Remonty ulic w Tarnowie

[misha]

Zapewne Wydział Promocji już się tym zajmuje. W przewodniku na 2011 z pewnością znajdziemy w atrakcjach turystycznych szlak przełomów tarnowskich.

"Dunajec ma jeden przełom. Tarnów zawstydził Dunajec. Tarnów ma dużo więcej!"

[Bastekxyz]

Norwida - Sienkiewicza



Norwida - Czarna Droga


Norwida - Czerwona


Kwiatkowskiego


Chemiczna


Chemiczna - Czerwonych Klonów. Jama wspomniana kilkanaście postów wcześniej wciąż straszy.


Oznakowanie przełomów, o którym mi wiadomo jest jeszcze przy stacji Shell koło Carrefour'a. Niech ktoś z okolicy cyknie fotkę

[Mulator]

Zamiast ładować łajno w dziury lepiej je zasypać trotami. Trzymać będzie tak samo jak masa z worka a łatwiej dostępne niż łajno.

to może się udać

[Bastekxyz]

Chemiczna - Czerwonych Klonów



Przepraszam, że zdjęcie jest zrobione pod słońce, ale nie mogłem stanąć na środku ruchliwego skrzyżowania.

[MaRiO]

Właśnie wróciłem do domu i tak na szybko, zdjęcia nie najlepszej jakości ale coś jest

Romanowicza na całej długości 3 znaki







Narutowicza - Limanowskiego



No i Elektryczna od Klikowskiej



Naprawdę idzie tej kasy na znaki

[starówka]

przerażające, a ja zaczynałem już myśleć ze to tylko kilka znaków, a okazuje się że osobiście widziałem już ponad dziesięć

czy ktoś wie ile ich w sumie już postawiono?

[MaRiO]

czy ktoś wie ile ich w sumie już postawiono?

Na to pytanie ciężko zapewne odpowiedzieć, tak samo na pytanie ile "ICH" jeszcze postawią

[Bastekxyz]

Do tej pory jest 15 udokumentowanych i będzie z pewnością drugie tyle jeśli ludzie podłapią temat.

@DOWN://
Przeglądnij moje zdjęcia są tam te znaki.

[MaRiO]

A i jeszcze zapomniałem dodać nie wiem czy ktoś już pisał lub dał Fotkę Mościc dobrze nie znam ale, centralnie koło stadionu Unii za wiaduktem od Tarnowa i na światłach też są 2 znaki, nie miałem jak zrobić bo miśki za mną jechały

[TomekMKM]

Cena jednego znaku ostrzegawczego ( bez tabliczki ) z reguły zamyka się w kwocie 35-165 złotych, zależnie od jego typu - rozmiaru, wykorzystanych materiałów. Sama tabliczka to wydatek rzędu z reguly w w granicach 25 - 65 zł. Słupek z rurki to koszt w przybliżeniu około 25-65 zł za metr bieżący

[Roberto]

Cena jednego znaku ostrzegawczego ( bez tabliczki ) z reguły zamyka się w kwocie 35-165 złotych, zależnie od jego typu - rozmiaru, wykorzystanych materiałów. Sama tabliczka to wydatek rzędu z reguly w w granicach 25 - 65 zł. Słupek z rurki to koszt w przybliżeniu około 25-65 zł za metr bieżący

Hmm, znaczy że tajemnicze zniknięcie któregoś z tych nieporozumień byłoby ledwie wykroczeniem

[starówka]

Jak trafisz na tańszy model to z pewnością

[Ravir]

A policzyliście koszt ustawienia znaku? Bo to tez się dolicza do wartości.

Roberto - jak cię złapią w trakcie "tajemniczego zniknięcia" to będzie to PRZESTĘPSTWO a nie wykroczenie. Spróbuj "zniknąć" kosztującą kilkanaście złotych żarówkę z sygnalizacji kolejowej to się przekonasz.
"Znikanie" Znaków drogowych, podobnie jak kolejowych, sygnalizacji i inne tego typu urządzeń jest traktowane jako Sprowadzanie Zagrożenia w Ruchu Lądowym - za kradzeż linek czy przewodów, które "napędzają" zwrotnice, semafory i sygnalizację zapadają wyroki ładnych paru lat więzienia.
Znajomy prokurator ostatnio mówił, że jak banda pseudo kiboli "skopała" szafę sterowników sygnalizacji świateł na skrzyżowaniu to dostali po 5 lat więzienia.

Jak się trafi nieco ambitniejszy prokurator, który się będzie chciał wyróżnić, to "zniknięcie" znaku potraktuje jako celowe działanie mające na celu sprowadzenia zagrożenia i będzie to przestępstwo.

O ile z Zakazu Parkowania można się wybronić to znak informujący o Przelomach już nie. Osoba, która będzie miała wypadek lub uszkodzi samochód na takim odcinku też może Ciebie zaskarżyć - będzie twierdził, że jak by widział znak to by zwolnił i kierował ze szczególną uwagą i nie odniósł wypadku. Dobry Papug i przegraną w procesie cywilnym Masz jak w banku, dodatkowo taka osoba wystąpi w procesie karnym jako oskarżyciel posiłkowy i tu też Masz posprzątane. A jak proces karny przegrasz to i cywilny też.

[dafi33]

Jakub jak radni będą nadawać nazwę jakiejś nowej ulicy zaproponuj ''Przełomowa'' nagłośni się sprawę i zabłyśniesz w mediach ogólnopolskich

[Roberto]

A policzyliście koszt ustawienia znaku? Bo to tez się dolicza do wartości.

Roberto - jak cię złapią w trakcie "tajemniczego zniknięcia" to będzie to PRZESTĘPSTWO a nie wykroczenie. Spróbuj "zniknąć" kosztującą kilkanaście złotych żarówkę z sygnalizacji kolejowej to się przekonasz.
"Znikanie" Znaków drogowych, podobnie jak kolejowych, sygnalizacji i inne tego typu urządzeń jest traktowane jako Sprowadzanie Zagrożenia w Ruchu Lądowym - za kradzeż linek czy przewodów, które "napędzają" zwrotnice, semafory i sygnalizację zapadają wyroki ładnych paru lat więzienia.
Znajomy prokurator ostatnio mówił, że jak banda pseudo kiboli "skopała" szafę sterowników sygnalizacji świateł na skrzyżowaniu to dostali po 5 lat więzienia.

Jak się trafi nieco ambitniejszy prokurator, który się będzie chciał wyróżnić, to "zniknięcie" znaku potraktuje jako celowe działanie mające na celu sprowadzenia zagrożenia i będzie to przestępstwo.

O ile z Zakazu Parkowania można się wybronić to znak informujący o Przelomach już nie. Osoba, która będzie miała wypadek lub uszkodzi samochód na takim odcinku też może Ciebie zaskarżyć - będzie twierdził, że jak by widział znak to by zwolnił i kierował ze szczególną uwagą i nie odniósł wypadku. Dobry Papug i przegraną w procesie cywilnym Masz jak w banku, dodatkowo taka osoba wystąpi w procesie karnym jako oskarżyciel posiłkowy i tu też Masz posprzątane. A jak proces karny przegrasz to i cywilny też.

Twój wywód znacznie upraszcza sprawę. Teraz wiem, że to UM/TZDM powoduje zagrożenie życia i zdrowia w ruchu lądowym, trzeba tylko znaleźć zmotoryzowanego prokuratora