Starówka, jak masz problemy poproś jakiegoś polonistę o interpretację
za http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/BMAZ-8WYLMLTarnowscy urzędnicy po dwóch latach przypomnieli sobie o chodniku
Tarnów prosi Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o budowę kilkudziesięciu metrów chodnika przy węźle autostrady na osiedlu Krzyż. Jak na razie mieszkańcy tamtych terenów idąc do przystanku autobusowego forsują budowę węzeła i drogę krajową przemykając się między samochodami.
Posłuchaj mieszkańców ul. Wilczej, Iwony Mikrut z GDDiK, oraz Doroty Kunc-Pławeckiej z UMT
Mieszkańcy okolic węzła autostradowego w tarnowskim Krzyżu skarżą się, że budowa autostrady A4 odcięła ich od przystanku autobusowego, lekarza czy centrum Tarnowa. Samochodem trzeba nadrabiać 8 kilometrów, pieszo jest bliżej, ale bez chodników bardzo niebezpiecznie - przyznają mieszkańcy ulicy Wilczej. Nie mogą się też nadziwić jak to się stało, że łącznik z węzłem autostrady wybudowany przez miasto ma chodniki i ścieżki rowerowe, ale kończą się one na rondzie wybudowanym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych.
Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja, że właśnie powstaje ciąg dla pieszych który połączy chodniki miejskiego łącznika autostrady (przedłużenie ulicy Jana Pawła II) z ulicą Nowdąbrowską. Niewiele to pomoże mieszkańcom ulicy Wilczej. Dlatego po licznych interwencjach skłonili tarnowskich urzędników do wystąpienia o dodatkowy chodnik od ronda przy miejskim łączniku do drugiego ronda które będzie prowadziło bezpośrednio na węzeł w Krzyżu. Iwona Mikrut z GDDiK przyznaje, że pismo z miasta dotarło w ostatniej chwili bo jak przypomina inwestycja jest na ukończeniu, a projekty co do jej wykonania konsultowano z tarnowskim magistratem od 2010 roku - "Gdyby władze Tarnowa wówczas zwróciły uwagę, że potrzebny jest tam chodnik, to pewnie on by się tam znalazł. Pismo w tej sprawie dostaliśmy kilka dni temu. Analizujemy sytuację, ale chcemy zrobić tam ciąg pieszych" - przekonywała Radio Kraków Iwona Mikrut.
Na pytanie dlaczego we wcześniejszych uzgodnieniach i projektach ze strony tarnowskiego magistratu nie padła propozycja wybudowania w tym miejscu chodnika odpowiada Rzecznik Prezydenta Tarnowa Dorota Kunc-Pławecka: "Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich, czyli poprzednia struktura funkcjonująca w Tarnowie prowadziła bardzo dużo zadań. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wszystkie zostały dopięte na ostatnich guzik i pewnie nie wszystkie zostały poprowadzone idealnie. I może właśnie dlatego rozwiązano tą strukturę".
Mieszkańcy Wilczej nie mogą się doczekać chodnika i bezpiecznego dojścia do ulicy Nowdąbrowskiej. Pytają także o utwardzenie swojej w tej chwili tak na prawdę polnej drogi, która za niedługo zostanie podłączona do węzła autostrady. Dyrektor Centrum Rozwoju Miasta Krzysztof Madej nie pozostawia w tej sprawie wątpliwości. "Na dzień dzisiejszy takiego projektu nie ma". W pismach ze strony magistratu podkreśla się zbyt małą liczbę mieszkańców tamtych terenów, to około 40 osób.
(Bartek Maziarz)
Reasumując, Pan Prezydent ma czyste ręce, zawalił nieistniejący TZDM. A czy czasem za pracę TZDM-u nie jest odpowiedzialny bezpośrednio Prezydent Tarnowa, Pan Ścigała?
PS
Starówka, tak wygląda ul. Wilcza zaraz za rondem autostradowym. Ale Ty oczywiście wiesz doskonale bo dużo jeździsz