Inwestycje w rejonie

[green123]

A ja polecam objazd w lewo jadąc od strony Dąbrowy Tarnowskiej i zjedziecie w drogę na Zaczarniu i w Zaczarniu na techniczną. Tamtędy dojedziecie do ronda koło autostrady i łatwiej z niego włączyć się do ruchu niż z wiśniowej w nowodąbrowską

[Goscinny]

http://www.rdn.pl/news/most-borusowej-g ... arodzeniem

Planujemy, że w połowie grudnia na moście pojawią się pierwsze samochody – mówi rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie Dawid Gleń.

[bart11]

Most wygląda imponująco, jednak droga do niego jest dramatyczna (na odcinku od Hubenic do Borusowej)- wąsko, kręto; dwie osobówki mijają się z trudem. Poza tym odcinkiem trasa wygląda w miarę, cały czas remontowane/poszerzane są odcinki drogi wojewódzkiej (Tarnów/Żabno/Nowy Korczyn).

[wejss]

Most fajna sprawa bo na odcinku 60 km nie było nic. Niestety jest jak cukierek położony w krowim łajnie. Cała okoliczna infrastruktura drogowa to wąskie wiejskie drogi. Dopóki nie zostanie wybudowane konkretne połączenie z Tarnowem to most będzie służył tylko mieszkańcom najbliższej okolicy.

[ad2222]

Planowana jest obwodnica Borusowej (i chyba też razem z Hubenicami) - czyli praktycznie nowy dojazd do mostu.

[Goscinny]

O obwodnicy Żabna też ostatnio czytałem, więc za kilka lat może to być fajna alternatywa.
Po drugiej stronie Wisły obwodnicę Kawczyc już uruchomiono, obwodnica Pińczowa też działa - coraz fajniej się jeździ omijając krajówkę.

[wejss]

Proszę w Brzesku potrafią: https://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/t ... kim-stoku/

A w Tarnowie urzędnicy robili wszystko żeby facet nie mógł wybudować osiedla koło Marcinki. Zresztą nie tylko on.

[farciarzgilmore]

No i zawsze to z Brzeska bliżej do Krakowa. Władze naszego miasta robią wszystko żeby nas pogrzebać.

[rafalt]

No i zawsze to z Brzeska bliżej do Krakowa. Władze naszego miasta robią wszystko żeby nas pogrzebać.

Raczej władza tarnowa robi wszystko abyśmy mieli dalej do Krakowa.
Ja mam wrażenie że myślą że tak pomogą lokalnemu biznnesowi, a tak naprawdę go dobijają.

[Goscinny]

@wejss ale nie myl tamtego osiedla z cwaniakiem, który wykorzystał przepisy o covid, żeby wybudować osiedle dla chorych

[wejss]

@wejss ale nie myl tamtego osiedla z cwaniakiem, który wykorzystał przepisy o covid, żeby wybudować osiedle dla chorych

Cwaniak bo jest właścicielem działek a miasto blokowało mu od lat inwestycje zmieniając Plan Zagospodarowania Przestrzennego? No rzeczywiście cwaniak. Zrobił wszystko zgodnie z prawem.

[Goscinny]

To, że miasto blokowało, o jedno, To, że buduje tam coś, co nie będzie żadnymi domami dla chorych czy na kwarantannie - to inna sprawa.
Już pisałem - ja bym takiego domu nie kupił, bo sprawa jest mimo wszystko niepewna. Zgodnie z przepisami to są domy przejściowe, więc nie wiem jak miasto potraktuje próby zameldowania się tam

[ad2222]

Cwaniak bo jest właścicielem działek a miasto blokowało mu od lat inwestycje zmieniając Plan Zagospodarowania Przestrzennego? No rzeczywiście cwaniak. Zrobił wszystko zgodnie z prawem.

Cwaniak bo znając PZP kupił taniej tą działkę. I teraz wybudował osiedle domków korzystając z luki prawnej. To, czy akurat jest to fajna lokalizacja - sprawa dyskusyjna, widziałem na samym końcu ul. Zgody dom, z ilości skrzynek prądowych - 4-rodzinny, do którego, gdybym mieszkał w bloku, musieli by mnie przenieść siłą. W każdym razie wyjście i strona południowa skierowane jest w stronę obwodnicy, jakieś 50m od niej

[wejss]

Cwaniak bo jest właścicielem działek a miasto blokowało mu od lat inwestycje zmieniając Plan Zagospodarowania Przestrzennego? No rzeczywiście cwaniak. Zrobił wszystko zgodnie z prawem.

Cwaniak bo znając PZP kupił taniej tą działkę. I teraz wybudował osiedle domków korzystając z luki prawnej. To, czy akurat jest to fajna lokalizacja - sprawa dyskusyjna, widziałem na samym końcu ul. Zgody dom, z ilości skrzynek prądowych - 4-rodzinny, do którego, gdybym mieszkał w bloku, musieli by mnie przenieść siłą. W każdym razie wyjście i strona południowa skierowane jest w stronę obwodnicy, jakieś 50m od niej

Ja znam wersję, że działki miał już wcześniej a miasto zmieniło PZP później jak chciał zacząć budowę. Nie wiem też dlaczego nazywasz prawo, luką prawną? A co do ruchu na obwodnicy to tam jest o wiele spokojniej niż na JPII, Słowackiego albo Krzyskiej.

[ad2222]

@wejss pewnie, że wszystko trzeba by rozpatrywać mając w rękach twarde dane. Ale skoro to deweloper, to nie sądzę, że działkę dostał w spadku, tylko kupił ją spodziewając się zysków i znając PZP. Miasto nie może zmieniać PZP "bo tak". Jak zmieniło, to od tego są Sądy Administracyjne. Odkąd pamiętam, to Marcinka to były "tereny zielone".