Przebicie do Mostowej
Dodam jeszcze zamkniętą ul Dąbrowskiego od skrzyżowania pod Sądem do skrzyżowania z Urwaną, dzisiaj po południu widziałem, że już nawierzchnia z tego odcinka była zdjęta. Objazd jak zwykle - Tuchowską/Ziaji, czyli mały drogowy Armagedon.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Odległość od wiaduktu (od strony Tarnowca) do skrzyżowania przy starym cmentarzu pokonałem dzisiaj w czasie 45 minut...
Przy okazji wczesniej tankowaliśmy na stacji i... ludzie są naprawdę niedokończeni. Kobita podjechała pod dystrybutor, zatankowała i poszła zapłacić... i zrobić zakupy. Jakieś 6 minut czasu zastawiała dystrybutor. Następna za nią podjechała kolejna kobitka - myślę sobie "wyczekała się tyle, to pewnie będzie mądrzejsza i odjedzie zanim pójdzie zapłacić". Nic bardziej mylnego. Zastawiła dystrybutor i poszła PIPA robić zakupy przez 15 minut!
Wróciła i nawet nie przeprosiła. Jak gdyby nigdy nic weszła do samochodu i pojechała.
Z przyczyn technicznych (m.in. naprawa innego dystrybutora) musieliśmy czekać akurat do tego konkretnego.
Powaga, za taki debilizm powinni mandaty wypisywać.
Przy okazji wczesniej tankowaliśmy na stacji i... ludzie są naprawdę niedokończeni. Kobita podjechała pod dystrybutor, zatankowała i poszła zapłacić... i zrobić zakupy. Jakieś 6 minut czasu zastawiała dystrybutor. Następna za nią podjechała kolejna kobitka - myślę sobie "wyczekała się tyle, to pewnie będzie mądrzejsza i odjedzie zanim pójdzie zapłacić". Nic bardziej mylnego. Zastawiła dystrybutor i poszła PIPA robić zakupy przez 15 minut!
Wróciła i nawet nie przeprosiła. Jak gdyby nigdy nic weszła do samochodu i pojechała.
Z przyczyn technicznych (m.in. naprawa innego dystrybutora) musieliśmy czekać akurat do tego konkretnego.
Powaga, za taki debilizm powinni mandaty wypisywać.
Ale nie ma takich zwyczajów na stacjach, gdzie jest min. 4-6 stanowisk (2-3 dwustronne dystrybutory), zresztą dystrybutor jest odblokowywany w momencie zapłaty - więc tak czy tak, czy odjedzie czy stoi - nie może tankować następny...Keleos pisze:odjedzie zanim pójdzie zapłacić
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Ups... A ja myślałem, że objazd jest poprowadzony chodnikiem, wzdłuż więzienia.ad2222 pisze:Dodam jeszcze zamkniętą ul Dąbrowskiego od skrzyżowania pod Sądem do skrzyżowania z Urwaną, dzisiaj po południu widziałem, że już nawierzchnia z tego odcinka była zdjęta. Objazd jak zwykle - Tuchowską/Ziaji, czyli mały drogowy Armagedon.
Mówisz o przedłużeniu Wspólnej do Konarskiego, wzdłuż murów więzienia? Jak jechałem tam dzisiaj (Drzymały/Wspólna/Stanisza) to ten odcinek dalej miał zakaz wjazdu (nie dotyczy mieszkańców i pojazdów ZK). Chyba, że od strony Konarskiego znak ściągnęli...gushman pisze: ja myślałem, że objazd jest poprowadzony chodnikiem, wzdłuż więzienia.
Może tankujący wcześniej od razu podszedł do kasy i zapłacił, zanim następny podjechał pod dystrybutor, wysiadł, otworzył wlew paliwa i zaczął tankować.Keleos pisze:po tym jak się przesunęliśmy ktoś za nami podjechał i od razu tankował
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Nie, nie. Dąbrowskiego w kierunku szlabanu jechałem. A na środku stał jakiś sprzęt i jezdnia była rozkopana. Jeżeli wcześniej stał jakiś znak informujący o nieprzejezdności ulicy to go nie zauważyłem. Tuż przed koparą była możliwość wbicia się na dość szeroki chodnik, więc z ułańską fantazją to uczyniłem. I nie wzdłuż murów a wzdłuż ogrodzenia.ad2222 pisze:Mówisz o przedłużeniu Wspólnej do Konarskiego, wzdłuż murów więzienia? Jak jechałem tam dzisiaj (Drzymały/Wspólna/Stanisza) to ten odcinek dalej miał zakaz wjazdu (nie dotyczy mieszkańców i pojazdów ZK). Chyba, że od strony Konarskiego znak ściągnęli...gushman pisze: ja myślałem, że objazd jest poprowadzony chodnikiem, wzdłuż więzienia.
Ale chyba nie powinienem był tego robić.
Ad - ja siedziałem w tym samochodzie - nie, tankujący nie zapłacić. Tankujący wrócił się, usiadł koło mnie, przestawił auto, po czym z torebki (to była kobieta) zabrał pieniądze i poszedł zapłacić. W tym czasie podjechał samochód z tyłu i osoba, która z niego wyszła wzięła "węża" i przyłożyła do baku. Nie wiem czy coś wlał - przyłożyć przyłożył. Dalej się nie przyglądałem ; )
Może faktycznie poczekał chwilkę aż się odblokuje... tak czy siak - 15 minutowe zakupy to skurdziadostwo.
Może faktycznie poczekał chwilkę aż się odblokuje... tak czy siak - 15 minutowe zakupy to skurdziadostwo.
A ja muszę sprostować wczorajsze informacje - rozkopana jezdnia ze ściągniętą nawierzchnią to było błoto - ale prace dalej trwają, na wysokości 3go wejścia do Sądu (licząc od skrzyżowania) i jest piękne wahadełko, które skutecznie utrudnia ruch w tej okolicy
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński