Fragment zapisu rozmowy Agnieszki Wrońskiej z
wiceprezydentem Tarnowa, Henrykiem Słomką-Narożańskim:
A co z remontami, które są "na cenzurowanym", chociażby remont ul. Krakowskiej... Ostatnio specjaliści z Politechniki Krakowskiej mieli przygotować plan naprawczy ulicy. Wciąż o nim nie słyszymy.
Politechnika Krakowska – czyli nasz wykonawca, a właściwie rektor, musiał przerwać wykonywanie robót z powodu urlopów pracowników. Na 24 dni przerwano badania na mrozoodporność kostki brukowej. A badania te muszą być prowadzone stale.
Nie zdążyli sprawdzić.
Jeżeli tylko otrzymamy od nich opracowanie, to jesteśmy przygotowani na kolejne kroki prawne.
Czyli remont ponownie się rozpocznie?
Nie widziałem tego opracowania jeszcze. W tym roku zapewne tylko i wyłącznie przygotujemy ulicę Krakowską na zimę. Nie mogę nic obiecać. Na pewno nie odpuścimy firmie MK BUD. Będziemy walczyć o każdą złotówkę, łącznie z karami.
Nie boi się pan, że zostaną naruszone zasady gwarancji? To firma MK BUD powinna poprawiać swoje błędy.
Cały czas to robią. A sprawy są pod opieką prawników, tak, żeby nie doszło do sytuacji, że firma MK BUD stwierdzi, że błędy w remoncie drogi leżą po naszej, a nie ich stronie.
Dochodzenie roszczeń niestety wygląda na prowadzone mało profesjonalnie, czyli tak samo, jak wyglądał nadzór nad samym remontem.
Ponadto ewentualna wygrana z wykonawcą może być pyrrusowym zwycięstwem. Tymczasem bowiem wykonawca, czyli firma MK BUD (osoba fizyczna), przekształcił się w
Przedsiębiorstwo Budowlane MK-BUD Sp. z o.o. Sp. K.. Nitrudno się więc domyślić, że wykonawca zadbał już o odpowiednie zabezpieczenie majątku firmy, która wykonywała remont.
No to czas ustawić na Krakowskiej skarbonkę i zacząć zbierać na remont remontu remontu ...
