Budowa przejścia podziemnego na Mickiewicza
A kto mówi, że to Firma będzie karać? Karać będzie AUTOMATYCZNY system co jest jak najbardziej dopuszczalne - przykład Warszawa i ich super radar - Firma będzie NADZOROWAĆ pracę systemu i pomagać w przypadku, gdy system ma problemy z odczytem tablicy. Pracownik Firmy też będzie interweniował gdy na kamerach zauważy inne wykrocznie - np. bójkę.
A że Firmie będziemy płacić od mandatu - zależeć im będzie na tym by system działał mozliwie najwydajniej.
Jak widać można - trzeba tylko chcieć - przykład Warszawy pokazuje, że można połączyć zarabianie pieniędzy z poprawą bezpieczeństwa - bo każdy się zgodzi, że wyłapywanie tych co skręcają na zakazie i przejeżdżają na Czerwonym - POPRAWIA znacznie bezpieczeństwo.
A że Firmie będziemy płacić od mandatu - zależeć im będzie na tym by system działał mozliwie najwydajniej.
Jak widać można - trzeba tylko chcieć - przykład Warszawy pokazuje, że można połączyć zarabianie pieniędzy z poprawą bezpieczeństwa - bo każdy się zgodzi, że wyłapywanie tych co skręcają na zakazie i przejeżdżają na Czerwonym - POPRAWIA znacznie bezpieczeństwo.
9000 ml A Rh-
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
Krakowska, fontanna, remonty ulic, zjazd z autostrady,itd. Same sukcesy.Jakub Kwaśny pisze:Pomysł dobry, wykonanie jak zwykle :/
Co by tu jeszcze spieprzyć?
http://www.rdn.pl/~radiom/rdn/index.php ... -przejscia
Panowie, wszystko rozumiem, kicha, lipa, syf, pożoga... Ale czy przypadkiem nie wypada zachować odrobiny obiektywizmu? Ścigała montował? Budował? On odpowiada za wszystko w tym mieście, ale trzeba mieć na uwadze też, że na jego sukces/porażkę pracuje 400 urzędników + 4000 osób w szkołach, szpitalu, przychodniach, przedszkolach, spółkach itd... Nie jestem za przecinaniem wstęg, malowaniem trawy i stawianiem pomników za życia, ale zrozumcie, że prawo zamówień publicznych daje możliwości wielkie i szerokie Przecież w normalnej sytuacji po zakończeniu budowy poza stałą konserwacją nie powinno być już żadnych problemów, a tu co rusz bubel. Jeżeli budowali zgodnie z projektem, a nadzór inwestorski był ok to co się dzieje? Kto spier.... Prezydent, czy wykonawca?
Jesteśmy tym, kogo udajemy i dlatego musimy bardzo uważać kogo udajemy. - KV
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
gunnar, a w drugą stronę, nie uważasz, że okresy gwarancyjne są za krótkie? To akurat jest w gestii urzędu, by wynegocjować dłuższe.
Bo ja rozumiem, że to wykonawca zapieprzył, ale ktoś tego wykonawcę wybrał, a póki jedynym kryterium branym pod uwagę przy przetargach będzie cena... to tak właśnie będzie.
Bo ja rozumiem, że to wykonawca zapieprzył, ale ktoś tego wykonawcę wybrał, a póki jedynym kryterium branym pod uwagę przy przetargach będzie cena... to tak właśnie będzie.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Ale dokładnie, tak powinno być, że okres gwarancyjny powinien być maksymalnie długi. Biorą pod uwagę jak wyglądała ta inwestycja (niezinwentaryzowane sieci podziemne, opóźnienia...) to dokładnie o to Urząd powinien się postarać. PZP, jakby nie mówili Panowie na górze, preferuje cenę. Nie ma zbyt wielu przykładów w Tarnowie dodatkowych kryteriów, a również uważam, że powinny być. Bo czym jest różnica w granicie, nawierzchni, fudze to wszyscy wiemy i widzimy :/
Jesteśmy tym, kogo udajemy i dlatego musimy bardzo uważać kogo udajemy. - KV
A kto powiedział, że nadzór inwestorski był OK? Skoro w przetargu na Krakowską była kostka granitowa, a zgodzono się na chińską, niedopilnowano prawidłowości wykonania podbudowy...
Jeżeli mimo to nadzór był ok, to w takim razie sama specyfikacja robót w przetargu (SIWZ) była schrzaniona, czyli w dalszym ciągu mamy winę w UM. Jeśli to zostanie potwierdzone, to powinien polecieć Obermeister bo to on dobiera sobie pracowników i za nich odpowiada.
Skoro leci z krzesła Minister Sprawiedliwości bo w gdzieś w więzieniu powiesił się skazany (a przecież to nie on mu taboret wykopał spod nóg), to o czym my tu w ogóle mówimy?
Jeżeli mimo to nadzór był ok, to w takim razie sama specyfikacja robót w przetargu (SIWZ) była schrzaniona, czyli w dalszym ciągu mamy winę w UM. Jeśli to zostanie potwierdzone, to powinien polecieć Obermeister bo to on dobiera sobie pracowników i za nich odpowiada.
Skoro leci z krzesła Minister Sprawiedliwości bo w gdzieś w więzieniu powiesił się skazany (a przecież to nie on mu taboret wykopał spod nóg), to o czym my tu w ogóle mówimy?
Jasne, właśnie chodziło mi o taką dyskusję, a nie wklejanie "misia".
'Hejterstwo' jest łatwe, mniej jest rzeczowych dyskusji ostatnio.
Piszę tak bo nie można patrzeć tylko na RŚ, jest wiele innych zmiennych i warunków dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Inną kwestią pozostaje wyciąganie konsekwencji od osób odpowiedzialnych.
Czy uważasz, że właśnie taki schemat: wiesza się więzień, a wylatuje minister, jest właściwy?
'Hejterstwo' jest łatwe, mniej jest rzeczowych dyskusji ostatnio.
Piszę tak bo nie można patrzeć tylko na RŚ, jest wiele innych zmiennych i warunków dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej. Inną kwestią pozostaje wyciąganie konsekwencji od osób odpowiedzialnych.
Czy uważasz, że właśnie taki schemat: wiesza się więzień, a wylatuje minister, jest właściwy?
Jesteśmy tym, kogo udajemy i dlatego musimy bardzo uważać kogo udajemy. - KV
Wcale tak nie uważam, ale chyba jest gdzieś granica kompetencji i odpowiedzialności. Właśnie tam należy szukać, zarówno przyczyn zaistniałej sytuacji, jak i odpowiedzialnych.
Bo w tej chwili mamy jednoznacznie określonych, którzy to spijają śmietankę za wszelkie powodzenia działań szeroko pojętego Urzędu Miasta oraz brak winnych za zaniedbania, błędy i kompromitacje UM, bo najzwyczajniej w świecie odpowiedzialność się rozmywa...
Czy na tym okręcie jest kapitan, czy nie?
Bo w tej chwili mamy jednoznacznie określonych, którzy to spijają śmietankę za wszelkie powodzenia działań szeroko pojętego Urzędu Miasta oraz brak winnych za zaniedbania, błędy i kompromitacje UM, bo najzwyczajniej w świecie odpowiedzialność się rozmywa...
Czy na tym okręcie jest kapitan, czy nie?
Nigdy tych 400 urzędników nie widziałem przy przecinaniu wstęg, Ścigałę natomiast owszem, na dodatek sam ich wszystkich sobie wybrał więc kompletnie nie rozumiem twojej próby rozmycia odpowiedzialności za ogrom tandety cechującej inwestycje firmowane jego nazwiskiem i przecinane jego dłonią. Zdaje mi się, że 2 kadencje to wystarczająco dużo aby wypracować jakiekolwiek cywilizowane standardy, tymczasem o kontroli tego co się zrobiło i pociąganiu wykonawców do odpowiedzialności (reklamacje) przeczytałem chyba dopiero przy aferze z Krakowską. Dla ilu prowadzących tam działalność ludzi było już na to za późno ?gunnar pisze:ale trzeba mieć na uwadze też, że na jego sukces/porażkę pracuje 400 urzędników + 4000 osób w szkołach, szpitalu, przychodniach, przedszkolach, spółkach itd...
Była afera z TZDM, jest kolejna na większą skalę; ile człowiek z mózgiem potrzebuje kadencji żeby po jednej wpadce ustrzec się przed kolejnymi ?
Mam wątpliwą satysfakcję powiedzieć: - a nie mówiłem? Wtedy sypały się na moją głowę gromy. Dzisiaj widzimy wymierne efekty owego przejścia podziemnego. A piesi i tak dalej chodzą górą.MST wónraT pisze:Co by tu jeszcze spieprzyć?
http://www.rdn.pl/~radiom...lnego-przejscia
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 1896
- Rejestracja: 05-05-2011, 22:57
To, że nie ma w tym mieście Prezydenta to juz wiemy, teraz wiemy też , że nie ma Kierownika Miasta.gunnar pisze:Panowie, wszystko rozumiem, kicha, lipa, syf, pożoga... Ale czy przypadkiem nie wypada zachować odrobiny obiektywizmu? Ścigała montował? Budował? On odpowiada za wszystko w tym mieście, ale trzeba mieć na uwadze też, że na jego sukces/porażkę pracuje 400 urzędników + 4000 osób w szkołach, szpitalu, przychodniach, przedszkolach, spółkach itd...
Są układy i układziki, spółki i spółeczki, znajomi i krewni królika, niby konkursy i zamówienia, synekury i miernoty, a wiekszość wybrał, zatrudnił, mianował, powołał......
I co mi zrobicie?
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Teraz mnie to zastanawia, czasem stoją po kilka minut zanim przejdą, pod spodem byli by dużo szybciej...
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD