia pojazdów skręcających w prawo w osi Chemiczna - CzK. Udało mi się niemal rowno z otwarciem ruchu na CzK.
Myślałem, że widziałem już wszystko, ale ostatnio kolejka na Czerownych Klonów do rzeczonych świateł kończyła się niemal w okolicach zakrętu przy krzyżówce z Norwida.
Brawo. Udało się zepsuć i to skrzyżowanie.
W ogóle zastanawia mnie inna sprawa - pas do lewoskrętu z Chemicznej w CzK bardzo długi, jakby nie wiem jaki potok ruchu miał tam się generować w tej relacji. Za to pas do lewoskrętu z CzK w Chemiczną króciutki.
Chyba ktoś badał potoki ruchu zza biurka. Bo ciężko mi uwierzyć, że tak im wyszło z pomiarów/ obliczeń.
Ale mistrzostwem długości jest pas do lewoskrętu z CzK w Zbylitowską. Z tym, że tutaj zapewne wykorzystano po prostu istniejącą szerokość jezdni. To można zrozumieć.
Na uwagę zasługuje też lewoskrętu z drogi wewnętrznej w CzK pod wiadukt. Nie jest bezkolizyjny.
Dwa razy już tam jechałem jako pierwszy spod świateł, i dwa razy zdążyłem w ostatniej chwili, że względu na konieczność przypuszczenia pojazdów skręcających w prawo w osi Chemiczna - CzK. Udało mi się niemal rowno z otwarciem ruchu na CzK.
Re: Sygnalizacja świetlna.
To wszystko było do przewidzenia, tylko podstawowy problem z tego inwestycjami jest taki, że zabierają się za to osoby, które nie mają ŻADNEGO (nawet nie zielonego, czy bladego) pojęcia o specyfice danego skrzyżowania, bo tamtędy nie jeżdżą, nie mieszkają itd. i jak wspomniałeś - decyzje są podejmowane zza biurka.
Cała ta inwestycja jest zbędna, nieprzemyślana i pełna niedoróbek począwszy od sygnalizatora na środku CPR, a na nieszczęsnym lewoskręcie kończąc. Dodatkowo ta sygnalizacja miała być zintegrowana z ITS (łącznie z sygnalizacją pod CSM), ale jak na razie to jest zintegrowana jedynie z podłożem, bo wyświetla sobie co chce, bez żadnego porozumienia z poprzednimi światłami.
Kretynizm urzędniczy niestety nie zna granic.
Cała ta inwestycja jest zbędna, nieprzemyślana i pełna niedoróbek począwszy od sygnalizatora na środku CPR, a na nieszczęsnym lewoskręcie kończąc. Dodatkowo ta sygnalizacja miała być zintegrowana z ITS (łącznie z sygnalizacją pod CSM), ale jak na razie to jest zintegrowana jedynie z podłożem, bo wyświetla sobie co chce, bez żadnego porozumienia z poprzednimi światłami.
Kretynizm urzędniczy niestety nie zna granic.
Re: Sygnalizacja świetlna.
Godzina 16.15. Jadę od Czerwonej. Stoję przed wiaduktem, bo jestem jedynym pojazdem, który chce jechać prosto w stronę centrum Mościc. Mam zielone światło, a lewoskręt czerwone. Ale co z tego, skoro nie ma miejsca. Przede mną do lewoskrętu czekał pojazd na obcych tablicach, jakieś 20cmm od linii środkowej. Wystarczylo, zeby dla mnie zabrakło miejzca. Ale trudno go winić, że nie ogarnął. Nie musiał.
Litości. Przecież ten pas do lewoskrętu ma tam góra pojemność czterech, pięciu samochodów. Jak można było popełnić taki bubel, wiedząc, jaki jest rozklad potoków ruchu w tamtym miejscu (zaryzykuję, że może być 60-40 dla relacji prosto-lewo). Jeszcze jest lekko pod górkę, więc już na zbieraniu odpada toeche czasu, plus nie stoi się zderzak w zderzak. Jak jest ciezarowka, czas idpwiiednio skraca się jeszcze bardziej.
Co, urzędnik wie lepiej, którędy mam jeździć?
Tak, jak piszesz, ta inwestycja nie wniosła nic sensownego w tamtym rejonie. No, może oprócz poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Ale to akurat można było zrobić i taniej i lepiej.
Pominę już kwestie estetyczne. Najpierw na drodze od hali mamy kostkę, potem asfalt. Zero spójności. Kostka odchodzi na bok, ale nawet nie rozebrano krawężnika ze starego śladu drogi ..
Ciekawe, jaki jest odsetek skręcających w lewo w CzK, ub jadących prosto z Chemicznej w stronę hali. A wygląda na to, że to był główny cel przebudowy tego skrzyżowania.
A teraz ZDiK będzie jak komunizm - bohatersko rozwiązywał problemy, które sam (no, będąc dokładnym poprzednia ekipa) stworzył.
Tak jak elegancki pomysł z przebudową Kwiatkowskiego i wysepką przy bramie głównej do Azotów. Gdyby była powtórka z agresji Rosji na Ukrainę i znów wnikliwe kontrole przy wjeździe do fabryki, to kolejka za czekającymi na wjazd, których przez rzeczoną wysepkę nie dałoby się ominąć, kończyłaby się chyba na Szujskiego. Wystraczylo przesunąć przejscie o 50 m w stronę Czerwonych Klonów. Ale nie, bo po co. To trzeba znać lokalne uwarunkowania, coś więcej niż tylko przepisy i warunki techniczne...
Tam jest jeszcze kilka "ciekawostek". Chociażby podwójna ciągła wzdłuż wyjazdów z nowego parkingu przy stadionie. Patrząc literalnie i w myśl przepisów, wyjazd jest tylko w prawo, w stronę Zbylitowskiej. Powodzenia. Zgadnijcie, ilu ludzi po ostatnim żużlu miało to w poważaniu (a wtedy jeszcze stały nawet słupki na Chemicznej).
Litości. Przecież ten pas do lewoskrętu ma tam góra pojemność czterech, pięciu samochodów. Jak można było popełnić taki bubel, wiedząc, jaki jest rozklad potoków ruchu w tamtym miejscu (zaryzykuję, że może być 60-40 dla relacji prosto-lewo). Jeszcze jest lekko pod górkę, więc już na zbieraniu odpada toeche czasu, plus nie stoi się zderzak w zderzak. Jak jest ciezarowka, czas idpwiiednio skraca się jeszcze bardziej.
Co, urzędnik wie lepiej, którędy mam jeździć?
Tak, jak piszesz, ta inwestycja nie wniosła nic sensownego w tamtym rejonie. No, może oprócz poprawy bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Ale to akurat można było zrobić i taniej i lepiej.
Pominę już kwestie estetyczne. Najpierw na drodze od hali mamy kostkę, potem asfalt. Zero spójności. Kostka odchodzi na bok, ale nawet nie rozebrano krawężnika ze starego śladu drogi ..
Ciekawe, jaki jest odsetek skręcających w lewo w CzK, ub jadących prosto z Chemicznej w stronę hali. A wygląda na to, że to był główny cel przebudowy tego skrzyżowania.
A teraz ZDiK będzie jak komunizm - bohatersko rozwiązywał problemy, które sam (no, będąc dokładnym poprzednia ekipa) stworzył.
Tak jak elegancki pomysł z przebudową Kwiatkowskiego i wysepką przy bramie głównej do Azotów. Gdyby była powtórka z agresji Rosji na Ukrainę i znów wnikliwe kontrole przy wjeździe do fabryki, to kolejka za czekającymi na wjazd, których przez rzeczoną wysepkę nie dałoby się ominąć, kończyłaby się chyba na Szujskiego. Wystraczylo przesunąć przejscie o 50 m w stronę Czerwonych Klonów. Ale nie, bo po co. To trzeba znać lokalne uwarunkowania, coś więcej niż tylko przepisy i warunki techniczne...
Tam jest jeszcze kilka "ciekawostek". Chociażby podwójna ciągła wzdłuż wyjazdów z nowego parkingu przy stadionie. Patrząc literalnie i w myśl przepisów, wyjazd jest tylko w prawo, w stronę Zbylitowskiej. Powodzenia. Zgadnijcie, ilu ludzi po ostatnim żużlu miało to w poważaniu (a wtedy jeszcze stały nawet słupki na Chemicznej).
Re: Sygnalizacja świetlna.
Od wczoraj trwają prace na tym skrzyżownaiu. Sfrezowano linię ciągłą P-4 na Czerwontch Klonów pod wiaduktem. Wygląda na to, że będzie przedłużony pas do lewoskrętu z Czerwonych Klonów w Chemiczną. Super. Teraz jeszcze zostało pozmieniać program pracy sygnalizacji.
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Sygnalizacja świetlna.
Tych świateł nie powinno tam w ogóle być. Jakakolwiek zmiana niewiele zmieni.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD