Autostrada A4
Jechałem po godz. 19 JPII od Słonecznej na Promienną i ponownie na Słoneczną. Lewy pas zablokowany po horyzont, na prawym też wiele samochodów osobowych i ciężarowych mrugających lewym kierunkiem, praktycznie do Słonecznej.
wiem, piątek, godziny powrotów. Na dodatek ćwiczenia i akcja protestacyjna. Wielu kierowców posiadając te informacje pojechało innymi drogami. Ale i tak korki były totalne. Nie wiem jak wyglądał odcinek Lwowskiej od Słonecznej do węzła Wschód.
W każdym razie tłoczno było.
wiem, piątek, godziny powrotów. Na dodatek ćwiczenia i akcja protestacyjna. Wielu kierowców posiadając te informacje pojechało innymi drogami. Ale i tak korki były totalne. Nie wiem jak wyglądał odcinek Lwowskiej od Słonecznej do węzła Wschód.
W każdym razie tłoczno było.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Dzisiejsze ćwiczenia odbyły się z wielkim rozmachem. Przewietrzono wszystkie chyba wozy bojowe PSP i OSP z pobliża. W ćwiczeniach brały udział karetki z blachami bocheńskimi, brzeskimi, dąbrowskimi, limanowskimi, nowosądeckimi, gorlickimi, mieleckimi no i tarnowskimi. Do tego LPR.
Głośno było przez ponad dwie godziny.
Pozostaje tylko wierzyć, że nie będzie potrzeby uruchomienia służb ratunkowych do faktycznego zdarzenia drogowego.
Głośno było przez ponad dwie godziny.
Pozostaje tylko wierzyć, że nie będzie potrzeby uruchomienia służb ratunkowych do faktycznego zdarzenia drogowego.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
No przecież mówili, że przy remoncie JP II czy innych wydarzeniach tudzież 'megakorkach' w Tarnowie ograniczenie czasowe przywrócą, więc dla mnie takie zaklejenie jest logiczne.Baxon pisze:
Nie tylko w Tarnowie jest takie tymczasowe zaklejenie znaków. Na całej autostradzie są poklejone taśmami tak, jakby się jeszcze liczyli z koniecznością powrócenia do ograniczeń tonażowych.
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Tak jak wspomniał opornik ćwiczenia rzeczywiście zorganizowane z rozmachem. W sumie to pierwszy raz, gdy na terenie Tarnowa odbywa się pozorowane zdarzenie na tak dużą skalę, które oprócz służb ratunkowych działających bezpośrednio na miejscu zaangażowało również obydwa tarnowskie szpitale.
Duży plus dla organizatorów za wymyślenie scenariusza, który jest dosyć prawdopodobny i dla pozorantów, którzy swoimi krzykami i komentarzami dobrze oddali klimat panujący faktycznie na miejscu takiego zdarzenia. :-)
Co do karetek pogotowia, to mieszanka powiatów była faktycznie niezła. Odnośnie strażaków, to oprócz sił i środków z obydwu tarnowskich jednostek ratowniczo-gaśniczych udział wzięli ochotnicy z Łęgu Tarnowskiego, Starych Żukowic oraz Tarnowa-Rzędzina, a także zastępy PSP z ościennych powiatów - Brzesko, Bochnia, Dąbrowa Tarnowska i Dębica.
W ćwiczeniach wziął udział także helikopter "Ratownik 6" Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stacjonujący na Balicach, w gotowości były również zespoły z Sanoka i Kielc.
Na koniec kilka moich zdjęć: http://tnij.org/19jb
Duży plus dla organizatorów za wymyślenie scenariusza, który jest dosyć prawdopodobny i dla pozorantów, którzy swoimi krzykami i komentarzami dobrze oddali klimat panujący faktycznie na miejscu takiego zdarzenia. :-)
Co do karetek pogotowia, to mieszanka powiatów była faktycznie niezła. Odnośnie strażaków, to oprócz sił i środków z obydwu tarnowskich jednostek ratowniczo-gaśniczych udział wzięli ochotnicy z Łęgu Tarnowskiego, Starych Żukowic oraz Tarnowa-Rzędzina, a także zastępy PSP z ościennych powiatów - Brzesko, Bochnia, Dąbrowa Tarnowska i Dębica.
W ćwiczeniach wziął udział także helikopter "Ratownik 6" Lotniczego Pogotowia Ratunkowego stacjonujący na Balicach, w gotowości były również zespoły z Sanoka i Kielc.
Na koniec kilka moich zdjęć: http://tnij.org/19jb
Nie wiem czy wszyscy się ze mną zgodzą, ale wpuszczeniu TIRów na A4 do Tarnowa jakoś miasto nie zostało sparaliżowane (chodzi mi głownie o odcinek przy Jana Pawłą II), czyżby protesty władz i mieszkańców były bezzasadne?
PS. Jechałem w ostatni piątek około godz. 17 Jana Pawła II od Słonecznej i byłem w szoku jaki... mały ruch:) oby tak zawsze było:)
PS2. a tu GDDKiA w końcu uwzględniło tarnowski węzeł, ciekawy kierunek.. Machowa.. czyżby Kraków zapomniał o większych miejscowościach? http://www.traxelektronik.pl/pogoda/kam ... 1633&ver=1
PS. Jechałem w ostatni piątek około godz. 17 Jana Pawła II od Słonecznej i byłem w szoku jaki... mały ruch:) oby tak zawsze było:)
PS2. a tu GDDKiA w końcu uwzględniło tarnowski węzeł, ciekawy kierunek.. Machowa.. czyżby Kraków zapomniał o większych miejscowościach? http://www.traxelektronik.pl/pogoda/kam ... 1633&ver=1
robertoas, ja w piątek o mało co się nie spóźniłem do lekarza z córką, bo nie przewidziałem blokady... Na szczęście blokada miała ludzką twarz, i co 10 min puszczali samochody - odniosłem wrażenie, że tłok robił się tylko na blokadzie - potem wracałem w dół JPII i był tylko korek do skrętu na Rzeszów ale maks. do ul. Długiej, więc bez tragedii.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Panowie dziś jechałem z kolega na dwa auta.Było koło 15:30 jak ja zjechałem w Brzesku z A4 na leśną w kierunku Dk 94 a kolega poleciał A4. Mi wyszło dokładnie 40 km i 35 minuty natomiast koledze 45 km i 45 minuty. Miejsce spotkania Taurus na Ładnej. Prawie 10 minut jazdy i 5 km dalej. Ale doszedł do wniosku że lepiej starą drogą bo JP II nie ciekawie a koło szpitala to już mówi że dramat z drogą.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Pogorszyło się, chociaż nie w takim stopniu jak się to wydawało. Stałem ostatnio w korku, gdy od centrum jechała karetka do szpitala. Ciężko było gdzieś uciec.
Druga sprawa to wyjazd ze szpitala na Lwowską nie jest teraz łatwą sprawą, bo jeżdżą kolumny samochodów.
Trzecia, i wydaje mi się najważniejsza rzecz, to hałas jaki powodują samochody ciężarowe. Źle umocowany towar na przyczepach, stary sprzęt który hałasuje sam z siebie i to, że zjeżdżając z górki duże pojazdy wydają charakterystyczny dźwięk hamowania. Proponuję zapytać pacjentów szpitala co myślą o tym zwiększonym ruchu na Lwowskiej.
Druga sprawa to wyjazd ze szpitala na Lwowską nie jest teraz łatwą sprawą, bo jeżdżą kolumny samochodów.
Trzecia, i wydaje mi się najważniejsza rzecz, to hałas jaki powodują samochody ciężarowe. Źle umocowany towar na przyczepach, stary sprzęt który hałasuje sam z siebie i to, że zjeżdżając z górki duże pojazdy wydają charakterystyczny dźwięk hamowania. Proponuję zapytać pacjentów szpitala co myślą o tym zwiększonym ruchu na Lwowskiej.
Jeśli masz dobry równy asfalt to prócz szumu opon nic nie słychać, natomiast np na Lwowskiej to jest dramat. Wystarczyła by frezarka i po hałasie.lll pisze:Trzecia, i wydaje mi się najważniejsza rzecz, to hałas jaki powodują samochody ciężarowe.
Nie możesz źle umocować bo spadnie.To nie towar się tłucze tylko zawieszenie naczepy - chłodnie, ewentualnie zawieszenie + burty + słupki na naczepie.lll pisze:Źle umocowany towar na przyczepach
Ciężko żeby tyle złomu się nie tłukło, jak by był równy asfalt to się nie tłucze,i w ten sposób się koło zamyka.lll pisze: stary sprzęt który hałasuje sam z siebie
karamba, a co ma hamowanie do stanu nawierzchni?? No chyba że chodzi o spuszczanie powietrza i czasami nie równo biorące koła co powoduje blokowanie kół na naczepie jak jest pusta.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Z tego co wiem to hamują retarderem.
ozi26, często jedzie rozpędzony TIR z góry, czesto na pusto, środek nocy, nagle jebudup, uwierz mi można to usłszeć mimo "wygłuszającego" muru. Jakby taka sytuacja miała miejsce raz na tydzien - jest ok. Teraz nawet przy zamkniętych, szczelnych oknach, w nocy potrafi być huk.
Co do ruchu
Ruch jest większy, mieszkam na zielonym z widokiem z pokoju centralnie na aleje.
Może nie ma super korków. Ale zatory się robią.
Szczególnie z góry, koło godzin 15:30-17. Nie mówie juz o piątku, bo to inna bajka.
Ciekawe co będzie przed 1 listopada. Bo rok temu korek na autostrade zaczynał się od starej E40, pare km przed wjazdem w Szarowie.
ozi26, często jedzie rozpędzony TIR z góry, czesto na pusto, środek nocy, nagle jebudup, uwierz mi można to usłszeć mimo "wygłuszającego" muru. Jakby taka sytuacja miała miejsce raz na tydzien - jest ok. Teraz nawet przy zamkniętych, szczelnych oknach, w nocy potrafi być huk.
Co do ruchu
Ruch jest większy, mieszkam na zielonym z widokiem z pokoju centralnie na aleje.
Może nie ma super korków. Ale zatory się robią.
Szczególnie z góry, koło godzin 15:30-17. Nie mówie juz o piątku, bo to inna bajka.
Ciekawe co będzie przed 1 listopada. Bo rok temu korek na autostrade zaczynał się od starej E40, pare km przed wjazdem w Szarowie.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
W ciężarówkach i autobusach ze względu na swoja masę stosuje się tzw. Retarder. Jeśli się go używa to wydaje dziwne odgłosy, w każdym aucie inne- zależy od mocy auta, ponieważ zamyka on na dany czas układ wydechowy i wspomaga hamowanie silnikiem. On wyhamowuje oś napędową. Nieoficjalnie nie zalecany w zimie. Auto musi mieć duże obroty aby działa w 100%lll pisze:To hamowanie z góry to jest skrzynią, czy jakiś specjalny rodzaj hamulca w ciężarówkach?
W nowych Mercedesach nie da się hamować skrzynią bo w standardzie masz automaty, za manuala trzeba słono dopłacać.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;