Hostel w Tarnowie
Hostel w Tarnowie
Czy uważacie, że w Tarnowie miałby rację bytu hostel? Nawet taki niewielki. Czy musiałby być w okolicach Rynku czy może dworca. Tak się ostatnio zastanawiam, czy to jest dobry pomysł. Nie myślę tu o interesie życia, ale ciekawym zajęciu i miejmy nadzieje utrzymaniu.
Re: Hostel w Tarnowie
Kilkukrotnie miałem problemy ze znalezieniem taniego noclegu dla znajomych na jedną lub dwie noce. Być może więc to jest jakiś pomysł. Dużych nakładów inwestycyjnych osobiście bym się tu obawiał, jednak np. jeżeli masz miejsce gdzie to mogło by się znajdować i koszty ograniczyły by się do jego adaptacji i procedur biurokratyczno prawnych możesz zaryzykować. Lokalizacja niekoniecznie musi być przy rynku lub dworcu, ale musi być z nimi dobrze skomunikowana, najlepiej dość często jeżdżącymi autobusami (0A, 0B, 9)pir2 pisze:Czy uważacie, że w Tarnowie miałby rację bytu hostel? Nawet taki niewielki. Czy musiałby być w okolicach Rynku czy może dworca. Tak się ostatnio zastanawiam, czy to jest dobry pomysł. Nie myślę tu o interesie życia, ale ciekawym zajęciu i miejmy nadzieje utrzymaniu.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Moim zdaniem hostel ma racje bytu. Ktoś kto chce u nas skorzystać z hoteli musi wyłożyć niezłą kasę: w Tarnovii chyba 240 zł za pokój, U Jana 200. Z tego co wiem od pracownika jednego z tarnowskich hoteli to na brak klientów nie narzekają. Jak masz miejsce to pewnie biznes wypali. Może nie będziesz drugim Hiltonem ale coś z tego pewnie zarobisz.
to sobie policz, ile musiałbyś mieć obłożenia, żeby zarobić na stałe koszty oczywiście zakładając najgorsze, czas poza sezonem etc.
pytanie, czy to co możesz wynająć dysponuje jakimś własnym parkingiem, nawet małym, ale jego brak to problem.
oprócz bardziej znanych hoteli jest już w Tarnowie parę punktów noclegowych - np. na Bocheńskiego (już parę lat i właściciel jakoś z tego żyje)
pytanie, czy to co możesz wynająć dysponuje jakimś własnym parkingiem, nawet małym, ale jego brak to problem.
oprócz bardziej znanych hoteli jest już w Tarnowie parę punktów noclegowych - np. na Bocheńskiego (już parę lat i właściciel jakoś z tego żyje)
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
takie grajdołki lubią mieć rzeszę stałych klientów np. komiwojażerów, ekipy na wyjazdowych robotach etc. i po paru latach potrafią tylko z nich się utrzymać a wszelkich przygodnych spaczy traktować jako bonus.
z backpackersów się nie utrzymasz bo oni na ogół wędrują tylko w sezonie a czynsz trzeba płacić przez cały rok, ale jak dasz czysty pokój z zapleczem sanitarnym, możliwość jakiegoś małego pichcenia i parę drobiazgów typu hotspot to przy miłej obsłudze możesz liczyć na to, że wieści się zaczną dość szybko rozchodzić wśród podróżników
z backpackersów się nie utrzymasz bo oni na ogół wędrują tylko w sezonie a czynsz trzeba płacić przez cały rok, ale jak dasz czysty pokój z zapleczem sanitarnym, możliwość jakiegoś małego pichcenia i parę drobiazgów typu hotspot to przy miłej obsłudze możesz liczyć na to, że wieści się zaczną dość szybko rozchodzić wśród podróżników
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
Nie wiem czemu to nazywają hotelem ale coś takiego w Tarnowie jest http://www.papitar.pl/index.php?id=hotel
I tak jak pisał przedmówca najwięcej mieszka robotników.
I tak jak pisał przedmówca najwięcej mieszka robotników.
Czuję się kompletnie zagięty. Szukałem taniutkiego noclegu dla pewnych ludzi w maju i skończyło się na Zajeździe pod Dębem. Tzn. wcześniej był OHP na Szkotniku, ale tam to już panuje zupełna patologia i ludzie niemal uciekali z tego miejsca. Pierogi wydają się być sympatyczne.karamba pisze:Nie wiem czemu to nazywają hotelem ale coś takiego w Tarnowie jest http://www.papitar.pl/index.php?id=hotel
Czy znasz może jeszcze jakieś małe hotele lub miejsca noclegowe, bo o dużych wiem, jak większość, a to, o którym wspomniałeś jest dla mnie zaskoczeniem, szczególnie, że nie ma strony www i ciężko coś się w związku z tym o tym miejscu dowiedzieć. Nie ukrywam, że chcę sprawdzić dokładnie, jak duża jest ewentualna konkurencja...maup pisze: oprócz bardziej znanych hoteli jest już w Tarnowie parę punktów noclegowych - np. na Bocheńskiego (już parę lat i właściciel jakoś z tego żyje)
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Biorąc pod uwagę multum stron w sieci: żadna
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Taki hostelik super sprawa, pod warunkiem, że pokoje tanie i dostępne od ręki. Wielu znajomych musi kończyć imprezy wcześnie z uwagi na brak noclegu... taka miejscówka do spania na jedną noc za 15-20zł myślę, że zdałaby egzamin. W akademikach z reguły ciężko o pokój, zwłaszcza osobom już nie studiującym...