kato pisze:Mr Greenback pisze:I teraz powiedz mi co jest sprawiedliwsze. Teraz macie na listach 15stu kandydatów i proporcjonalne wybory zatem jest szansa, ze z pozycji 6 ktoś wejdzie jak uzyska na danej liście dużo głosów, czy tez JOWy i masz po jednym kandydacie( bo taki kształt list narzuca ordynacja)
A co się lepiej sprawdza w praktyce?
Puitin by powiedział, że autorytaryzm, Korwin Mikke ze monarchia, a rzymianie że dyktatura...
Każdy ze sposobów ma swoje wady i zalety. Mnie śmieszy jak jeden mówi że TO, a inny mówi ze TAMTO tylko z tego powodu, że tego nie ma
Mówicie, że chcecie głoswac na konkretnych ludzi i że to będzie dobre. A ja wskazuję, że możecie mieć głosowanie na konkretnych ludzi, a nie mieć nic do gadania. Czym się różni głos zmarnowany teraz na ciepiele do Sejmiku(oprzy założeniu, ze będzie prezydentem miasta), a głos na jednego z trzech, którzy odpadną z przykładowo czwórki w JOWie?Niczym.
Co do postulatu zakazu zgłaszania sie do róznych wyborów na raz to uważam to za słuszny postulat, ale jedynie postulat. Coś w kategorii komunału. Niespełnialne...