+figa pisze:Koni nie jadam.
Kabanosy sa bardzo dobre.
Jakoś nie mam przekonania do 3D. Denerwują mnie te okulary. Ogólnie ta technologia jest do kitu.
+figa pisze:Koni nie jadam.
Ja akurat do tego wynalazku jestem sceptycznie nastawiony. Z filmu sie teatr robi.defekator pisze:Jak rozumiem w Tarnowie raczej nie ma szans na Hobbita w 48 klatkach na sekundę ?
Nie dość, że zjeżdżają to na dodatek noszenie 2 par dodatkowych oczu jest niewygodne. Dobrym rozwiązaniem, z którego skorzystałem są soczewki kontaktowe. Mam zapas jednodniowych specjalnie na kinowe seanseLordRuthwen pisze: - okulary nie są przystosowane do okularników, mi cały czas zjeżdżały z nosa,
Z uwagi na pierwszy raz, być może Twoje oczy nie są przystosowane (to tylko moja teoria) ja niczego takiego nie zauważyłem.LordRuthwen pisze: - czy tylko ja mam ten problem, że widzę poklatkowość? Sceny statyczne: OK, ale sceny ruchu widziałem jakby mi ktoś pokazał film 18-20 kl/s - tak było przez cały film i mnie to strasznie wkurzało.
No dobra, a jak ktoś nie może? Bo ma na takie coś uczulenie?bastol23 pisze:Dobrym rozwiązaniem, z którego skorzystałem są soczewki kontaktowe. Mam zapas jednodniowych specjalnie na kinowe seanse
Skoro kino "państwowe" to co się dziwić, że polityka działalności rodem z Barejimirak pisze:Jak kupowałem bilety (też niestety na 3D) zapytałem pań przy kasie(chyba nawet szefowa była) dlaczego 2 D tylko o 13. Usłyszałem, że stosunkowo małe zainteresowanie. Na moją uwagę, że o trzynastej raczej trudno o frekwencję, bo większość pracuje zapadła niezręczna cisza. Na pytanie dlaczego choć jednego seansu wieczorem w 2D znów pani uparcie powtórzyła , że nie ma zainteresowania.