Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Znaczy można ich bezkarnie rozjeżdżać skręcając w drogę poprzeczną przez którą jest przejazd rowerowy?
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
@opornik już to pisałem na fb, jestem też rowerzystą, i przepisy są zbyt łaskawe. Wg mnie rowerzysta (czy pieszy, wszystko jedno) powinien przed przejściem/przejazdem przystanąć (co najmniej zwolnić) i nawiązać kontakt wzrokowy z kierowcą.
A to co się dzieje z młodzieżą szkolną można było zaobserwować już 1.09 - żona była świadkiem jak policjant wysiadł z radiowozu przed przejściem i zaczął opier... młodzież, która przechodziła (wszyscy jak jeden mąż) z komórkami w rękach przez przejście, nawet nie zerkając czy coś przypadkiem nie jedzie. Skończyło się bez mandatów, ale mam nadzieję, że następne interwencje będą już z mandatami.
I żeby nie było - pieszo też poruszam się po mieście, nie tylko naszym ale też i większych. I na rowerze też trochę po mieście i okolicznych wioskach jeżdżę.
A to co się dzieje z młodzieżą szkolną można było zaobserwować już 1.09 - żona była świadkiem jak policjant wysiadł z radiowozu przed przejściem i zaczął opier... młodzież, która przechodziła (wszyscy jak jeden mąż) z komórkami w rękach przez przejście, nawet nie zerkając czy coś przypadkiem nie jedzie. Skończyło się bez mandatów, ale mam nadzieję, że następne interwencje będą już z mandatami.
I żeby nie było - pieszo też poruszam się po mieście, nie tylko naszym ale też i większych. I na rowerze też trochę po mieście i okolicznych wioskach jeżdżę.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Jeździłem po różnych miastach w Polsce rowerem i wiem że te najbardziej rozwinięte jeśli chodzi o drogi rowerowe nie ciągi pieszo rowerowe, i naprawdę z o niebo lepsza infrastruktura...
Pogubiłem się, chodzi o to ze czym bardziej rozwinięte miasto pod tym względem tym bardziej rowerzyści tez rozwinięci.
Jeśli rowerzysta ma zamiar przejechać przez przejazd rowerowy wystawia rękę kierującą skręt tak jakby to było skrzyżowanie. Proste? Kierowca widzi z odległości ze wjedzie na przejazd.
Jeśli jest droga rowerowa to nie kończy się bo jest przystanek czy przecięcie z droga, tylko jest przejazd dla rowerów.
Przy przejazdach rowerowych z sygnalizacja postawione są "podesty" by rowerzysta mógł oprzeć nogę i nie musiał schodzić z roweru.
Ścieżki oznaczone, czyste, bez gałęzi zwisających nad głową, przejścia dla pieszych na drogach rowerowych. Bajka!
Droga rowerowa w Tarnowie wzdłuż starego cmentarza caly sezon zniszczona, dziury, zwisające gałęzie. Przejeżdżając trzeba schylić głowę,
Wzdłuż ulicy Klikowskiej nigdy nie sprzątane gałęzie
Pogubiłem się, chodzi o to ze czym bardziej rozwinięte miasto pod tym względem tym bardziej rowerzyści tez rozwinięci.
Jeśli rowerzysta ma zamiar przejechać przez przejazd rowerowy wystawia rękę kierującą skręt tak jakby to było skrzyżowanie. Proste? Kierowca widzi z odległości ze wjedzie na przejazd.
Jeśli jest droga rowerowa to nie kończy się bo jest przystanek czy przecięcie z droga, tylko jest przejazd dla rowerów.
Przy przejazdach rowerowych z sygnalizacja postawione są "podesty" by rowerzysta mógł oprzeć nogę i nie musiał schodzić z roweru.
Ścieżki oznaczone, czyste, bez gałęzi zwisających nad głową, przejścia dla pieszych na drogach rowerowych. Bajka!
Droga rowerowa w Tarnowie wzdłuż starego cmentarza caly sezon zniszczona, dziury, zwisające gałęzie. Przejeżdżając trzeba schylić głowę,
Wzdłuż ulicy Klikowskiej nigdy nie sprzątane gałęzie
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Nareszcie tarnowska infrastruktura rowerowa coś wygrała:
https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... nikacyjnym
https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... nikacyjnym
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
1- Dokładnie, takich dróg donikąd jest sporo a jeśli nie ma kontynuacji to można jakoś ją połączyć z tą infrastrukturą która jest. No ale policja tez to musiała zaopiniować.
2- W Mościcach przy Kwiatkowskiego w stronę mostu na Białej trwa budowa Lidla. Całe lato budowali a przychodzi zima to zabierają się za prace drogowe. Porozstawiali już słupki do zwężenia i słynne tablice - PRZEJŚCIE DRUGĄ STRONĄ ULICY. Ciekawe jak to będzie funkcjonować -- dojście do przystanku, działek, ciąg rowerowy, bo na wcześniejszych skrzyżowaniach na razie nie ma żadnych informacji. Przy wcześniejszej przebudowie przystanku przy działkach dopiero po interwencji wstawiono znaki informujące o zalecanym przejeździe w związku z utrudnieniami.
3- Posiada ktoś dojście do planów jak ma przebiegać dojazd drogowy i ciąg pieszo rowerowy do tego Lidla ?
2- W Mościcach przy Kwiatkowskiego w stronę mostu na Białej trwa budowa Lidla. Całe lato budowali a przychodzi zima to zabierają się za prace drogowe. Porozstawiali już słupki do zwężenia i słynne tablice - PRZEJŚCIE DRUGĄ STRONĄ ULICY. Ciekawe jak to będzie funkcjonować -- dojście do przystanku, działek, ciąg rowerowy, bo na wcześniejszych skrzyżowaniach na razie nie ma żadnych informacji. Przy wcześniejszej przebudowie przystanku przy działkach dopiero po interwencji wstawiono znaki informujące o zalecanym przejeździe w związku z utrudnieniami.
3- Posiada ktoś dojście do planów jak ma przebiegać dojazd drogowy i ciąg pieszo rowerowy do tego Lidla ?
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Są wyznaczone tymczasowe przejścia dla pieszych tuż przed/za obszarem objętym robotami drogowymi, więc nie ma problemu z dotarciem do wymienionych przez Ciebie miejsc.Leon pisze: ↑01-12-2022, 10:122- W Mościcach przy Kwiatkowskiego w stronę mostu na Białej trwa budowa Lidla. Całe lato budowali a przychodzi zima to zabierają się za prace drogowe. Porozstawiali już słupki do zwężenia i słynne tablice - PRZEJŚCIE DRUGĄ STRONĄ ULICY. Ciekawe jak to będzie funkcjonować -- dojście do przystanku, działek, ciąg rowerowy, bo na wcześniejszych skrzyżowaniach na razie nie ma żadnych informacji. Przy wcześniejszej przebudowie przystanku przy działkach dopiero po interwencji wstawiono znaki informujące o zalecanym przejeździe w związku z utrudnieniami.
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Tak, były, ale- najpierw nakleili pasy co potrzech dniach zjechało całkowicie i dopiero namalowali I apropo, remont skończony a ślady po pasach zostały i niektórzy chodza jeszcze na pamięć.
Tymczasowe przejścia były ale dopiero chyba po 2 tyg zrobili podsypkę bo zrobiłó się masakryczne błoto.
Co do oznaczeń dla pieszych i samochodów OK ale dla rowerzystów nie byłó żadnej info na Kwiatkowskiego- Czewonych Klonów , ew Traugutta, rondzie Wylkętych, którędy zalecana jazda bo zamkniety odcinek południowy przy Kwiatkowskiego.
Tymczasowe przejścia były ale dopiero chyba po 2 tyg zrobili podsypkę bo zrobiłó się masakryczne błoto.
Co do oznaczeń dla pieszych i samochodów OK ale dla rowerzystów nie byłó żadnej info na Kwiatkowskiego- Czewonych Klonów , ew Traugutta, rondzie Wylkętych, którędy zalecana jazda bo zamkniety odcinek południowy przy Kwiatkowskiego.
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Mościckiego - zarośnięte, zaśmiecone;
Tuchowska - drzewa zwisają na wysokości ramion;
Klikowska - nie oczyszczone z tamtego roku jeszcze liście, gałęzie, zanieczyszczone i nierówne;
Tuchowska - drzewa zwisają na wysokości ramion;
Klikowska - nie oczyszczone z tamtego roku jeszcze liście, gałęzie, zanieczyszczone i nierówne;
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Od razu przyszła do głowy "scieżka" w Krzyżu w kierunku na Śmigno.
Też bym projektanta i wykonawcę na hulajnogę wsadził.
Też bym projektanta i wykonawcę na hulajnogę wsadził.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Co do sprzątania to wielokrotnie dzwoniłem do ZDiK- u w różnych sprawach dotyczących ścieżek rowerowych i z tego co wiem to teraz wszelkie sprzątania są na tzw zgłoszenie. Ew. przycinanie prowadzić na własną rękę .
A tak na marginesie zobaczcie sobie pierwsze wpisy w tym temacie z 2016 roku. Na pierwszej stronie zamieszczone są zdjęcia z Mościc. Jedzcie zobaczyć czy przez te lata coś się zieniło. Komentarz pozostawiam dla oglądających.
A tak na marginesie zobaczcie sobie pierwsze wpisy w tym temacie z 2016 roku. Na pierwszej stronie zamieszczone są zdjęcia z Mościc. Jedzcie zobaczyć czy przez te lata coś się zieniło. Komentarz pozostawiam dla oglądających.
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Przycinanie na własną rękę? Chyba po to żeby mandatem dostać po kieszeni.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Taka ciekawostka:
https://motoryzacja.interia.pl/przepisy ... Id,6982821
Gdyby faktycznie policja wzięła się za jazdę rowerem na przejściu, to lepiej omijać Słoneczną i Słowackiego.
https://motoryzacja.interia.pl/przepisy ... Id,6982821
Gdyby faktycznie policja wzięła się za jazdę rowerem na przejściu, to lepiej omijać Słoneczną i Słowackiego.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Jako kierowca jestem za tym, żeby się za rowerzystów wziąć na poważnie - i za przejeżdżanie po przejściach i za brak świateł po zmroku.
Jako rowerzysta też jestem za tym, żeby się za rowerzystów wziąć na poważnie.
I jeszcze taka prywata:
Wyobraźcie sobie, że idziecie poboczem z kimś (żoną, dzieckiem), kto cierpi na epilepsję fotogenną (padaczka dla niekumatych) i nagle z przeciwka jedzie on, cały na biało, rowerzysta ze stroboskopem zamiast normalnego światła ciągłego na kierownicy. I nie ważne, że nie ma jeszcze nocy, ma to "światełko błyskowe" (koniecznie wyposażone w soczewkę) ustawione tak, że wali prosto po gałach. Jak myślicie, czym się to może skończyć?
Jak nie wiecie, to ja odpowiem: w najlepszym razie taka osoba nie będzie się przez kilka minut nadawała do użytku, potem wchodzimy na ataki epilepsji z których każdy uszkadza w mniejszym lub większym stopniu mózg.
Może zamiast zakładać sobie bajeranckie "coś" co daje +5 do zaj* lepiej założyć coś neutralnego używając jednak mózgu?
Jako rowerzysta też jestem za tym, żeby się za rowerzystów wziąć na poważnie.
I jeszcze taka prywata:
Wyobraźcie sobie, że idziecie poboczem z kimś (żoną, dzieckiem), kto cierpi na epilepsję fotogenną (padaczka dla niekumatych) i nagle z przeciwka jedzie on, cały na biało, rowerzysta ze stroboskopem zamiast normalnego światła ciągłego na kierownicy. I nie ważne, że nie ma jeszcze nocy, ma to "światełko błyskowe" (koniecznie wyposażone w soczewkę) ustawione tak, że wali prosto po gałach. Jak myślicie, czym się to może skończyć?
Jak nie wiecie, to ja odpowiem: w najlepszym razie taka osoba nie będzie się przez kilka minut nadawała do użytku, potem wchodzimy na ataki epilepsji z których każdy uszkadza w mniejszym lub większym stopniu mózg.
Może zamiast zakładać sobie bajeranckie "coś" co daje +5 do zaj* lepiej założyć coś neutralnego używając jednak mózgu?
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Miasto NIE PRZYJAZNE rowerzystom-[[email protected]]
Jako kierowca też się z tobą zgadzam.
Jako rowerzysta to chciałbym (jadąc z Zielonego na dworzec PKP) zdecydowanie mniej schodzić z roweru, tylko po to, żeby przejść kilka metrów.
Jestem jednych z tych, którzy mają w dzień włączony stroboskop, bo jako kierowca zdecydowanie wolę widzieć rowerzystę. Nawet w taki sposób.
Popieram takie ustawienie lampki, żeby światło oczu nie wypalało.
Jako rowerzysta to chciałbym (jadąc z Zielonego na dworzec PKP) zdecydowanie mniej schodzić z roweru, tylko po to, żeby przejść kilka metrów.
Jestem jednych z tych, którzy mają w dzień włączony stroboskop, bo jako kierowca zdecydowanie wolę widzieć rowerzystę. Nawet w taki sposób.
Popieram takie ustawienie lampki, żeby światło oczu nie wypalało.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)