Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Dla niektórych nawet nie ronda ale zwykłe skrzyżowania (z pasami ruchu przedzielonymi zielenią) wydają się za trudne - gość spod Majstra pojechał sobie pod prąd; https://www.youtube.com/watch?v=kLfFUmT0M4U" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Czy ktoś widział czy ktoś słyszał?
Wczoraj po godzinie 19 nad przejściem podziemnym stała policja na sygnale, jedna osoba obok i czarny worek.
Ktoś coś wie?
Wczoraj po godzinie 19 nad przejściem podziemnym stała policja na sygnale, jedna osoba obok i czarny worek.
Ktoś coś wie?
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Wczoraj po 13 jak przejeżdżałem widziałem prace po południowej stronie, chyba coś robili z "cudownym" wg Pana Ścigały zadaszeniem. Byli też na miejscu urzędnicy z wyższej półki Prawdopodobnie przejście było zamknięte bo przy poczcie (ul. Brodzińskiego) grupa osób wpakowała mi się pod samochód. Służb mundurowych wtedy nie widziałem podobnie jak zmienionego oznakowania pionowego.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
To zadaszenie to POrażka ale co do tego zdarzenia po 19 to czarny worek na ziemi leżał i raczej nie był pusty.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Dokładnie. W piątek idąc przejściem podziemny widziałem worek i niestety była pod nim osoba, bo widziałem dokładnie rękę i podkoszulek. Co się stało to nie wiem dokładnie, jednak policja staranie zabezpieczyła miejsce i owinęła kawałek terenu taśmą z napisem Policja. Ja byłem tam już około 18. Z tego co zaobserwowałem przez 5 sekund był to mężczyzna, co się stało to nie wiem, na pewno powyżej 40 lat na moje oko
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Podobno gość zmarł w windzie, ale to nieoficjalne info.
15300ml B Rh +
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Czyżby nie dostrzegł kartki "winda nieczynna"...?Mr.D. pisze:Podobno gość zmarł w windzie, ale to nieoficjalne info.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
potrącenie rowerzysty na przejściu dla pieszych na Al Jana Pawła II na wysokości zajezdni, na miejscu 3 wozy policji rowerzysta chyba odwieziony do szpitala bo karetki i straży brak.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Straży nie było. Poszkodowany leżał na pasie zieleni. Karetka przyjechała od dołu Al Jana Pawła II. Później przyjechał radiowóz. Przed kilkunastoma minutami odjechali.
pozdrawiam
petr
petr
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
c po odległości zatrzymania się pojazdu od przejścia dla pieszych, skutki tej kolizji moga być znaczne dla rowerzysty
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
"Dzisiaj około godziny osiemnastej na przejściu dla pieszych przy ulicy Jana Pawła II (zajezdnia autobusowa) kierowca czarnej Hondy potrącił prawdopodobnie ze skutkiem śmiertelnym rowerzystę. Jak się nie oficjalnie dowiedzieliśmy ofiarą był starszy pan który przejeżdżał przez pasy. Z informacji naocznych świadków wiemy iż przed pasami zatrzymał się inny pojazd by przepuścić rowerzystę. Kierowca Hondy (prawdopodobnie kobieta) nie zatrzymała się przed pasami. Poszkodowanego odwieziono do szpitala gdzie zmarł najprawdopodobniej na wskutek poniesionych obrażeń. Więcej szczegółów w jutrzejszym Magazynie Miejskim."
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
W związku z zaistniałą sytuacją wnioskuje, by owa pani kierowca była sądzona za zabójstwo a nie wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
Skoro jeden samochód przepuszcza kogoś na pasach (nie ważne, że zamiast przechodzić przejeżdżał), to ten kto taki pojazd wyprzedza wie czego się może spodziewać i z premedytacją tak robi - dla mnie logiczne jest, że CHCE ZABIĆ.
Takie są moje poglądy na tego typu "wykroczenie".
Jeżdżę z rejestratorem i każde tego typu zachowanie jest przeze mnie wysyłane na policję, właśnie w celu edukowania takich ludzi przez portfel od momentu gdy pewna pani prawie rozjechała kobietę z wózkiem na przejściu (sprawa skończyła się w sądzie do którego owa pani się nawet nie pofatygowała, bo po co, przecież jest niewinna).
I tak właśnie będę robił dalej.
Skoro jeden samochód przepuszcza kogoś na pasach (nie ważne, że zamiast przechodzić przejeżdżał), to ten kto taki pojazd wyprzedza wie czego się może spodziewać i z premedytacją tak robi - dla mnie logiczne jest, że CHCE ZABIĆ.
Takie są moje poglądy na tego typu "wykroczenie".
Jeżdżę z rejestratorem i każde tego typu zachowanie jest przeze mnie wysyłane na policję, właśnie w celu edukowania takich ludzi przez portfel od momentu gdy pewna pani prawie rozjechała kobietę z wózkiem na przejściu (sprawa skończyła się w sądzie do którego owa pani się nawet nie pofatygowała, bo po co, przecież jest niewinna).
I tak właśnie będę robił dalej.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Archont
- Posty: 784
- Rejestracja: 17-12-2009, 12:41
- Lokalizacja: Polska
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Jechałem tamtędy dosłownie minutę po odjeździe karetki. Siła musiała być ogromna bo rower leżał kilkanaście metrów od pasów całkowicie pokrzywiony a jeszcze kawałek dalej but tego człowieka
Widok naprawdę nieprzyjemny. A kierowca samochodu ... jeżeli to prawda co piszą to jak Lord
Widok naprawdę nieprzyjemny. A kierowca samochodu ... jeżeli to prawda co piszą to jak Lord
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Spotykam na ulicach dziesiątki takich sytuacji jak ta, do niektórych kierowców żadne tłumaczenie nie trafia, żadne argumenty. Zaczynają zwalniać tylko jeżeli istnieje realne ryzyko ukarania mandatem przez policję.Jan Kowalski pisze:"Dzisiaj około godziny osiemnastej na przejściu dla pieszych przy ulicy Jana Pawła II (zajezdnia autobusowa) kierowca czarnej Hondy potrącił prawdopodobnie ze skutkiem śmiertelnym rowerzystę. Jak się nie oficjalnie dowiedzieliśmy ofiarą był starszy pan który przejeżdżał przez pasy. Z informacji naocznych świadków wiemy iż przed pasami zatrzymał się inny pojazd by przepuścić rowerzystę. Kierowca Hondy (prawdopodobnie kobieta) nie zatrzymała się przed pasami. Poszkodowanego odwieziono do szpitala gdzie zmarł najprawdopodobniej na wskutek poniesionych obrażeń. Więcej szczegółów w jutrzejszym Magazynie Miejskim."
Postawa niektórych kierowców czasami bywa naprawdę budująca, ale wciąż nagminne są sytuacje gdy na dwupasmowej ulicy jeden samochód zatrzymuje się przed przejściem aby przepuścić pieszego a na drugim pasie dwa lub trzy rozpędzone samochody przemykają z pełną prędkością nawet nie zwalniając.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ja się już tyle takich wypadków naoglądałem że na drodze dwupasmowej jeśli ktokolwiek za mną jedzie drugim pasem to się nie zatrzymuje i nie przepuszczam pieszych