Autostrada A4

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

suraiw pisze:Natomiast problem jest w tym, że kierowcy TIR-ów /oczywiście nie wszyscy/ zmierzających tym szlakiem na wschód, nie operują tymi językami w stopniu podstawowym. A nawet jak coś rozumie, to jeżeli jest świadom że coś przeskrobał, będzie wmawiał ze nie panimajet.
On nie gawari po ruski, po Polsko tez nie umie, ogólnie to ledwo umie mówić, on nie ma pieniędzy, a jednak ma ale mało, a może jednak nie ma. I tak schodzi dobre 40 minut tłumaczenia np.Bułgarowi że nie można jechać a najlepiej jak się trafi na Węgra, z którym tylko drugi Węgier się dogada. Lepiej sobie dać siana i niech w razie co ITD się nim zajmie bo wtedy to nawet Węgier mówi już po Polsku perfekto. A tak na marginesie, każdy kiero jadący na Europe ewentualnie na wschód dostaje jakieś extra Euro na mandaty za prędkość i tonaż auta na osie.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;


mefisto101
Prytan
Posty: 212
Rejestracja: 25-09-2009, 19:12

Post autor: mefisto101 »

rowerzysta pisze:Trasa od węzła: Wierzchosławice do węzła Bieżanów w niedzielę wieczorem: 16:13 wjazd, zjazd w Bieżanowie o 16:46
rowerem? :mrgreen:

Awatar użytkownika

rzuf
Thesmothetai
Posty: 1431
Rejestracja: 03-12-2009, 19:20
Lokalizacja: Tarnów/Skrzyszów
Kontakt:

Post autor: rzuf »

Rowerem czy Roverem? ;)

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

pb pisze:A jakie są planowane terminy względem uruchomienia całej trasy na odcinku Bochnia-Wierzchosławice? Jadąc tą tzw. autostradą[*] bez fizycznie rozdzielonych kierunków ruchu czułem się delikatnie mówiąc nieswojo. Zdarzają się ekstremiści próbujący się ścigać zjeżdżając na drugi pas.

[*] Tak, widziałem znaki "koniec autostrady" na początku tego odcinka, ale to niewiele zmienia.

http://wyborcza.pl/1,126764,12997457,Ni ... ISTY_.html

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Dlaczego robi się z kierowców idiotów? Skoro są warunki, to dlaczego nie mogę wyprzedzać? Idąc tym tokiem myślenia, to w ogóle postawnmy bariery w osi wszystkich dróg w Polsce. A to, że niektórzy kierowcy jeżdżą jak debile to już inna sprawa.

Awatar użytkownika

zicc
Prytan
Posty: 181
Rejestracja: 26-11-2009, 18:28

Post autor: zicc »

Ja mam pytanko odnośnie oznakowania w Tarnowie dojazdu do autostrady. Otóż jak wiadomo w całym Tarnowie znajduje się wiele zielonych znaków "Kraków" czy "Rzeszów" kierujących na DK4, natomiast znaków "niebieskich" kierujących na autostradę jest niewiele (praktycznie tylko na Lwowskiej i JPII). Czy znaki takie się pojawią? Np. w ciągu Wyszyńskiego/Elektryczna, na Klikowskiej jadąc od Żabna, w Mościcach, Nowodąbrowskiej (gdzieś w okolicy Gemini) itd
W Wierzchosławicach np. jadąc od Tarnowa nie ma ani jednego znaku kierującego na autostradę (wiem, to nie wina Tarnowa) ale w Tarnowie też nie ma ani jednego kierującego na węzeł "Tarnów Zachód"

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Na Nowodąbrowskiej przy skrzyżowaniu z Błonie stoi jakaś konstrukcja, prawdopodobnie pod tablicę.


artur
Obywatel
Posty: 54
Rejestracja: 24-06-2010, 00:19

Post autor: artur »

TomekMKM pisze:Na Nowodąbrowskiej przy skrzyżowaniu z Błonie stoi jakaś konstrukcja, prawdopodobnie pod tablicę.
I ta konstrukcja stoi sobie już ładny tydzień, jak nie dłużej. Szkoda że do tej pory nie znaleziono czasu na montaż tablicy...

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

artur pisze:I ta konstrukcja stoi sobie już ładny tydzień, jak nie dłużej. Szkoda że do tej pory nie znaleziono czasu na montaż tablicy...
A skąd wiesz co tam będzie powieszone?
PS
Tak na marginesie. Doniosłem ;) do decydentów, że nasz łącznik do A4 pokonują w poprzek sarny, koziołki i dziki.
Wnioskowałem o ustawienie znaków A-18b "zwierzęta dzikie". Jadącym łącznikiem zalecam ostrożność i baczne obserwowanie poboczy bo zderzenie z watahą dzików może zakończyć się tragicznie.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

TomekMKM pisze:Dlaczego robi się z kierowców idiotów? Skoro są warunki, to dlaczego nie mogę wyprzedzać? Idąc tym tokiem myślenia, to w ogóle postawnmy bariery w osi wszystkich dróg w Polsce. A to, że niektórzy kierowcy jeżdżą jak debile to już inna sprawa.
Lubisz się ścigać? Podnieca cię to?

Nie zastanowiło cie dlaczego na A4 na odcinku Kraków-Katowice, gdzie ciągle prowadzone są prace remontowe na zwężeniach pasy o przeciwnych kierunkach jazdy są fizycznie rozdzielone?

Rzecz w tym, że na takiej trasie praktycznie nie ma warunków do wyprzedzania. Wyprzedzać da się właściwie tylko na trzeciego, a w takim przypadku o zderzenie czołowe nie trudno, co zresztą widać na tym filmie http://www.youtube.com/watch?v=i1fue-POn4w&t=607 . Zauważ, że na tej trasie nie ma nawet pobocza, na które można by uciec. I właśnie przeciw takim debilom, którzy mają w dupie bezpieczeństwo innych (ich własne bezpieczeństwo nie jest tu istotne) stosuje się rozdzielanie pasów.


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

a w takim przypadku o zderzenie czołowe nie trudno, co zresztą widać na tym filmie
Ja miałem identyczną sytuację jak na tym filmie. Dlatego powtórzę to co już pisałem. Ten odcinek jest bardzo niebezpieczny i kwestią czasu jest tam jakaś tragedia. Debile mają w dupie ograniczenia, znaki o końcu autostrady i bezpieczeństwo innych.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

pb pisze:
TomekMKM pisze:Dlaczego robi się z kierowców idiotów? Skoro są warunki, to dlaczego nie mogę wyprzedzać? Idąc tym tokiem myślenia, to w ogóle postawnmy bariery w osi wszystkich dróg w Polsce. A to, że niektórzy kierowcy jeżdżą jak debile to już inna sprawa.
Lubisz się ścigać? Podnieca cię to?

Nie zastanowiło cie dlaczego na A4 na odcinku Kraków-Katowice, gdzie ciągle prowadzone są prace remontowe na zwężeniach pasy o przeciwnych kierunkach jazdy są fizycznie rozdzielone?

Rzecz w tym, że na takiej trasie praktycznie nie ma warunków do wyprzedzania. Wyprzedzać da się właściwie tylko na trzeciego, a w takim przypadku o zderzenie czołowe nie trudno, co zresztą widać na tym filmie http://www.youtube.com/watch?v=i1fue-POn4w&t=607 . Zauważ, że na tej trasie nie ma nawet pobocza, na które można by uciec. I właśnie przeciw takim debilom, którzy mają w dupie bezpieczeństwo innych (ich własne bezpieczeństwo nie jest tu istotne) stosuje się rozdzielanie pasów.
Nie, nie lubię. A wyprzedzać jak się chce, to się da. Można to zrobić bezpiecznie. Na pewno lepsze to, niż jazda za jakimś zawalidrogą przy poustawianych "sierżantach". Prosta sprawa, jak nie ma warunków, to się nie wyprzedza - no ale niestety macie rację, takie ćwierćgłowki (trudno ich nazwać półgłówkami) jak zobaczą linię przerywaną (a nawet to nie jest konieczne) to dostają "małpiego rozumu" i kpią sobie z bezpieczeństwa. Przypominam, że jeżeli nie masz widoczności to nie wolno ci wyprzedzać choćbyś miał przerywaną linię ... Ale może taki przykład: Skoro zdarza się, że w twoją stronę jedzie dwóch "bolków" a z przeciwka nie ma nic (mało prawdopodobne, jednak sam takiego czegoś doświadczyłem) to dlaczego miałbym nie wyprzedzić?
Ale fakt, muszę przyznać obiektywnie, że strasznie zdradliwe są te łuki. Jadąc swoim pasem nie jestem w stanie ocenić w nocy, czy pojazd z przeciwka - będący już w łuku - jedzie na swoim, czy już na moim pasie ...


black_jack
Obywatel
Posty: 19
Rejestracja: 11-08-2012, 13:44
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: black_jack »

Zastanawiam się jaki jest powód tak zaciekłej dyskusji nt. rzekomo niebezpiecznego wyprzedzania na jednojezdniowym odcinku autostrady, która akurat tam autostradą nie jest.
Chyba sami szukamy problemów. A na starej "czwórce", od Tarnowa na wschód i na zachód, przecież jest generalnie 90km/h i jakoś tam nikt nie mówi, że jest super niebezpiecznie i nie wieszczy nieuniknionej tragedii.

Nie wiadomo dlaczego też na starej "czwórce" nikomu do głowy nie przyszło aby ustawiać w osi jezdni jakiekolwiek znaki, które miałyby zapobiec wyprzedzaniu. A prawda jest taka, że właśnie na tej drodze każdy manewr wyprzedzania jest dużo bardziej niebezpieczny i zdarza(ł) się dużo częściej choćby z racji poruszania się po niej osobówek i ciężarówek!!!

Do tego na tej drodze co chwilę jest jakieś skrzyżowanie, wyjazd, wjazd, piesi, ciągniki, rowery, motorowery i co tam tylko możliwe - i tu tragedii nie ma. Nie mówiac już o dużo gorszych warunkach widoczności za względu na łuki poziome (zakręty) i łuki pionowe (pagórki i zaniżenia).

Tych wszystkich niebezpieczeństw i pułapek pozbawiony jest, tak krytykowany, jednojezdniowy odcinek budowanej autostrady.

To tyle, tak pod rozwagę...

Pozdrowienia dla wszystkich pozytywnie myślących.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

black_jack pisze:Zastanawiam się jaki jest powód tak zaciekłej dyskusji nt. rzekomo niebezpiecznego wyprzedzania na jednojezdniowym odcinku autostrady, która akurat tam autostradą nie jest.
Chyba sami szukamy problemów. A na starej "czwórce", od Tarnowa na wschód i na zachód, przecież jest generalnie 90km/h i jakoś tam nikt nie mówi, że jest super niebezpiecznie i nie wieszczy nieuniknionej tragedii.

Nie wiadomo dlaczego też na starej "czwórce" nikomu do głowy nie przyszło aby ustawiać w osi jezdni jakiekolwiek znaki, które miałyby zapobiec wyprzedzaniu. A prawda jest taka, że właśnie na tej drodze każdy manewr wyprzedzania jest dużo bardziej niebezpieczny i zdarza(ł) się dużo częściej choćby z racji poruszania się po niej osobówek i ciężarówek!!!

Do tego na tej drodze co chwilę jest jakieś skrzyżowanie, wyjazd, wjazd, piesi, ciągniki, rowery, motorowery i co tam tylko możliwe - i tu tragedii nie ma. Nie mówiac już o dużo gorszych warunkach widoczności za względu na łuki poziome (zakręty) i łuki pionowe (pagórki i zaniżenia).

Tych wszystkich niebezpieczeństw i pułapek pozbawiony jest, tak krytykowany, jednojezdniowy odcinek budowanej autostrady.

To tyle, tak pod rozwagę...

Pozdrowienia dla wszystkich pozytywnie myślących.
O! Dokładnie o to mi chodziło ;)
Ostatnio zmieniony 08-12-2012, 11:50 przez TomekMKM, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Linie przerywane na autostradzie w miejscach gdzie są namalowane mają rację bytu. Natomiast na drogach 1x2 w wielu miejscach byłyby ciągłe. I tyle.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku

ODPOWIEDZ