Ale tam jest też ruch dużo mniejszy. Jeżdżę po Czechach i Słowacji i w porównaniu nawet do naszej Tarnowskiej A4 ruch na tamtejszych autostradach jest znacznie mniejszy w moim odczuciu.
Co do wypowiedzi Rafała: zgadzam się, że kwestia tego co wyczyniają kierowcy jest ważna, ale dalej uważam, że autostrada Kraków-Brzesko powinna mieć 3 pasy. Do Brzeska, bo tam odchodzi spory ruch na Sącz. Dalej jest już luźniej.
Jak uzasadnić inwestycję w 3 pas? Poprawą bezpieczeństwa. Analiza, którą przeprowadziłeś jest słuszna, winne są odstępy i agresywny styl jazdy, ale odstępy i agresywny styl jazdy są też czymś spowodowane, najczęściej tym, że ktoś (pewnie jadący 110-120) wcześniej przytrzymał i teraz starają się nadrobić "straconą" minutę. Nie trzymanie odstępów i agresja powodują niebezpieczeństwo, co za tym idzie wspomniane przeze mnie 3 pasy (90-120-140) poprawią bezpieczeństwo. Wiem też, że w Niemczech są głównie autostrady z dwoma pasami, wiem, też, że da się po nich jeździć i idzie to płynnie, ale nie porównuj proszę kultury jazdy tam a tu. Tam jak włączę migacz sygnalizując zamiar zmiany pasa to nie zwolni ktoś z literkami PL na blachach - przykra prawda.
Jakie ja trzymam odstępy można zobaczyć np w wątku "Kolejny madafaka" i też strasznie mnie wkurza bo non stop mi się tam ryją, ciężko zrozumieć, że chcę mieć czas żeby móc zrobić cokolwiek, przy okazji nie muszę deptać hamulca co chwilę, tylko operuję gazem.
Taka moja obserwacja odnośnie poniedziałków i piątków: szybciej się jedzie prawym pasem, bo lewy potrafi nieraz stanąć a prawy ma stabilne 90 km/h