Autostrada A4
Temat trochę poboczny ale związany z autostradą.
Otóż jak bumerang wraca temat uśmierconego czy zaślepionego odcinka ul. Nowodąbrowskiej, niestety za każdym razem w innym kontekście. Tym razem mamy tam problem z oznakowaniem a raczej jego brakiem na nowo wybudowanym połączeniem z rondem w ciągu DK-73. Kilka razy na dobę zdarzają się kierowcy dużych samochodów w tym TIR-ów jadący na nawigację i na tym skrzyżowaniu zamiast skręcić z Nowodąbrowskiej w prawo jadą prosto dojeżdżając do ............ ekranów autostrady. Potem jeszcze kilkanaście/kilkadziesiąt minut i po zawróceniu można jechać dalej. A jak wygląda zawracanie TIR-em na jezdni i mostkach na posesje to można sobie wyobrazić.
Gdy dzisiaj doniosłem, Magistrat wyraził duże zaskoczenie taką sytuacją
Pasuje postawić pytanie, kto odbierał te roboty? Ile jeszcze wpadek zostanie odnotowanych w tym rejonie?
PS
Na ul. Nowodąbrowskiej od skrzyżowania z ul. Jaracza nie ma żadnych znaków informacyjnych podobnie jak na początku ślepego odcinka nie ma znaku D-4a droga bez przejazdu a przed skrzyżowaniem znaku D-4b wjazd na drogę bez przejazdu.
Otóż jak bumerang wraca temat uśmierconego czy zaślepionego odcinka ul. Nowodąbrowskiej, niestety za każdym razem w innym kontekście. Tym razem mamy tam problem z oznakowaniem a raczej jego brakiem na nowo wybudowanym połączeniem z rondem w ciągu DK-73. Kilka razy na dobę zdarzają się kierowcy dużych samochodów w tym TIR-ów jadący na nawigację i na tym skrzyżowaniu zamiast skręcić z Nowodąbrowskiej w prawo jadą prosto dojeżdżając do ............ ekranów autostrady. Potem jeszcze kilkanaście/kilkadziesiąt minut i po zawróceniu można jechać dalej. A jak wygląda zawracanie TIR-em na jezdni i mostkach na posesje to można sobie wyobrazić.
Gdy dzisiaj doniosłem, Magistrat wyraził duże zaskoczenie taką sytuacją
Pasuje postawić pytanie, kto odbierał te roboty? Ile jeszcze wpadek zostanie odnotowanych w tym rejonie?
PS
Na ul. Nowodąbrowskiej od skrzyżowania z ul. Jaracza nie ma żadnych znaków informacyjnych podobnie jak na początku ślepego odcinka nie ma znaku D-4a droga bez przejazdu a przed skrzyżowaniem znaku D-4b wjazd na drogę bez przejazdu.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Jestem w szoku Wczoraj o 15:30 napisałem posta po rozmowie przed godziną 15 z Panem Mikutą i Panem Kupcem:
Dzisiaj będąc na Bernardyńskiej w sprawie przystanków autobusowych podszedłem do panów aby zapytać co wymyślili w tej sprawie. Oni na to, że już wczoraj po 16 proponowane przeze mnie znaki zostały powieszone. Szczęka mi opadła. Wystarczył telefon Pana Andrzeja Mikuty do Efektaru. Oby w takim tempie były załatwiane niektóre drobne sprawy. Zaproponowałem jeszcze ustawienie tablicy kierunkowej z grupy znaków E-2, E-3.
PS
Znaki jak byki stoją a raczej wiszą a tymczasem dzisiaj przed południem znalazł się kolejny ślepiec z TIR-a który pojechał prosto!! Jak można być kierowcą zawodowym i nie rozróżniać znaków?
Na ul. Nowodąbrowskiej od skrzyżowania z ul. Jaracza nie ma żadnych znaków informacyjnych podobnie jak na początku ślepego odcinka nie ma znaku D-4a droga bez przejazdu a przed skrzyżowaniem znaku D-4b wjazd na drogę bez przejazdu.
Dzisiaj będąc na Bernardyńskiej w sprawie przystanków autobusowych podszedłem do panów aby zapytać co wymyślili w tej sprawie. Oni na to, że już wczoraj po 16 proponowane przeze mnie znaki zostały powieszone. Szczęka mi opadła. Wystarczył telefon Pana Andrzeja Mikuty do Efektaru. Oby w takim tempie były załatwiane niektóre drobne sprawy. Zaproponowałem jeszcze ustawienie tablicy kierunkowej z grupy znaków E-2, E-3.
PS
Znaki jak byki stoją a raczej wiszą a tymczasem dzisiaj przed południem znalazł się kolejny ślepiec z TIR-a który pojechał prosto!! Jak można być kierowcą zawodowym i nie rozróżniać znaków?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Obywatel
- Posty: 13
- Rejestracja: 04-09-2012, 16:45
-
- Obywatel
- Posty: 13
- Rejestracja: 04-09-2012, 16:45
W takim razie coś pomyliłem. Jakiś czas temu jak byłem "zwiedzić" węzeł stojąc na końcu Nowodąbrowskiej widziałem, że asfaltowali tam kawałek drogi wzdłuż autostrady i po tym skojarzyłem to z drogą techniczną.
BTW jak już jakiś kierowcy tam wjechalił to nie prościej im zrobić nawrotke tutaj
tą drogą można dojechać do Nowodąbrowskiej. Może być troszkę wąsko ale chyba szybciej ostrożnie przejechać tym niż rozwalać wjazdy mieszkańcom.
BTW jak już jakiś kierowcy tam wjechalił to nie prościej im zrobić nawrotke tutaj
tą drogą można dojechać do Nowodąbrowskiej. Może być troszkę wąsko ale chyba szybciej ostrożnie przejechać tym niż rozwalać wjazdy mieszkańcom.
Kawałek projektu, przy czym głowy nie dam, że jest to wersja realizowana.
- Załączniki
-
- drogi techniczne.pdf
- (503.12 KiB) Pobrany 277 razy
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Nie wiem w sumie, który wątek byłby najlepszy, więc może tutaj.
Dzisiaj jechałem nowym łącznikiem od węzła w Krzyżu do Jana Pawła. Było trochę mgły, świeciło w oczy słońce - znaki stały się nieczytelne. Chyba przez to rzuciła mi się w oczy inna rzecz: ich liczba. Przy każdym ze skrzyżowań oraz przy samym rondzie jest ich po kilkadziesiąt! Fakt, że dotyczą różnych kierunków jazdy, ale jakby zobaczył to np. Amerykanin toby chyba porzucił samochód i wolał iść pieszo. W USA na przykład znaki drogowe występują w śladowych ilościach. U nas to jest jakiś kosmos. Może i wszystkie są potrzebne, ale nie dziwię się, że czasem ludzie tracą za kółkiem głowę.
Sami zobaczcie: https://www.youtube.com/watch?v=nIpCqVQb3j4
PS Manewr na koniec zrobiłem specjalnie, żeby mieć więcej wyświetleń na YT.
Dzisiaj jechałem nowym łącznikiem od węzła w Krzyżu do Jana Pawła. Było trochę mgły, świeciło w oczy słońce - znaki stały się nieczytelne. Chyba przez to rzuciła mi się w oczy inna rzecz: ich liczba. Przy każdym ze skrzyżowań oraz przy samym rondzie jest ich po kilkadziesiąt! Fakt, że dotyczą różnych kierunków jazdy, ale jakby zobaczył to np. Amerykanin toby chyba porzucił samochód i wolał iść pieszo. W USA na przykład znaki drogowe występują w śladowych ilościach. U nas to jest jakiś kosmos. Może i wszystkie są potrzebne, ale nie dziwię się, że czasem ludzie tracą za kółkiem głowę.
Sami zobaczcie: https://www.youtube.com/watch?v=nIpCqVQb3j4
PS Manewr na koniec zrobiłem specjalnie, żeby mieć więcej wyświetleń na YT.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
gushman, mądrze chwalić się łamaniem przepisów, zdajesz sobie oczywiście sprawę, że na tym forum jest niewątpliwie niejeden policjant?
Ja tam nie wiem, czy dostają premie od ilości spraw, ale ja bym ci nie odpuścił jakbym w KMP pracował
Ja tam nie wiem, czy dostają premie od ilości spraw, ale ja bym ci nie odpuścił jakbym w KMP pracował
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
gushman to nie tylko w Tarnowie rosną znaki częściej niż drzewa w lesie. A co do późniejszego manewru na rondzie to nie wiem czemu się tak ludzie czepiają?? Ja mogę go bronić i powiedzieć że go słońce oślepiło i że widziałem jak z ul.Błonia wyjeżdża mu samochód a później tarci panowie na śliskim asfalcie i po 1 sekundzie opanowuje samochód i wyjeżdża już bezpiecznie Żartuje oczywiście.
A co do znaków to temat już nie raz TV poruszała.
A co do znaków to temat już nie raz TV poruszała.
-
- Archont
- Posty: 833
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
gushman, wiemy. Chciałeś, żeby Ci się dzieci nie obudziły.
A tak serio to w związku z autostradą powstało tysiące znaków. Wszystkie serwisówki dostały "Ustąp". Wszystkie główniejsze dostały "Droga z pierwszeństwem." Przy rondach Ustąp i dodatkowo " koniec drogi z pierwszeństwem" Porażka. Dobrze, że jeszcze przy podjazdach do domu nie wstawiają A7 i D1.
A tak serio to w związku z autostradą powstało tysiące znaków. Wszystkie serwisówki dostały "Ustąp". Wszystkie główniejsze dostały "Droga z pierwszeństwem." Przy rondach Ustąp i dodatkowo " koniec drogi z pierwszeństwem" Porażka. Dobrze, że jeszcze przy podjazdach do domu nie wstawiają A7 i D1.
Hehe, fakt - co kawałek inne ograniczenie. I już raz gliny widziałem jak stały na tym drugim skrzyżowaniu (pierwszym za Cmentarną, w ślepej uliczce po prawej) i "suszyły".Goscinny pisze:No i jeszcze np. na łączniku co kawałek mamy "70" "50" "70" "50" "70" i tak w kółko. Przy każdym skrzyżowaniu (nawet jeśli droga prowadzi w pola) stoi "50", a zaraz za znakiem stoi policja i czeka na łatwy zarobek.
Jak wszystko dobrze pójdzie od przyszłego roku znaków może będzie mniej
http://www.euroinfrastructure.eu/bezpie ... drogowych/
zobaczymy jednak co faktycznie będzie w nowym rozporządzeniu
http://www.euroinfrastructure.eu/bezpie ... drogowych/
zobaczymy jednak co faktycznie będzie w nowym rozporządzeniu