Autostrada A4
-
- Archont
- Posty: 833
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Nie chodziło mi o węzeł Krzyż a węzeł Wierzchosławice. Na węźle Krzyż bym wjeżdżał.gumini_0317 pisze:Węzeł Krzyż nie jest właściwym zjazdem dla Wojnicza, więc zjazdu nie ma.
Do Wojnicza obecnie to chyba najlepiej zjechać w Brzesku(ale tam też jest remont Leśnej). Więc zostaje Szarów i stara czwórka (Bochnię można sobie darować).
Będę jechał od Lisiej góry i muszę się znaleźć w Wojniczu, więc zjazd w Szarowie odpada.
Jest zjazd w Wierzchosławicach. Musisz jechać do ronda w Wierzchosławicach i później na Łętowice. Od wjazdu na A4 w Tarnowie do Wojnicza na Rynek wychodzi koło 25 minut bo jest objazd.
W Brzesku na Wojnicz też da się zjechać, kierunek Rzezawa i później w Jodłówce o ile się nie mylę, skręcamy koło przystanku w lewo i wylatujemy w Jasieniu za światłami, a koło fotoradaru. Bo wjechać to jest łatwiej: na światłach w Brzesku kierunek Szczurowa i później za rondem pierwsza wysepka w lewo na 6 ton i za jakieś 2 km jesteśmy na węźle.
W Brzesku na Wojnicz też da się zjechać, kierunek Rzezawa i później w Jodłówce o ile się nie mylę, skręcamy koło przystanku w lewo i wylatujemy w Jasieniu za światłami, a koło fotoradaru. Bo wjechać to jest łatwiej: na światłach w Brzesku kierunek Szczurowa i później za rondem pierwsza wysepka w lewo na 6 ton i za jakieś 2 km jesteśmy na węźle.
-
- Archont
- Posty: 833
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Jak zjedziesz w Wierzchosławicach to: Na pierwszym rondzie(jak się ekrany akustyczne skończą) w prawo. Na drugim rondzie(na DW975) w prawo. Obok stacji Orlen na krzyżówce w lewo. Na trzecim rondzie w lewo (czwarty! zjazd). A potem cały czas prosto. Tylko należy uważać w Łętowicach przy kościele bo tam nie mamy pierwszeństwa.
-
- Archont
- Posty: 833
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Nie da się. Wiadukt od południowej strony jest zasypany ziemią. Jeszcze pół roku trzeba przecierpieć. I nawet nie próbuj jechać i z ciekawości sprawdzać* bo niepotrzebnie zmarnujesz kilka minut
*Oj wielu jest takich, którym się tłumaczy, że zasypane i "Ale ja spróbuje" - za kilkanaście minut wraca. Czasami ubłocony, bo próbuje przejechać drogą wzdłuż torów, którą budowa autostrady uczyniła ślepą
*Oj wielu jest takich, którym się tłumaczy, że zasypane i "Ale ja spróbuje" - za kilkanaście minut wraca. Czasami ubłocony, bo próbuje przejechać drogą wzdłuż torów, którą budowa autostrady uczyniła ślepą
Pytanie kieruje, w szczególności do Opornika.
Za około 2 lata zostanie dokończona autostrada a4 tarnów- dębica i zostanie otwarta dla samochodów ciężarowych. Mimo, że jest alternatywa do ulicy nowodąbrowskiej i to dwu pasowa, większość samochodów ciężarowych kieruję się w tą ulicę. Po otwarciu autostrady za pewne pojawi się wiele tirów w tamtej okolicy, i będzie pewnie jak teraz czyli większa część będzie gubić się w tarnowie i wjeżdzać do ulicy nowodąbrowskiej i pytać ludzi o drogę, co spowoduję pewne niebezpieczeństwo dla mieszkańców. Czy byłaby możliwość ograniczenia nowodąbrowskiej do 12 ton od tego czasu, za czym przemawia alternatywna droga i dużo domów jednorodzinnych, ale w związku z tym czy autobusy np. Jastrząbka mogły na niej jeżdzić( lepiej dla mieszkańców Krzyża)
Za około 2 lata zostanie dokończona autostrada a4 tarnów- dębica i zostanie otwarta dla samochodów ciężarowych. Mimo, że jest alternatywa do ulicy nowodąbrowskiej i to dwu pasowa, większość samochodów ciężarowych kieruję się w tą ulicę. Po otwarciu autostrady za pewne pojawi się wiele tirów w tamtej okolicy, i będzie pewnie jak teraz czyli większa część będzie gubić się w tarnowie i wjeżdzać do ulicy nowodąbrowskiej i pytać ludzi o drogę, co spowoduję pewne niebezpieczeństwo dla mieszkańców. Czy byłaby możliwość ograniczenia nowodąbrowskiej do 12 ton od tego czasu, za czym przemawia alternatywna droga i dużo domów jednorodzinnych, ale w związku z tym czy autobusy np. Jastrząbka mogły na niej jeżdzić( lepiej dla mieszkańców Krzyża)
W tym tygodniu korespondowałem z GDDKiA w sprawie niejednoznacznej wg mnie tablicy przeddrogowskazowej ustawionej na dojeździe z A4 do ronda w ciągu DK 73.
W odpowiedzi mogłem przeczytać, że oznakowanie pionowe jest prawidłowe i czytelne a winni są kierowcy którzy nie czytają znaków i stąd zjeżdżają na stary odcinek DK 73 czyli ul. Nowodąbrowską.
Temat ograniczenia tonażu jest mi znany. Różnymi kanałami podejmujemy jako Rada Osiedla działania zmierzające do ograniczenia tonażu. Sprawa nie jest prosta bo dotyczy Generalnej i Magistratu. A jak się rozmawia z tymi instytucjami to wszyscy chyba wiemy. Ostatnio pojawiła się nawet inicjatywa społeczna z pomysłem wprowadzenia metod Leppera. Prosiliśmy o pomoc Policję w sprawie kontroli prędkości.
Kolejną zawalidrogą w dobrym tego słowa znaczeniu są światła przy Stokrotce.
Mam nadzieję, że te wszystkie działania doprowadzą do wprowadzenia ograniczeń tonażowych.
W odpowiedzi mogłem przeczytać, że oznakowanie pionowe jest prawidłowe i czytelne a winni są kierowcy którzy nie czytają znaków i stąd zjeżdżają na stary odcinek DK 73 czyli ul. Nowodąbrowską.
Temat ograniczenia tonażu jest mi znany. Różnymi kanałami podejmujemy jako Rada Osiedla działania zmierzające do ograniczenia tonażu. Sprawa nie jest prosta bo dotyczy Generalnej i Magistratu. A jak się rozmawia z tymi instytucjami to wszyscy chyba wiemy. Ostatnio pojawiła się nawet inicjatywa społeczna z pomysłem wprowadzenia metod Leppera. Prosiliśmy o pomoc Policję w sprawie kontroli prędkości.
Kolejną zawalidrogą w dobrym tego słowa znaczeniu są światła przy Stokrotce.
Mam nadzieję, że te wszystkie działania doprowadzą do wprowadzenia ograniczeń tonażowych.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Nie dalej jak dwie godziny temu wróciłem z biegania, zrobiłem sobie trasę na Krzyż i trafiłem na zbłąkaną duszę z Ukrainy. Pani stała na przystanku przy Nowodąbrowskiej i czekała aż dobiegnę żeby o drogę zapytać. Jak się okazało pani nie zmylił znak, pani w ogóle znaku nie widziała - żadnego! Oczywiście jechała SUVem Mrecedesa z włączoną nawigacją...
Fragment maila z Wydziału BRD i Zarządzania Ruchem GDDKiA
Oznakowanie zjazdu z A-4 na kierunek Rzeszów jest prawidłowo oznakowany i uczestnik ruchu ma jasną informację jak jechać z A-4 na kierunek Rzeszów – szereg tablic ustawionych jest już przed 1 rondem a na rondzie ul. Wilcza/DK73 jest kolejne powtórzenie tej informacji. Chciałbym zaznaczyć, że na całym ciągu al. Jana Pawła II (odcinek miejski DK73) nasz oddział wymienił szereg tablic drogowskazowych zarówno na kierunek Rzeszów-Jasło i na kierunek A-4 Kraków. Co do nawigacji – kierowca winien przede wszystkim mieć zaufanie do wprowadzonego oznakowania np. w/c A-4 a nawigacja jest czymś dodatkowym a nie „wyrocznią” jak i gdzie jechać!
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Na stronie GDDKiA jest formularz kontaktowy dot. błędów w oznakowaniu dróg krajowych i autostrad. Wysyłajcie zgłoszenia, jak otrzymają ich kilkanaście/dziesiąt to przestaną pisać, że znak jest prawidłowy tylko go zmienią na taki nie budzący wątpliwości
link http://www.gddkia.gov.pl/pl/1902/Formul ... wania-Drog
link http://www.gddkia.gov.pl/pl/1902/Formul ... wania-Drog
[/quoteopornik pisze:Fragment maila z Wydziału BRD i Zarządzania Ruchem GDDKiAOznakowanie zjazdu z A-4 na kierunek Rzeszów jest prawidłowo oznakowany i uczestnik ruchu ma jasną informację jak jechać z A-4 na kierunek Rzeszów – szereg tablic ustawionych jest już przed 1 rondem a na rondzie ul. Wilcza/DK73 jest kolejne powtórzenie tej informacji. Chciałbym zaznaczyć, że na całym ciągu al. Jana Pawła II (odcinek miejski DK73) nasz oddział wymienił szereg tablic drogowskazowych zarówno na kierunek Rzeszów-Jasło i na kierunek A-4 Kraków. Co do nawigacji – kierowca winien przede wszystkim mieć zaufanie do wprowadzonego oznakowania np. w/c A-4 a nawigacja jest czymś dodatkowym a nie „wyrocznią” jak i gdzie jechać!
Ta jasne. GDDKiA zawsze ma racje i chodź by było źle dla nich zawsze będzie dobrze. Jeżdżąc po kraju, właśnie widać jak są świetnie oznaczone drogi i ile razy trzeba się wracać bo numery dróg się nie zgadzają a dane miejscowości na znakach to zadupia gdzie jest skrzyżowanie z polną drogą. Wystarczy Brzesko i znak kierunkowy na CEREKIEW. Żenada.
No ale czego oczekujesz skoro przepisy dotyczące znakowania dróg wymagają by na znaku kierunkowym pojawiła się miejscowość, w której dana droga się kończy lub łączy się z inna drogą, np Wiśniówka?
Znaki są zgodne z wytycznymi, czasem pojawia się błąd w druku typu Cerekin czy Krzków, ale to jest poprawiane. Na Słowacji jest jeszcze większa masakra bo wjeżdżając np. od Chyżnego ciężko zauważyć na znakach jakąś większą miejscowość. Pojawia się za to jedna lub dwie najbliższe mieściny, dopiero na dial'nicach wygląda to lepiej.
Znaki są zgodne z wytycznymi, czasem pojawia się błąd w druku typu Cerekin czy Krzków, ale to jest poprawiane. Na Słowacji jest jeszcze większa masakra bo wjeżdżając np. od Chyżnego ciężko zauważyć na znakach jakąś większą miejscowość. Pojawia się za to jedna lub dwie najbliższe mieściny, dopiero na dial'nicach wygląda to lepiej.