To ja ''lepszy'' przypadek miałem w Sobotę co cały dzień śnieg padał wieczorem koło 19 babcia wywróciła się na Narutowicza i wpadła w zaspę nogi na chodniku ręce na ulicy ja jadę Drużbacką chcę skręcać w lewo a autka jadą i jadą babcia macha krzyczy a wielkie państwo udaje że nie widzi i ciśnie dalej.Kulfon pisze:-irekjj pisze: gościu próbował zepchnąć zepsutą osobówkęirekjj pisze:nikt się nie zatrzymał żeby mu pomóc,
Zatrzymałem się przeszłem na drugą stronę i jej pomogłem wstać ot takie miłosierne społeczeństwo mamy .[/quot
Takie mamy czasy Panie pojebane i ludzie się do nich dostosowują- na szczęście są wyjątki gratulacje dla Ciebie.