Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
To wtedy nie ma po czym jechać , ale wtedy dyskutuj z zarządcą i policją. Pomijam, że wiele dróg też nie spełnia wymagań, to co wjadę autobusem na CPR bo nawierzchnia lepsza??? Ja rozumiem Wasze stanowisko, ale niestety dopóki przepisy się nie zmienią, trzeba je przestrzegać takimi jakie są.
Będziem życ
a jedź, jeszcze Ci mogę kostke pozamiatać- będzie więcej miejsca na asfalcie. Chyba nie rozumiesz - pojeździsz trochę rowerem po mieście to zobaczysz na CPR- co chwila uskoki, skrzyżowania gdzie powinieneś zejść z roweru, masa pieszych chodzących jak święte krowy, na przejazdach samochody Cię nie widzą, ścieżka kończy się w polu, biegnie raz z lewej raz z prawej, do tego źle oznaczone - a jezdnią kulturalnie prawą stroną i jedziesz- i piesi są bezpieczniejsi.marecki 0701 pisze:to co wjadę autobusem na CPR bo nawierzchnia lepsza???
A co do samego przestrzegania przepisów- jeździsz autobusem ide o zakład że w ciągu jednego tygodnia łamiesz je co najmniej kilka razy
A może lepiej jechać fosą? we wtorek około 18 widziałem na Krakowskiej leżał srebrny Focus- pewnie omijał dziury a ze nie ma tam CPR to wjechał do fosy
2250ml 0 Rh+
Kolego wyluzuj! Pojeździj trochę rowerem po mieście to może trochę zrozumiesz rowerzystów!marecki 0701 pisze:Labudu, jak masz problemy ze zrozumieniem to korzystaj z Komunikacji Miejskiej , a nie z roweru. Niestety, niespełnienie wymogów nie zwalnia Cię z obowiązku korzystania z CPR. ( A może ja samochodem po chodnikach zacznę jeździć bo w drogach dziury??). A poza tym jest takie głupie, ale święte prawo:
NIEZNAJOMOŚĆ PRAWA NIE ZWALNIA Z JEGO PRZESTRZEGANIA. Niestety przed sądem się w ten sposób nie wytłumaczysz, zresztą w ogóle się raczej nie wytłumaczysz
Rowerzyści będą jeździć tak jak im będzie lepiej i wygodniej! To że ktoś dał zarobić komuś innemu i zrobił w Tarnowie królestwo kostki brukowej i postawił na środku tego traktu znak dumnie mówiący że oto jest ścieżka rowerowa, to wcale nie oznacza że to coś jest ścieżką rowerową!
W Tarnowie dobrych, przyjaznych rowerzystom i bezpiecznych ścieżek rowerowych nie ma!
A drogi jakie są w Tarnowie takie są. Zatem nie ma co się dziwić że rowerzyści wolą jeździć nawet i środkiem drogi (studzienki trzeba jakoś omijać, nie wspominając o dziurach, łatach i koleinach) zamiast pseudo ścieżkami rowerowymi!
Kolego nie p****xemi pisze:Kolego wyluzuj!
Przepis to przepis, nie twierdzę, że nie jest durny ale trzeba się do niego stosować a nie olewać "bo przecież ta ścieżka to jest dziurawa, znak postawiony bez sensu a czerwone światło świeci zdecydowanie za długo".
Dzięki takim zachowaniom, jakie proponujesz mamy to co mamy: rozpiździaj, sobiepaństwo i ogólnie tzw. Polnische Wirtschaft, nie tylko na drogach.
Jak chcesz tak jeździć - twoja wola, do czasu aż cię zgarnie Policja albo jakaś ciężarówka, będziesz jeździł. Ale nie promuj takiego chamstwa na forum.
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
Maup masz rację, choć można taką postawę też nazwać obywatelskim nieposłuszeństwem. Szkoda, że wszyscy nie tylko rowerzyści muszą kombinować jak złamać jak najmniej przepisów. Marzy się mi sąd, który rozpatrując sprawę takiego rowerzysty stwierdzi popełnienie wykroczenia, ale mandat dostanie właściciel drogi za to, że pozbawił uczestnika ruchu możliwości jazdy zgodnej z przepisami.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Maup ma 100% rację. Mnie też wiele przepisów się nie podoba ale to nie powód żeby od razu je łamać. Taka postawa jak Xemi nie jest wg mnie dobra. Też jestem rowerzystą i wiem jak wyglądają ścieżki w Tarnowie ale nie łamie przez to przepisów KoRD bo uważam, że jak ścieżka jest złą to mogę robić co mi się chce.
mirak proszę, nie pisz o instytucji obywatelskiego nieposłuszeństwa, bo w naszym kraju ewenementem jest raczej sytuacja odwrotna.
Jeszcze raz - jest przepis, obowiązuje więc moim psim obowiązkiem jest go przestrzegać, albo bez jęczenia przyjąć na klatę wszelkie konsekwencje tego nieprzestrzegania.
A przy tym oczywiście można i należy szukać sposobu, żeby ten przepis, oznakowanie czy cokolwiek innego zmienić tak, aby było bardziej racjonalne, zakładając też spójność racjonalności owego z naszym o tej racjonalności wyobrażeniem
Jeszcze raz - jest przepis, obowiązuje więc moim psim obowiązkiem jest go przestrzegać, albo bez jęczenia przyjąć na klatę wszelkie konsekwencje tego nieprzestrzegania.
A przy tym oczywiście można i należy szukać sposobu, żeby ten przepis, oznakowanie czy cokolwiek innego zmienić tak, aby było bardziej racjonalne, zakładając też spójność racjonalności owego z naszym o tej racjonalności wyobrażeniem
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
Ja zacząłem . [b]xemi, przykro mi, ale z względu na durne przepisy i brak możliwości normalnego jeżdżenia nie jeżdżę na rowerze. Wolę w korkach stać. I zdania nie zmienię. Dopóki w PORD pisze, że rowerzysta ma takie a takie obowiązki, będę od niego tego wymagał. Nie jestem ortodoksą, ale w większości przypadków nieprzestrzeganie przepisów wiąże się z utrudnianiem życia innym.
Będziem życ
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
W Tarnowie mimo tego, że ktoś postawił kilka znaków, namalował linie oraz pasy na asfalcie to nie ma też dróg z prawdziwego zdarzenia, a pomimo tego ludzie po nich jeżdżą bo po to są i nie dają z tego powodu upustu swojej frustracji na forum...xemi pisze:Kolego wyluzuj! Pojeździj trochę rowerem po mieście to może trochę zrozumiesz rowerzystów!marecki 0701 pisze:Labudu, jak masz problemy ze zrozumieniem to korzystaj z Komunikacji Miejskiej , a nie z roweru. Niestety, niespełnienie wymogów nie zwalnia Cię z obowiązku korzystania z CPR. ( A może ja samochodem po chodnikach zacznę jeździć bo w drogach dziury??). A poza tym jest takie głupie, ale święte prawo:
NIEZNAJOMOŚĆ PRAWA NIE ZWALNIA Z JEGO PRZESTRZEGANIA. Niestety przed sądem się w ten sposób nie wytłumaczysz, zresztą w ogóle się raczej nie wytłumaczysz
Rowerzyści będą jeździć tak jak im będzie lepiej i wygodniej! To że ktoś dał zarobić komuś innemu i zrobił w Tarnowie królestwo kostki brukowej i postawił na środku tego traktu znak dumnie mówiący że oto jest ścieżka rowerowa, to wcale nie oznacza że to coś jest ścieżką rowerową!
W Tarnowie dobrych, przyjaznych rowerzystom i bezpiecznych ścieżek rowerowych nie ma!
A drogi jakie są w Tarnowie takie są. Zatem nie ma co się dziwić że rowerzyści wolą jeździć nawet i środkiem drogi (studzienki trzeba jakoś omijać, nie wspominając o dziurach, łatach i koleinach) zamiast pseudo ścieżkami rowerowymi!
Idąc tym tokiem myślenia to ja od jutra zaczynam jeździć po ścieżkach rowerowych samochodem bo nie ma dziur na nich i tam mi będzie "lepiej i wygodniej".
Ostatnio zmieniony 06-08-2014, 18:33 przez kolegi, łącznie zmieniany 2 razy.