Niesamowity sezon Janusza
Niesamowity sezon Janusza
Miałam napisać już przedwczoraj, po Złotym Kasku, ale zapomniałam.
Janusz naprawdę ma świetny sezon, jeździ jak szalony, druga średnia w lidze nie jest przypadkiem, do tego Złoty Kask i dziś kolejny tytuł IMP (gdzie nikt nie powie, że jeździł u siebie, na jedynym torze który zna). Mam nadzieję, że jutro rozpocznie jazdę po tytuł DMP, że zawalczy w GP w Bydgoszczy i że uda się uzyskać prawo startu w przyszłorocznym cyklu.
Dzięki Januszowi przeżyłam jedne z większych emocji w sierpniu 2005, gdy wygrywał swój pierwszy tytuł IMP, także w 2004 i 2005 gdy był postacią, która znacznie przyczyniła się do tego, że Unia zdobyła swoje dwa tytuły DMP.
Dlatego życzę mu jak najlepiej i mam nadzieję, że prawdziwi kibice żużla z Tarnowa również.
Najlepszego Janusz!
Janusz naprawdę ma świetny sezon, jeździ jak szalony, druga średnia w lidze nie jest przypadkiem, do tego Złoty Kask i dziś kolejny tytuł IMP (gdzie nikt nie powie, że jeździł u siebie, na jedynym torze który zna). Mam nadzieję, że jutro rozpocznie jazdę po tytuł DMP, że zawalczy w GP w Bydgoszczy i że uda się uzyskać prawo startu w przyszłorocznym cyklu.
Dzięki Januszowi przeżyłam jedne z większych emocji w sierpniu 2005, gdy wygrywał swój pierwszy tytuł IMP, także w 2004 i 2005 gdy był postacią, która znacznie przyczyniła się do tego, że Unia zdobyła swoje dwa tytuły DMP.
Dlatego życzę mu jak najlepiej i mam nadzieję, że prawdziwi kibice żużla z Tarnowa również.
Najlepszego Janusz!
W zawodach SGP startuje pierwsza ósemka z poprzedniej edycji, trzech zawodników z GP Challenge, czterech ze stałymi dzikimi kartami przyznanymi przez BSI oraz jeden z przejściową dziką kartą na każde zawody. Stałe dzikie karty BSI przyznaje wg uznania i tylko można się domyślać kto dostanie.golew pisze:Ale jeszcze jakieś szanse są. Ktoś mi może tak prosto powiedzieć, co to są "stałe dzikie karty"?
O stałych dzikich kartach będzie można mówić kiedy będzie wiadomo kto będzie w ósemce. Pewniakami do dzikich kart wydają się Hancock, Rusek i Harris. Czwarta mam nadzieje dla Kołodzieja albo Nicki. Chociaż na razie Hancock i Harris są w ósemce. Oczywiście zawsze zostaje opcja że Lindgren będzie w ósemce i wtedy to Kołodziej jako 4 z GP Challenge ma awans. Ale jeszcze dwie eliminacje do końca i się wiele w klasyfikacji może pozmieniać
Ostatnio zmieniony 18-09-2010, 20:02 przez karamba, łącznie zmieniany 1 raz.
Pytanie też brzmi np. czy Tomek w przyszłym roku wystartuje
Nie wczytywałam się ostatnio w regulaminy GP, dlatego pytam jak to było z tym GP Challenge - każdy mógł startować z obecnie jeżdżących? Czy tylko ci, którzy się obawiali, że wylecą z ósemki?
Ewentualnie jak ktoś zna miejsce, gdzie jest to dobrze opisane (niekoniecznie nudny regulamin) to poproszę o linka.
I pytanie do Was - traktujecie Jaśka nadal jako "swojego"? Pytanie jest do każdego z osobna, nie do społeczności tarnowskiej jako ogółu Bo dla mnie na przykład zawsze zostanie nasz, nawet jeśli nie wróciłby już do startów w Tarnowie. Ciekawa jestem Waszych opinii.
Nie wczytywałam się ostatnio w regulaminy GP, dlatego pytam jak to było z tym GP Challenge - każdy mógł startować z obecnie jeżdżących? Czy tylko ci, którzy się obawiali, że wylecą z ósemki?
Ewentualnie jak ktoś zna miejsce, gdzie jest to dobrze opisane (niekoniecznie nudny regulamin) to poproszę o linka.
I pytanie do Was - traktujecie Jaśka nadal jako "swojego"? Pytanie jest do każdego z osobna, nie do społeczności tarnowskiej jako ogółu Bo dla mnie na przykład zawsze zostanie nasz, nawet jeśli nie wróciłby już do startów w Tarnowie. Ciekawa jestem Waszych opinii.
każdy mógł startowaćgolew pisze:Pytanie też brzmi np. czy Tomek w przyszłym roku wystartuje
Nie wczytywałam się ostatnio w regulaminy GP, dlatego pytam jak to było z tym GP Challenge - każdy mógł startować z obecnie jeżdżących? Czy tylko ci, którzy się obawiali, że wylecą z ósemki?
dzisiaj nie miałem problemu komu kibicować. Czy zawodnikowi Unii Tarnów Krzysztofowi Kasprzakowi czy aktualnie broniącemu innych barw Januszowi Kołodziejowigolew pisze: I pytanie do Was - traktujecie Jaśka nadal jako "swojego"? Pytanie jest do każdego z osobna, nie do społeczności tarnowskiej jako ogółu Bo dla mnie na przykład zawsze zostanie nasz, nawet jeśli nie wróciłby już do startów w Tarnowie. Ciekawa jestem Waszych opinii.
Hmmm, w Unii się kisił a teraz jak wypłynął na szerokie wody, nawiasem mówiąc też Unii facet niesamowicie się rozwija.
Zastanawiam się tylko dlaczego. Czy to może wiek i kolejny rok objeżdżenia czy po prostu kasa.
Nie mniej miło usłyszeć, że Janusz Kołodziej z Tarnowa zdobywa kolejne trofea.
Zastanawiam się tylko dlaczego. Czy to może wiek i kolejny rok objeżdżenia czy po prostu kasa.
Nie mniej miło usłyszeć, że Janusz Kołodziej z Tarnowa zdobywa kolejne trofea.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Może wiek, może towarzystwo lepszych zawodników? Hampel to nie byle kto i jest się od kogo uczyć, choć jak widać Janusz prześcignął go i w IMP i w średniej biegowej w tym roku.
Może inne podejście w nowym klubie? Unia to klub z tradycjami chyba większymi od naszych, od wielu lat walczy o DMP, trochę razy już je zdobyła, może tam jest profesjonalniej? A może rzeczywiście po prostu zmiana otoczenia, mniejsza presja (?), nie musiał być od początku liderem ciągnącym drużynę, itd. Przyczyn mogło być wiele. Ważne, że postęp jest i go widać
Może inne podejście w nowym klubie? Unia to klub z tradycjami chyba większymi od naszych, od wielu lat walczy o DMP, trochę razy już je zdobyła, może tam jest profesjonalniej? A może rzeczywiście po prostu zmiana otoczenia, mniejsza presja (?), nie musiał być od początku liderem ciągnącym drużynę, itd. Przyczyn mogło być wiele. Ważne, że postęp jest i go widać
Zawsze kibicowałem Januszowi. I prawie zawsze coś mu przeszkadzało. To kontuzja, to defekt, to upadek. Pamiętam jak w finale IMŚJ wygrał wszystkie 5 biegów i w finale (chory regulamin) upadł atakując pierwszą pozycję. Gratuluję mu z całego serca drugiego tytułu. Mam nadzieję że dostanie się do SGP i w przyszłym roku będzie na pudle. Wierzę że go na to stać. Natomiast na dziką kartę bym nie liczył. Za dużo Polaków w SGP.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
29500ml B Rh+... A Ty?
Przestań wypowiadać się na tematy o których nie masz pojęcia. Kołodziej nie zaczął lepiej jechać ze względu na zmianę klubu. To był tylko bodziec do zmian. Zauważcie że Kołodziej strasznie schudł, przez to motor szybciej jedzie bo ma mniej kilogramów do dźwigania. Sprzętowo też zaszły wielkie zmiany. Nasz Jasiu zaczął współprace z wieloma tunerami. Na pewno zmieniło się też podejście mentalne do sportu. To już nie ten sam zawodnik który rok temu startował w Tarnowie.extremal pisze:Wystarczyło przejść do Unii Leszno i wszystko zaczęło się układać.
Tak jak powiedziałem, przejście do nowego klubu było tylko bodźcem do metamorfozy, a nie główną przyczyną lepszej jazdy.
http://www.forum.uniatarnow.net - forum tarnowskiego żużla, zapraszam.
Teorii na temat świetnej postawy Janusza w tym sezonie będzie tyle ilu jest zwolenników i przeciwników Jego talentu.
Po prostu chłopak bardzo dobrze się odnalazł w nowej rzeczywistości /czytaj klubie z Leszna/, zainwestował w swój team, zainwestował w sprzęt co jest bardzo ważne w tej dyscyplinie sportu i zainwestował po prostu w siebie /odżywianie, sportowy tryb życia - chociaż co do tego nigdy nie było zastrzeżeń/.
Najważniejsze jest jednak to, że zawodnik wywodzący się z naszego środowiska, stawiający pierwsze kroki na tarnowskim żużlowym torze, obecnie współpracujący z ludźmi również związanymi z naszym środowiskiem żużlowym /bracia Rempałowie/ został po raz drugi w swojej karierze IMP i mam taką nadzieję że nie jest to Jego ostatnie słowo w tej dyscyplinie sportu.
Gratulacje dla Janusza Kołodzieja za tytuł IMP, oraz życzenie aby dostał się do cyklu GP i tam również pokazał swój talent i wysokiej klasy umiejętności.
Po prostu chłopak bardzo dobrze się odnalazł w nowej rzeczywistości /czytaj klubie z Leszna/, zainwestował w swój team, zainwestował w sprzęt co jest bardzo ważne w tej dyscyplinie sportu i zainwestował po prostu w siebie /odżywianie, sportowy tryb życia - chociaż co do tego nigdy nie było zastrzeżeń/.
Najważniejsze jest jednak to, że zawodnik wywodzący się z naszego środowiska, stawiający pierwsze kroki na tarnowskim żużlowym torze, obecnie współpracujący z ludźmi również związanymi z naszym środowiskiem żużlowym /bracia Rempałowie/ został po raz drugi w swojej karierze IMP i mam taką nadzieję że nie jest to Jego ostatnie słowo w tej dyscyplinie sportu.
Gratulacje dla Janusza Kołodzieja za tytuł IMP, oraz życzenie aby dostał się do cyklu GP i tam również pokazał swój talent i wysokiej klasy umiejętności.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.