Autostrada A4
Przemek82, z informacji na SkyscraperCity wynika, że termin wrześniowy jest realny, ale na zasadzie "przejezdności" i pod warunkiem, że będzie jak zjechać w Brzesku, bo ul. Leśna jest "w lesie"
Osobiście wolałbym, żeby się guzdrali, bo jak otworzą odcinek Szarów-Tarnów a Tarnów-Dębica będzie jeszcze w budowie, to zobaczymy co to znaczy zakorkowane miasto.
Wyobrażacie sobie cały ruch wschód-zachód wpuszczony na Słoneczną i JP2? Przecież to będzie jeden wielki korek.
Osobiście wolałbym, żeby się guzdrali, bo jak otworzą odcinek Szarów-Tarnów a Tarnów-Dębica będzie jeszcze w budowie, to zobaczymy co to znaczy zakorkowane miasto.
Wyobrażacie sobie cały ruch wschód-zachód wpuszczony na Słoneczną i JP2? Przecież to będzie jeden wielki korek.
by TVN24.plGeneralna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zerwała z wykonawcą kontrakt na budowę odcinka autostrady A4 Tarnów-Dębica. Za prace budowlane odpowiadało tam konsorcjum firm wśród których były m.in. PBG S.A., Hydrobudowa Polska S.A. Jednak w ostatnim czasie na tym odcinku A4 nie były prowadzone żadne prace budowlane, dlatego GDDKiA wypowiedziała umowę.
"Konsorcjum firm: SIAC Construction Ltd, PBG S.A., APRIVIA S.A. i Hydrobudowa Polska S.A., mimo zeszłotygodniowych deklaracji, nie wywiązywało się z zapisów kontraktowych i przestało realizować budowę autostrady A4 Tarnów-Dębica" poinformowała w komunikacie rzeczniczka GDDKiA Urszula Neklen. Jak dodała, konsorcjum zażądało także "niezgodnego z prawem zwiększenia wartości kontraktu o 200 mln złotych". Doprowadziło to do zerwania umowy między konsorcjum a GDDKiA.
Urszula Neklen zapowiedziała, że obecnie zostaną podjęte "analogiczne działania" jak m.in. przy budowie A2 Stryków-Konotopa czy A4 Brzesko-Wierzchosławice, gdzie po wypowiedzeniu umowy dotychczasowemu wykonawcy została wyłoniona nowa firma, która przejęła inwestycję.
Procedurę wyboru nowego wykonawcy tego odcinka autostrady A4, GDDKiA chce przeprowadzić jak najszybciej, tak aby udało się zakończyć prace na 35-kilometrowym odcinku Tarnów - Dębica Pustynia do końca 2013 roku.
Równe cztery miesiące wstecz , po wielu interwencjach , sytuacja mieszkańców Nowej Jastrząbki czy Żukowic , wyglądała na optymistyczną , dzisiaj ta sama droga to znowu koszmar ... w sierpniu miała zostać wyremontowana przez wykonawcę odcinka , teraz już wiadomo że może i w sierpniu tylko nie wiadomo którego roku i przez jakiego wykonawcę ?halford pisze:Zakorkowany Tarnów to raz. Do tego jeszcze dochodzą przecież mieszkańcy wiosek. Niech ktoś się przejedzie jakąś trasą dojazdową do budowy w Jastrząbce czy nawet w Lisiej Górze. Drogi wyglądają masakrycznie, ciężko przez nie zwykłym samochodem przejechać. Coś czuję, że bez blokad się nie obejdzie.
http://tarnowska.tv/276-autostrada-a4-u ... zabki.html
Ps. 2.07 sekunda i jak tu nie wierzyć w przesądy
Ostatnio zmieniony 26-07-2012, 09:41 przez SK1968, łącznie zmieniany 1 raz.
Przemek 82 - przesadzamy? Jak rozumiem Łapczyca nie hamuje ruchu? Nie ma tam nonstop korków? Jak ludzie pojada "starą" Czwórką? Zjada w Brzesku? Ulica Leśna równierz bedzie zatkana. Może w Wierzchosławicach? Też korek murowany - i przebijanie sie do obwodnicy - bo chyba normalny nie wierzy, że przejazd przez Kępę i Mościce będzie szybki.
A zjazd Jana Pawła II ma nie jedne ale dwa światła - do tego kolejne na Sonecznej i Lwowskiej - na 1000% będziemy mieli gigantyczne korki - zwłaszcza na Lwowskiej.
A zjazd Jana Pawła II ma nie jedne ale dwa światła - do tego kolejne na Sonecznej i Lwowskiej - na 1000% będziemy mieli gigantyczne korki - zwłaszcza na Lwowskiej.
9000 ml A Rh-
Bo u nas mamy poronione przepisy. Jak byśmy ściągneli Niemców dali im kasę i nakazali by budowali wg własnych przepisów to na 100% autostrady by juz były.
Kryterium ceny - żaden urzednik nie przyjmie innego - nie dziwię sie mi - bo natychmiast ci co się nie "załapali" i reszta świata podniesie wrzask, że łapówki, kolesiostwo i cała reszta. Wariaci dostaną brzytwę do ręki - a urzednik, będzie miał kłopoty - na nic tłumaczenia, że firma nie ma doświadczenia, maszyn i ludzi.
Przykłąd to budowa parku wodnego w jednym z miast - wygrała droższa oferta, ale firma miała doświadczenie, ludzi i sprzęt. Sąd i instytucje odwoławcze - unieważniły przetarg - mimo, że cena NIE była kluczowym kryterium - w uzasadnieniu napisamo, że brak doświadzczenia nie jest powodem do odrzucenia oferty.
Więc czemu się dziwicie, że mamy takie partactwo? Wina debili i matołów, których sami wybieramy na WIejską, któzy tworzą takie prawo.
Kryterium ceny - żaden urzednik nie przyjmie innego - nie dziwię sie mi - bo natychmiast ci co się nie "załapali" i reszta świata podniesie wrzask, że łapówki, kolesiostwo i cała reszta. Wariaci dostaną brzytwę do ręki - a urzednik, będzie miał kłopoty - na nic tłumaczenia, że firma nie ma doświadczenia, maszyn i ludzi.
Przykłąd to budowa parku wodnego w jednym z miast - wygrała droższa oferta, ale firma miała doświadczenie, ludzi i sprzęt. Sąd i instytucje odwoławcze - unieważniły przetarg - mimo, że cena NIE była kluczowym kryterium - w uzasadnieniu napisamo, że brak doświadzczenia nie jest powodem do odrzucenia oferty.
Więc czemu się dziwicie, że mamy takie partactwo? Wina debili i matołów, których sami wybieramy na WIejską, któzy tworzą takie prawo.
9000 ml A Rh-
Kto powiedział, że najdroższe? Rydzyki z PISem do spółki? Usłyszałeś, że kawałek ekspresówki w Wawie kosztował 200 mln za kilometr? Na tej podstawie budujesz swoją opinię? To gratuluję. Ten kawałek drogi prowadzony jest głównie w gęsto zabudowanym terenie, gdzie z racji stolicy grunty są cholernie drogie...
Droższe autostrady budują chociażby Słowacy, głównie przez mocno pofałdowany teren, ale już ten fakt obala Twoje twierdzenie.
Skoro firmy wygrywają przetargi oferują 60% kosztorysu inwestorskiego to chyba tutaj jest problem, a wystarczy w przetarg wpisać, że najniższa oferta jest odrzucana automatycznie. Gwarantuję, że ceny się bardziej urealnią.
Droższe autostrady budują chociażby Słowacy, głównie przez mocno pofałdowany teren, ale już ten fakt obala Twoje twierdzenie.
Skoro firmy wygrywają przetargi oferują 60% kosztorysu inwestorskiego to chyba tutaj jest problem, a wystarczy w przetarg wpisać, że najniższa oferta jest odrzucana automatycznie. Gwarantuję, że ceny się bardziej urealnią.
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Tak na prawdę wystarczy zrobić ekspertyzę i wpisać w przetarg cenę minimalną, oszacowaną przez tą właśnie ekspertyzę na podstawie warunków, bo po prostu taniej się tego zrobić dobrze nie da.
Wsio.
Wsio.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD