Przebicie do Mostowej
A ja powtarzam, czy harmonogram inwestycji ucierpiałby bardzo, gdyby rozpoczęto ją po świętach? Przecież każdy w miarę rozgarnięty człowiek wie, że przed świętami każdymi tarnowski układ komunikacyjny i bez remontów ma stan przedzawałowy... W sumie MiR nie popisywał się do tej pory mądrymi decyzjami, więc nie posądzałbym go o to, że wpadnie na taki pomysł...
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Pewnie harmonogram by nie ucierpiał, ale jak firma ma wpisany (może, w końcu) w umowie koniec inwestycji, a potem za przekroczenie solidną karę za każdy dzień, to pewnie będzie to też robić w pierwszy i drugi dzień świąt
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
To zawsze termin oddania może zostać przesunięty o tydzień, trzeba trochę pomyślunku i dobrej woli zarówno ze strony organizatora ruchu i inwestora - a co ciekawiej teraz to jest dwa w jednym, czyż nie, więc powinno być łatwiej? No, ale mówiłem o spostrzegawczość nie posądzam tu nikogo...
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
A ja się cieszę, że tak to wygląda bo może niektórym dojdzie do świadomości, że jeżdżenie w pojedynkę samochodem "do miasta na zakupy" to debilizm czystej krwi. Niech się matołki uczą na własnej kieszeni/baku, że to nie jest najmądrzejsze posunięcie.hurricane pisze:Przecież każdy w miarę rozgarnięty człowiek wie, że przed świętami każdymi tarnowski układ komunikacyjny i bez remontów ma stan przedzawałowy...
Dlaczego wszyscy muszą robić zakupy o tej samej porze?
Sam jeszcze 2 lata temu mieszkałem na pograniczu KTA/KBR i wiem, że najwygodniej było do Tarnowa w tym okresie pojechać ciufą, a jak miałem sodexy do zrealizowania np. w Carrefourze czy Almie, to się jeździło tak po 19 bo było znacznie luźniej. A dzisiaj moje "ziomki" z KTA jak jeden parkują prawie piętrowo na sobie, albo blokują Krakowską w oczekiwaniu na wolne miejsce. Nie wiem po co się oni ładują do centrum skoro w centrum tylko burek i kilka banków... na święta ani tam przecen nie ma, ani tym bardziej unikalnego asortymentu.
A mnie interesuje czy ktoś w ogóle kalkulował koszty! Demoluje się miasto, robi kolejne przebicie, a korki - NIE ZNIKAJĄ !!! I nie znikną!
Tarnów ma średniowieczny układ komunikacyjny, tyle że rozbudowywany współcześnie - zamiast więc robić nowe trasy, na których i tak będziemy stali zamiast jechać, powinno się inwestować w obwodnice - by z północy na południe dojechać omijając centrum - dziś to niemożliwe, lub bardzo odległe!
Osobna kwestią jest kołowatość - by z okolic Tuchowskiej dojechać na górę Krakowskiej (kilkaset metrów w linii prostej) - muszę objechać ćwiartkę miasta - chwała niech będzie "geniuszowi" który wpadł na takie rozwiązania komunikacyjne i nadal je kultywuje.
Tarnów ma średniowieczny układ komunikacyjny, tyle że rozbudowywany współcześnie - zamiast więc robić nowe trasy, na których i tak będziemy stali zamiast jechać, powinno się inwestować w obwodnice - by z północy na południe dojechać omijając centrum - dziś to niemożliwe, lub bardzo odległe!
Osobna kwestią jest kołowatość - by z okolic Tuchowskiej dojechać na górę Krakowskiej (kilkaset metrów w linii prostej) - muszę objechać ćwiartkę miasta - chwała niech będzie "geniuszowi" który wpadł na takie rozwiązania komunikacyjne i nadal je kultywuje.
Ateizm ma tyle wspólnego z rozumem, ile cegła ma wspólnego z lotnictwem.
http://makrodrogi.blogspot.com/
http://maciejmakro.blogspot.com/
http://makrodrogi.blogspot.com/
http://maciejmakro.blogspot.com/
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Wspominaliśmy tu wielokrotnie o potrzebie obwodnic. '
Ostatnio dzięki Bogu nie przeszedł projekt wstawienia w centrum pięciuset rond w okolicy Solidarności, tylko szkoda, że zamiast przed wydaniem tych kilkudziesięciu tysięcy na projekt zapytać o to konserwatora, to najpierw kasę wydano, a potem się okazało, że po ptokach.
Do historii przejdzie ten, co zrobi 2 nitkę Wyszyńskiego/Chemiczna/Elektryczna/Spokojna oraz przedłuży ją do Krakowskiej wzdłuż wałów (np. tak żeby wychodziła przy moście na Białej)
Ostatnio dzięki Bogu nie przeszedł projekt wstawienia w centrum pięciuset rond w okolicy Solidarności, tylko szkoda, że zamiast przed wydaniem tych kilkudziesięciu tysięcy na projekt zapytać o to konserwatora, to najpierw kasę wydano, a potem się okazało, że po ptokach.
Do historii przejdzie ten, co zrobi 2 nitkę Wyszyńskiego/Chemiczna/Elektryczna/Spokojna oraz przedłuży ją do Krakowskiej wzdłuż wałów (np. tak żeby wychodziła przy moście na Białej)
Druid - wątpię by zrobił to jakikolwiek urzędas - oni myślą o sobie - wszelkie rozwiązania komunikacyjne realizowane są pod kontem potrzeby dojechania pod urząd - czyli w samo centrum miasta - obwodnice urzędnikom potrzebne nie są.
Ja wiem że o obwodnicach mówi się tu bardzo często - ale problem jest ważki i myślę ze przy okazji następnych wyborów warto polityków na tę okoliczność indagować.
Ja wiem że o obwodnicach mówi się tu bardzo często - ale problem jest ważki i myślę ze przy okazji następnych wyborów warto polityków na tę okoliczność indagować.
Ateizm ma tyle wspólnego z rozumem, ile cegła ma wspólnego z lotnictwem.
http://makrodrogi.blogspot.com/
http://maciejmakro.blogspot.com/
http://makrodrogi.blogspot.com/
http://maciejmakro.blogspot.com/
A ja ostatnio zauważyłem że jest problem ze światłami dla skręcających w lewo z Mostowej w kierunku Kołłątaja. Chodzę tamtędy codziennie i zdarza się, że auto które ustawi się na pasie do lewoskrętu tam zostaje, ponieważ światło pozostaje cały czas czerwone. Takie sytuacje widziałem z 4 czy 5 razy w tym jedna L`ka egzaminacyjna która stała tam z 10 minut a światła dalej się nie zmieniały.
bo cymbały zamontowały tam (i nie tylko tam) taki system który rzekomo ma usprawniać ruch i zlicza pojazdy z różnych kierunków dając priorytet tym najbardziej obciążonym. kosztowało to ciężki szmal, z którego nikt urzędasów nie rozliczy a skutki obserwujesz sam.Vonstock pisze:A ja ostatnio zauważyłem że jest problem ze światłami dla skręcających w lewo z Mostowej w kierunku Kołłątaja. Chodzę tamtędy codziennie i zdarza się, że auto które ustawi się na pasie do lewoskrętu tam zostaje, ponieważ światło pozostaje cały czas czerwone. Takie sytuacje widziałem z 4 czy 5 razy w tym jedna L`ka egzaminacyjna która stała tam z 10 minut a światła dalej się nie zmieniały.
Podobnie zresztą jest z przyciskami dla pieszych - w wielu punktach są już wyłączone, ale zapłaciliśmy za tę urzędniczą głupotę wszyscy.
Ateizm ma tyle wspólnego z rozumem, ile cegła ma wspólnego z lotnictwem.
http://makrodrogi.blogspot.com/
http://maciejmakro.blogspot.com/
http://makrodrogi.blogspot.com/
http://maciejmakro.blogspot.com/