Remont Krakowskiej
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
A ten na rynku to też z Chin? Czy tylko badziewnie położony, że co druga płyta popękana?
A nie dałoby się w przetargu ustalić np. gwarancji na okres 3-5 lat? Jak się komu nie podoba, to niech nie startuje. PS. Ciekawe, czy takie zaoszczędzone 500 tys. nie uratowałoby np. jakieś tarnowskiej szkoły przed zamknięciem (oczywiście gdyby to Miasto zyskało na zamianie, a nie wykonawca ;(
A nie dałoby się w przetargu ustalić np. gwarancji na okres 3-5 lat? Jak się komu nie podoba, to niech nie startuje. PS. Ciekawe, czy takie zaoszczędzone 500 tys. nie uratowałoby np. jakieś tarnowskiej szkoły przed zamknięciem (oczywiście gdyby to Miasto zyskało na zamianie, a nie wykonawca ;(
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Na pewno wybudowano by skate-park za tą różnicę, ale prezydent powiedział, że kaski nie ma w kiermanie. Teraz przynajmniej wiem dlaczego nie ma.
Mój obecny stan doskonale oddaje post pani rzecznik wklejony na innym forum.
Mój obecny stan doskonale oddaje post pani rzecznik wklejony na innym forum.
Ostatnio zmieniony 20-10-2011, 23:10 przez Dominik_PCH, łącznie zmieniany 1 raz.
Szkoda, że piszący nie znają ustawy "Zamówienia publiczne". W projektach nie można wskazać jednoznacznie jednego producenta, konkretnego wyrobu czy materiału.
Robiąc projekt należy się na czymś konkretnym oprzeć ale w dokumentacji musi się znaleźć zapis, że zaprojektowane rozwiązania można zastąpić równoważnymi lub innymi pod warunkiem, że parametry zamienników będą takie same.
Ot, cała filozofia zamówień publicznych.
Robiąc projekt należy się na czymś konkretnym oprzeć ale w dokumentacji musi się znaleźć zapis, że zaprojektowane rozwiązania można zastąpić równoważnymi lub innymi pod warunkiem, że parametry zamienników będą takie same.
Ot, cała filozofia zamówień publicznych.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
Wcale nie zapomniałem bo sam wielokrotnie w różnych rozmowach krytykowałem to jedyne kryterium. Można wprowadzić inne, np baza sprzętowa, przerób w poprzednim roku, roboty na podobnych obiektach, ilość zatrudnionych ludzi, godziny pracy na budowie i kilka innych. Zapewniam cię, że przy takich kryteriach rozstrzygnięcia przetargów kończyłyby się pod koniec roku na skutek ciągłych odwołań.maup pisze:zapomniałeś jeszcze o ostatnio wszechobowiązującym podstawowym kryterium: CENA CENA CENA
Mam do czynienia z robotami z zamówień publicznych i uwierz mi, że o aneksach można zapomnieć, chyba, że chodzi o terminowe z uwagi na coś tam.maup pisze:a potem się robi aneksy :\
Nie ma takiej opcji. Na ogłoszony przetarg opracowywane są przez wykonawców oferty wynikiem których jest cena za wykonanie dzieła.Dominik_PCH pisze:Mam pytanie czy wiedząc, że inwestor idzie w zamiennik można renegocjować umowę tak żeby różnica została w mieście a nie w prywatnej kieszeni ?
Wygrywa najtańszy zgodnie ze specyfikacją.
opornik pisze:Wykonawcą generalnym jest MK-BUD. http://www.mkbud.com/
Na ich stronie można zobaczyć co zrobili i co robią.
bogdan pisze:Sporo??? Jak na firmę istniejącą od 1998 roku ich historia przedstawia się niezwykle ubogo, tym bardziej również iż gdy doczytać dokładnie to czym się chwalą na swojej stronie internetowej to w przypadku większych inwestycji byli tylko podwykonawcami.hurricane pisze:Nawet dość sporo zrobili, więc laikami się nie wydają. Miejmy nadzieję, że nadzór będzie ich pilnował.
PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE MK BUD KRZYSZTOF MUS NIP 8681438019 Królówka 306, 32-722 Nowy Wiśnicz wygrało przetarg
a nie MK-BUD PAWEŁ MUS SPÓŁKA KOMANDYTOWA PÓŁŁANKI 29G 30-740 KRAKÓW
Dla znawców ustawy "Zamówienia publiczne" (Szkoda, że piszący nie znają ustawy "Zamówienia publiczne")granit polski, chinski rozstrzygnieto w umowie:
"wykonanie nowej podbudowy i nawierzchni Placu Sobieskiego o konstrukcji: płyty kamienne - granitowe Mikoszów lub równoważne, gdzie równoważność jest rozumiana jako odpowiedni kolor/porfirowe, o wymiarach 7x50x50 cm"
i tam też kary,zmiana umowy, nadzor, gwarancje (A nie dałoby się w przetargu ustalić np. gwarancji na okres 3-5 lat?) itd.
Dla "leniwych" http://portal.tzdm.tarnow.bip-gov.info. ... ubqtzgocm1
i może warto przebrnąc przez te kilkaset stron zanim......
Przy okazji mozna zajrzeć tutaj pod Lp.125 http://mcp.malopolska.pl/zalacznik.php? ... lnosc=1014
a nie jest to jedyna pomoc dla tej firmy oraz przejrzeć niektóre z odwołań MK-BUDu od rozstrzygnieć innych przetargów.
i na koniec
http://portal.tarnow.bip-gov.info.pl/bi ... soyaabbg01
http://portal.tarnow.bip-gov.info.pl/bi ... l7zy4tq09h
Skąd znam te LUB ......aaaa (lub)czasopisma mi się przypomniałyDla znawców ustawy "Zamówienia publiczne" (Szkoda, że piszący nie znają ustawy "Zamówienia publiczne")granit polski, chinski rozstrzygnieto w umowie:
"wykonanie nowej podbudowy i nawierzchni Placu Sobieskiego o konstrukcji: płyty kamienne - granitowe Mikoszów lub równoważne, gdzie równoważność jest rozumiana jako odpowiedni kolor/porfirowe, o wymiarach 7x50x50 cm"
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
\opornik pisze:...Nie ma takiej opcji. Na ogłoszony przetarg opracowywane są przez wykonawców oferty wynikiem których jest cena za wykonanie dzieła.Dominik_PCH pisze:Mam pytanie czy wiedząc, że inwestor idzie w zamiennik można renegocjować umowę tak żeby różnica została w mieście a nie w prywatnej kieszeni ?
Wygrywa najtańszy zgodnie ze specyfikacją.
ok, rozumiem. Wczoraj rozmawiałem o tym z rodziną. Brat powiedział mi, wiesz jest kapitalizm, trzeba zarabiać. No właśnie, jak zapytałem go, to czemu miasto nie zarabia skoro jest kapitalizm, tylko pozwala się rąbać?. Nie potrafił mi odpowiedzieć.
@ opornik: naprawdę nie ma mechanizmów, żeby mobilizować inwestora do efektywnej pracy? Wszystko wskazuje na to, że przeciąganie w czasie i brak zamówienia na kamień z mikoszowa było działaniem celowym.
czytać i jeszcze raz czytać,Dominik_PCH pisze:Wszystko wskazuje na to, że przeciąganie w czasie i brak zamówienia na kamień z mikoszowa było działaniem celowym.
http://portal.tzdm.tarnow.bip-gov.info. ... ubqtzgocm1
a gdziesz to jest napisane, że kamień ma być mikoszowa?
-
- Rhetor
- Posty: 1669
- Rejestracja: 08-11-2010, 14:37
powtórze jeszcze raz, czytać bo bez tego "miasto nie zarabia skoro jest kapitalizm"
http://portal.tzdm.tarnow.bip-gov.info. ... ubqtzgocm1
w 15 min nie da się tego nawet przekartkować
http://portal.tzdm.tarnow.bip-gov.info. ... ubqtzgocm1
w 15 min nie da się tego nawet przekartkować
W takim razie niestety nie udało mi się znaleźć strony internetowej tej właściwej firmy tak więc okazuje sie że o ich historii nie wiemy juz kompletnie nic i może to być - jak ktoś się tu obawiał - firma z kapelusza.Mark pisze:PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE MK BUD KRZYSZTOF MUS NIP 8681438019 Królówka 306, 32-722 Nowy Wiśnicz wygrało przetarg
a nie MK-BUD PAWEŁ MUS SPÓŁKA KOMANDYTOWA PÓŁŁANKI 29G 30-740 KRAKÓW
Co do zaś kamienia i jego równoważności to okazuje się że badań nie zlecił magistrat ale wykonawca, to po pierwsze a po drugie to w naszych warunkach klimatycznych bardziej obawałbym się tego jakie kamień ma parametry nasiąkliwości a nie ścieralności. Bo życie pokazuje iż zanim granit się zetrze to 100 razy juz zdąży popękać. Chciałbym więc żeby miasto nie robiło mi wody z mózgu i nie wybierało dogodnych dla siebie parametrów które są równoważne i je rozgłaszało jako prawdy objawione jednocześnie przemilczając inne o wiele istotniejsze w naszym klimacie parametry. A tu okazuje się że nasiąkliwość jest większa - przy tym pamiętamy poprzednią zimę. Ciekaw jestem więc jak długo ten granit będzie użyteczny. Jak się też okazuje wykonawca nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie gdzie w naszych warunkach klimatycznych ten granit już został ułożony i jak się sprawuje. Zreszta polecam link:http://www.intermaks.pl/index.html?grp= ... l&strona=0.
A na koniec taka refleksja - czy my w mieście mamy tak mierne władze które dają się rolować jakiejś firemce z Królówki pod Wiśniczem czy też robią to świadomie w celach wiadomych??? Pozdrawiam.
Kto buduje na ludzkiej głupocie, ten buduje pewnie i trwale - Feliks Chwalibóg
Najbardziej symptomatyczne jest to, ze jezeli pojawia sie jakis powazny problem to Prezydenta nie widac, natomiast jest zawsze jezeli trzeba cos otworzyc czy posadzic jakiegos krzaka kolo stacji benzynowej. Tak samo bedzie gdy remont krakowskiej sie w koncu zakonczy, to JE bedzie spijal smietanke i szczerzyl sie do armii fotografow.
Pani Rzecznik tez jakby rzadziej tu zaglada..
Pani Rzecznik tez jakby rzadziej tu zaglada..