Witam!
Mam pytanie do mieszkańców lub osób znających okolice tego osiedla. Proszę o wyrażenie swojej opinii na temat stanu technicznego tej części miasta: co sądzicie o infrastrukturze drogowej, sanitarnej etc., stanie wizualnym budynków, zieleni. Czy na wskazanym obszarze występują akty wandalizmu, patologie społeczne? Chciałabym także dowiedzieć się, co okiem ludzi funkcjonujących tu na co dzień wymaga zmian, poprawy na lepsze.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
Stan osiedla Gumniska-Zabłocie
Re: Stan osiedla Gumniska-Zabłocie
A Ty z nowych służb że pytasz?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Stan osiedla Gumniska-Zabłocie
Nie
Piszę pracę na temat tego osiedla i potrzebuję informacji, dlatego interesuje mnie, jak sprawę postrzegają osoby na co dzień funkcjonujące w tym miejscu. Jestem studentką i zdobyte informacje bedą wykorzystane wyłącznie do celów naukowych.
Piszę pracę na temat tego osiedla i potrzebuję informacji, dlatego interesuje mnie, jak sprawę postrzegają osoby na co dzień funkcjonujące w tym miejscu. Jestem studentką i zdobyte informacje bedą wykorzystane wyłącznie do celów naukowych.
Re: Stan osiedla Gumniska-Zabłocie
A było to napisać na początku? Ach, ci studenci
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Stan osiedla Gumniska-Zabłocie
Ja do dzisiaj nie mam asfaltowej drogi, chociaż wszędzie na około już porobili.
Re: Stan osiedla Gumniska-Zabłocie
Gumniska i Zabłocie mają takie same problemy jak reszta dzielnic:klaudyna pisze:Witam!
Mam pytanie do mieszkańców lub osób znających okolice tego osiedla. Proszę o wyrażenie swojej opinii na temat stanu technicznego tej części miasta: co sądzicie o infrastrukturze drogowej, sanitarnej etc., stanie wizualnym budynków, zieleni. Czy na wskazanym obszarze występują akty wandalizmu, patologie społeczne? Chciałabym także dowiedzieć się, co okiem ludzi funkcjonujących tu na co dzień wymaga zmian, poprawy na lepsze.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
- kiepski stan dróg, nierówne studzienki, kiepskie rozwiązania komunikacyjne
- brak estetyki przestrzennej (kawałek chodnika z kostki, kawałek z płyt, kawałek beton i jeszcze asfalt)
- jarmaczność - tu chodzi mi o styl architektury. Każdy stawia jak się mu podoba, nie patrząc na wygląd osiedla, płoty/mury na 2m z kamienia lub innego badziewia
- zieleń - ile ja bym dał, żeby u nas panowała estetyka amerykańskich przedmieść, czyli równo skoszone trawniki, bez klombów, krasnali, krzewów itd itp
- stan powietrza w okresie jesienno-zimowym - ludzi palą dosłownie wszystkim
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to Tarnów można uznać za bezpieczne miasto. Co do Gumnisk i Zabłocia to problemem są pewnie tory kolejowe, problemy związane z obecnymi remontami wiaduktów no i hałas.
Re: Stan osiedla Gumniska-Zabłocie
Mieszkam od zawsze na tym osiedlu i muszę przyznać że nie zamienił bym go na żadne tarnowskie osiedle przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo. Na infrastrukturę też nie można narzekać bo jest na wysokim poziomie chodż w miejscach gdzie osiedle się rozbudowywuje tzn. Pod Marcinką i w stronę lotniczej faktycznie tych dróg brakuje ale myślę że to kwestia czasu. Komunikacja miejska jest na średnim poziomie ponieważ linia 31 jeżdzi co godzinę a czasami co 1,5h co jest problemem aby się dostać na osiedle ale nie można narzekać ważne że coś jest. Jest to osiedle przede wszystkim wypoczynkowe i rekreacyjne: dużo działek domów z dużymi ogrodami oraz blisko na Mracinkę gdzie basen kręgielnia oraz plac zabaw. Dostępność sklepów jest odpowiednia bo są 2 sklepy osiedlowe a tak to najbliższa to Alma lub TSS więc w sumie ok. Dużym minusem w obecnym czasie to brak jakiejkolwiek alternatywy drogowej dostania się do centrum przede wszystkim przez remonty wiaduktów ale miejmy nadzieję że się to zmieni jak najprędzej. Tu muszę się zgodzić z moim przed mówcą że stan powietrza jest okropny w okresie jesienno-zimowym a jest to powodem piecy węglowych w których ludzie palą co popadnie.
Re: Stan osiedla Gumniska-Zabłocie
Trzeba jeszcze dodać, że nie ma nawet 1m2 boiska do gry w kosza/nogę/siatkę. Nie mówiąc już o orliku, za dziecka grało się na dziurawej drodze bądź na pastwiskach (z resztą jak wszędzie). Miejsce ubogie sportowo od lat, niestety.