Aktualne imprezy dla całej rodziny

[ad2222]

Jemy na polu - takie tam...

Uczestniczyłem dzisiaj w imprezie "Jemy na polu" - sama organizacja może dobra, ale jedzenie - reklamowane jako "typowo małopolskie jedzenie" - fatalne. Z typowo małopolskich smaków mooooże dałby radę sok jabłkowy, oscypek z grilla, no, mooooże pierogi (ale jako ogólnopolska specjalność) - a reszta to jedzenie z grilla podawane w normalnej bule, czyli hamburger (pigburger - w jednej przyczepie podawali łopatkę wieprzową w bule) - z dodatkami. Może żeberka z grilla jakoś dało by się podciągnąć pod "małopolskie jedzenie" - ale z "belgijskimi frytkami"???

Jedyny lokalny folklor to Roman, który próbował konwersować z p. Prezydentem, niestety bez wzajemności.

[mirak]

Mieszkańcy Tarnowa nie są rozpieszczani jeśli chodzi imprezy. Wolałbym, żeby zamiast okazjonalnych działań pewna zjawiska były codziennością. Ale od czegoś trzeba zacząć i stąd wybrałem się wczoraj na rynek. W pierwszej chwili widzę fajnie. Miałem okazję wcześniej widzieć podobne "festyny jedzenia" dość popularne w dużych miastach (nie w Polsce) gdzie na rynkach czy placach rozkładają się stoiska różnorakich kuchni gdzie za kilka euro można zjeść ciekawy posiłek. Nic z tego nie nie było na rynku. Nie chodzi o to, że tych budek było niewiele, ale o bardzo ubogą ofertę (patrz post wyżej). Ubogą i drogą. Buła za 22 zł???. Nie mogłem wyjść z podziwu, że za tymi bułam była kolejka chociaż w okolicznych knajpach można było zjeść taką samą bułe za połowę tej ceny. Rezultat był taki, że obiad zjadłem w tradycyjnej restauracji. Ciekawszy i za mniejsze pieniądze.
Dla przykładu podam Pogačarjev trg w Lublianie. Zamiast kosztownej akcji Jemy na polu może niech miasto udostępni w każdą niedzielę rynek dla takiego jarmarcznego baru i innych cepeliowych stoisk. Może nie od razu, ale za kilka miesięcy będą się zjeżdzać tłumy z okolicy aby zjeść w grupie jakieś egzotycznie danie. Przywróćmy rynkowi jego pierwotne przeznaczenie.

[LordRuthwen]

Mirak, jak to? Chcesz oddać ludziom możliwość handlu na rynku? Przecież takie sceny zniszczą prestiż tego miejsca...

[mirak]

Pozwolę sobie przytoczyć z wikipedii

rynek – w urbanistyce, miejsce handlu miejskiego, obecnie często główny plac miejski

[Jozeftar]

Pod względem imprez, koncertów, imprez ogólnodostępnych- Tarnów jest chyba w tyle. Kulturalna zapaść.Nic się nie dzieje ostatnio.Szkoda..

[Goscinny]

Przecież wyrzuciłeś dyrektora z teatru - nowy nic nie robi? Nie ma spektakli dla ciebie?

[Jozeftar]

Nowy będzie dopiero od 1 czerwca.A za kadencji poprzedniego same gnioty i w kółko to samo. Wszystko już widziałem...mój post dotyczył imprez ogólnodostępnych, a teatr jest instytucją , gdzie trzeba kupić bilet. Proszę czytaj ze zrozumieniem.Ja o wydarzeniach- Ty o dyrektorze.Trzeba było startować w konkursie jak tak zazdrościsz tej posady.

[opornik]

Nowy będzie dopiero od 1 czerwca

No to do 1 czerwca kicha

[Jozeftar]

Ale za to zapowiada się świetna sztuka, bo nowy dyrektor wyreżyseruje spektakl "Kaci" Martina McDonagha. Będzie to nasza propozycja konkursowa na Festiwal Komedii Talia.

[opornik]

Będzie to nasza propozycja

O, proszę. Jakaś tajna grupa się objawiła.
Nasza czyli kogo?

[Jozeftar]

Tarnowa, a dokładniej mówiąc tarnowskiego teatru, czyli organizatora festiwalu.
Od razu uprzedzam pytania- nie, nie pracuje w teatrze.

[mirak]

Skąd czerpiesz wiedzę o teatrze, że spodziewasz się premiery trzy razy w tygodniu. Pomyliło ci się z kinem. A mnie i innym jak sądzę po frekwencji lutowe sztuki się podobały. Może uzasadnisz dlaczego wg. ciebie to "gnioty" A imprez ogólnodostępnych nawet ciekawych, też ostatnio pomimo sezonu zimowego było kilka. I tłumów nie było. Owszem zawsze może być lepiej, ale mimo wszystko mieszkamy na prowincji i twoje jęki tego nie zmienią. Masz ciekawy pomysł to zakasaj rękawy i do dzieła zamiast narzekać. W takim Krakowie tylko ułamek imprez jest organizowany przez miasto.

[demka]

Ale za to zapowiada się świetna sztuka, bo nowy dyrektor wyreżyseruje spektakl "Kaci" Martina McDonagha. Będzie to nasza propozycja konkursowa na Festiwal Komedii Talia.

[tbxx]

Już w najbliższą sobotę (22.04) po raz drugi gramy z dzieciakami w "stare (i nowe) gry:
https://www.facebook.com/events/1200718379982797/" onclick="window.open(this.href);return false;

[tbxx]

A na "inteGRAcji" było w tym roku tak: http://retroage.net/relacje/31859" onclick="window.open(this.href);return false;
kolejna edycja raczej w dalszej przyszłości, niż bliższej.