Rondo - Słoneczna - Starodąbrowska

[Kulfon]

Kasę przerzucono na ..... Koszycką która przegrała w BO 2013

Szkoda że Tadzio Mazur nie mieszka gdzieś blisko ronda .
No i taką ''strategię'' serwuje nam Ryszard jedno z najbardziej ruchliwych rejonów w mieście nie ma szans z podrzędną Koszycką (którą wystarczyło by solidnie połatać ).

[^cypis^]

Zastanawiam się, czy nie dałoby się zrobić jednokierunkowego przebicia z Jasnej do Słonecznej (w drugą stronę jest Ochronek, pewnie lepiej by było z Garbarskiej, ale tam jest wąska równoległa sklepowo-parkingowa) Trochę byłoby to odciążenie Starodąbrowskiej dla jadących w stronę JPII czy dalszej Słonecznej (za chwilę jest nawrotka). Są światła, które ułatwiłyby życie i włączanie się do ruchu na Słonecznej. Lwowska nie jest chyba tak zatkana, żeby nie mogła przejąc odrobiny ruchu.
Koncepcja pewnie już była, ale może warto do niej wrócić.

^

[green123]

teraz po wprowadzeniu tych progów zauważyłem korkowanie się tego ronda. Z jednej strony jest bezpieczniej, z drugiej kolejne marnowanie czasu na korki w Tarnowie.

[imlazy]

teraz po wprowadzeniu tych progów zauważyłem korkowanie się tego ronda. Z jednej strony jest bezpieczniej, z drugiej kolejne marnowanie czasu na korki w Tarnowie.

Poczekaj aż się wakacje skończą Wtedy zrobi się śmiesznie
Stłuczki przeniosą się z okolic ronda w okolice progów - jak tylko popada albo zrobi się śnieżnie będzie ogólnie bombastycznie

No ale ja to czarnowidz jestem i pewnie rozwiązanie okaże się strzałem w dziesiątkę

[CiniO]

Buhahahah
Czego to ludzie nie wymyślą. Progi. Niech tam postawią prawdziwego policjanta który przypilnuje gamoni którzy wjeżdżają na rondo bez widoczności.
Obrazek

Najczęściej jest tak:
Pan jadący busem zatrzyma się na lewym pasie, bo zamierza skręcić w Nowodąbrowską i jechać gdzieś w świat, w tym samym czasie wesołek/gamoń czuje parcie na gaz i wyjeżdża zza takiego busa nie widząc czy rondo czyste czy nie.

Moja żona w ciągu roku odbierając dziecko z przedszkola niejednokrotnie miała tam akcje, że o mało co jakiś delikwent właśnie w takiej sytuacji w nią by trzasnął. Zresztą chyba w tym miejscu jest najwięcej szkieł.

Nie zmienią tego progi, modlitwy ani inne nadzieje - trzeba postawić tam żywego Pana Policjanta i niech stoi, chociażby w godzinach największego natężenia rano i po 15.00. Mandaty się posypią to i Pan się ucieszy a i może na rondzie zapanuje ład i porządek.

A tak: zasypią nas w Tarnowie tymi progami.

Wiesz, rzadko bywam w Tarnowie, ale pamietam wigilie 2011 roku okolo 14:00 moze 15:00.
Dojezdzalem do ronda ulica Starodąbrowska od Kielc (majac cmentarz po prawiej stronie). Jade prawym pasem, w okolo wsumie pusto bo jako ze wigilia ruch zerowy. Jednak przed rondem oczywiscie zwalniam. W lewym lusterku widze zblizajacy sie z ogromna predkoscia pojazd jadacy w tym samym kierunku co ja (do ronda) ale lewym pasem. Byl to ciemny peugeot 407. Z wielkim zdziwieniem widze, ze auto to nie zwalnia i na pelnej predkosci zamierza wjechac na rondo. Jednak wyglada na to ze wszystko sie dobrze skonczy, bo rondo puste.
Jednak tutaj zonk - w ostatniej chwili z lewej strony okazuje sie, ze ulica Sloneczna (od Rzeszowa) zbliza sie do ronda biala toyota corolla, rownierz z zawrotna predkoscia.
Zatrzymalem sie jeszcze przed rondem - i w tym momencie natopilo ogromne bum gdy 407 udezyl w corolle.

Oboje kierowcy najwyrazniej zalozyli, ze przy minimalnym ruchu nie musza jakos specjalnie zwalniac przed rondem - poprostu moge przeleciec przez nie z duza predkoscia skoro widac ze nic nie jedzie.

Problemem bylo tylko, ze dwoch takich sprytkow spotkalo sie w jednym miejscu.
Gdyby corolla jechala z normalna predkoscia, to 407 by przed nia zdazyl przeleciec.
Gdyby 407 jechal z normalna predkoscia to by zdazyl wyhamowac przed corolla.

Zatrzymalem sie, spytalem kierowcow czy sa cali, a jako ze byli to pojechalem dalej.
15 minut pozniej wracalem tamtedy, to zaoferowalem policji relacje jako naoczny swiadek, ale powiedzili ze nie ma potrzeby bo wina jest jasna - 407 nie ustapil pierwszenstwa pojazdowi na rondzie.

Moim zdaniem oboje powinni byc pociagnieci do winy - ale to juz inna sprawa.

Wkazdym razie progi zwalniajace w tym miejscu napewno nie zaszkodza.

[sprawiedliwy]

@CiniO - po pierwsze progi pogorszyły w sposób zdecydowany przepustowość ronda. Po drugie umieszczenie progów w miejscu w którym zostały umieszczone to totalna pomyłka - szczególnie na Słonecznej. Jeżeli już ktoś wpadł na "genialny pomysł" umieszczenia progów, to winny to być progi umieszczone przynajmniej 10 m, a nie wyniesione przejście w odległości ok. 4 m od wjazdu na rondo. W pełni zgadzam się z Imlazym, że po wakacjach, a szczególnie w zimie będzie bombastycznie.

[CiniO]

@CiniO - po pierwsze progi pogorszyły w sposób zdecydowany przepustowość ronda. Po drugie umieszczenie progów w miejscu w którym zostały umieszczone to totalna pomyłka - szczególnie na Słonecznej. Jeżeli już ktoś wpadł na "genialny pomysł" umieszczenia progów, to winny to być progi umieszczone przynajmniej 10 m, a nie wyniesione przejście w odległości ok. 4 m od wjazdu na rondo. W pełni zgadzam się z Imlazym, że po wakacjach, a szczególnie w zimie będzie bombastycznie.

Niestety progi widzialem jak narazie tylko na zdjeciach, wiec nie mam pelnego obrazu sytuacji. Moze we wrzesniu uda sie je zobaczyc na zywo.

Natomiast co do zmniejszenia przepustowosci ronda to nie wydaje mi sie, zeby progi mogly miec jakikolwiek efekt.
Przy duzym ruchu w godzinach szczytu i tak pojazdy poruszaja sie z predkoscia tak mala, ze progi nie robia zadnej roznicy. A poza szczytem jak jest luzniej, zwolnienie przed rondem nikogo nie zbawi, a przepustowosc ronda przy malym ruchu i tak sie nie zmieni.

Ale tak jak mowie - to teoria. Jak jest w praktyce bede mial pewnie okazje zobaczyc dopiero gdzies za miesiac.

[LordRuthwen]

CiniO, problem w tym, że te progi gdy popada to istna masakra, corsą nie mogłem na taki wjechać bo mi się koła ślizgały jak na lodzie a dupa stała jeszcze na asfalcie. Co prawda, żeby oba koła ślizgały to trzeba mieć farta i najechać nimi na te podłużne karby, ale jak widać się da bez specjalnego starania się o to i to nie jeden raz.

[farciarzgilmore]

Lordzie koła Ci się ślizgają na tych progach? Jak wjeżdżasz na próg nawet najwolniej jak się da to nie możesz jechać dalej bo Ci się koła ślizgają? Masakra. Rozumiem jak by śnieg leżał ale po mokrym ?

[LordRuthwen]

farciarzgilmore, tak, na mokrych progach koło PWSZ, na śniegu nie próbowałem, miałem tego farta, że zawsze leciałem na biegu.
I nie, nie mam łysych opon
Owszem, jak po lodzie mógłbym próbować ruszać bez gazu, ale 33 kW to deczko za mało, żeby wyciągnąć to żelastwo na próg bez gazu.

[farciarzgilmore]

No to nie wiem ale ja nigdy tak nie miałem. Może czas opony wymienić , albo jakiś mały kursik ruszania z miejsca Wjeżdżając na próg nagle sam się zatrzymuje samochód i kółka zaczynają się ślizgać ... sorry ale nie pojmuję

[Rodowity]

te progi sa sliskie jak cholera, mam napęd na tył, na mokrym lekko dodam gazu i widze jak mi trakcja swieci i rzuca lekko tyłem, na nowym swiecie ostatnio nawet na suchym uślizg był, piasek jakis czy cos, ale jedno jest pewne, te progi przy rondzie, kolo pwsz, nowy swiat czy mościckiego sa cholernie sliskie i nie nadaja sie na progi! A opony mam tegoroczne

[imlazy]

No to nie wiem ale ja nigdy tak nie miałem. Może czas opony wymienić , albo jakiś mały kursik ruszania z miejsca Wjeżdżając na próg nagle sam się zatrzymuje samochód i kółka zaczynają się ślizgać ... sorry ale nie pojmuję

Farciarz z cały szacunkiem ale nie mędrkuj Te progi są śliskie. Wystarczy, że popada i na tych na Nowym Świecie i tych nowych w miejscu wypadku można nawet w butach wywinąć orła.
To jest 'jakaśik' guma o przyczepności na mokro równej prawie zero. Jak będzie śnieg i choć odrobina mrozu to będzie gorzej.

Nie wierzysz - poczekaj te 4 miesiące aż się ochłodzi na tyle aby przymroziło i zrób test osobiście.

te progi sa sliskie jak cholera, mam napęd na tył, na mokrym lekko dodam gazu i widze jak mi trakcja swieci i rzuca lekko tyłem, na nowym swiecie ostatnio nawet na suchym uślizg był, piasek jakis czy cos, ale jedno jest pewne, te progi przy rondzie, kolo pwsz, nowy swiat czy mościckiego sa cholernie sliskie i nie nadaja sie na progi! A opony mam tegoroczne

Ale pewnikiem mają atest i choćby były z lodu i przyczepności nie miały nijakiej to będą je montować. Widać ktoś kupił sobie atest na allegro

[Goscinny]

W zimie te progi nie są możliwe do odśnieżenia. Pług przejedzie nad nimi i co najwyżej pięknie śnieg wyrówna z wypustkami.

[LordRuthwen]

Ale pewnikiem mają atest i choćby były z lodu i przyczepności nie miały nijakiej to będą je montować. Widać ktoś kupił sobie atest na allegro

Ponoć mają, pisałem w tej sprawie na policję.