Nieprawda jest co piszesz. Inwestor nabywający działkę kupuje ją już z określonym przeznaczeniem na daną działalność gospodarczą i wcale nie ma prawa, w określonych przypadkach robienia tam co mu się żywcem podoba. Zastanawia mnie także fakt dlaczego została działka sprzedana pod stację benzynową, gdzie nawet nie poinformowano bezpośrednich mieszkańców o tych planach?marekk pisze:Słów nie mam do takich osób jak Guzio.zhp . Zrozum człowieku że jest to teren kupiony przez daną osobe , i ta osoba (inwestor) moze sobie zrobić w tym miejscu co tylko chce
Jednym podoba się stacja, smród benzyny itp. koło domu inni wolą skorzystać w miarę możliwości ciszy...
Jak już pisałem:
Guzio.zhp pisze:Nie jestem przeciwko podejmowanym inwestycją w mieście, lecz gdy są one podejmowane z rozsądkiem, dobrem publicznym i co równie ważne są potrzebne miastu.