Cała Polska na rower - Tarnów też !!!
Ca³a Polska na rower - Tarnów też !!!
http://www.sport.pl/sport/1,65025,76530 ... ower_.html - pokażmy się również w Tarnowie
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
Marzy nam się rowerowy przewrót, który zmusi samorządy do wybudowania wielu kilometrów ścieżek, a kierowców
Nad tym bym sie mocno zastanowił, bo takich scieżek jak teraz to ja nie chce.
Nad tym bym sie mocno zastanowił, bo takich scieżek jak teraz to ja nie chce.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Wiesz, UMT nazywa to tak samo, czyli ścieżki. Czasami sie zastanawiam czy faktycznie lepsze nie jest wrogiem dobrego, bo jeżeli jest, to najlepiej byłoby nie budować ścieżek wogóle, problem by sie sam rozwiązał.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
To co mamy w Tarnowie to NĘDZA i SYF - i nie sa to ścieżki ale CIĄGI ROWEROWO-PIESZE. Ścieżka rowerowa musi być WYDZIELONA od ruchu pieszych, MUSI mieć odpowiednią nawierzchnię - kostka ODPADA, może być asfalt lub beton. Są ściśle określone normy, które trzeba spełnić.
Jako rowerzysta - stwierdzam że Tarnów NIE JEST miejscem przyjaznym dla rowerzystów. Ścieżek NIE MA - ciągi są z kostki - jazda na rowerze MTB jest uciążliwa, o szosie nie wspominam, masakra. Wibracje na kostce PRZEKRACZAJĄ normy - udowodnione naukowo.
Ogólnie w Tarnowie jest masakra - jesli chodzi o rowery - a miasto NIC nie robi. Niestety to wielka wtopa władz. Żadna z ekip rządzących miastem nie zrobiła NIC dla poprawy jakości rowerowych tras. A szkoda - zwłaszcza, że nie są to strasznie drogie inwestycje.
A pro po - może się spotkamy i wybierzemy na Forumowa wycieczkę rowerową? Ja sam jeżdżę często w Mościcach - samemu to nudno - a "szaleńcy" z Forum Rowerum są po za moim zasięgiem - parę razy z nimi pojechałem - po 2 kilometrach znikali mi za horyzontem. Ja z biedą 25 km/h a oni 40 km/h - cóż ...
Poszukuję początkujących - do wspólnych treningów. Trasa jaką jeżdże po południu to Mościce, Wyszyńskiego, Elektryczna, Lipie.
Jako rowerzysta - stwierdzam że Tarnów NIE JEST miejscem przyjaznym dla rowerzystów. Ścieżek NIE MA - ciągi są z kostki - jazda na rowerze MTB jest uciążliwa, o szosie nie wspominam, masakra. Wibracje na kostce PRZEKRACZAJĄ normy - udowodnione naukowo.
Ogólnie w Tarnowie jest masakra - jesli chodzi o rowery - a miasto NIC nie robi. Niestety to wielka wtopa władz. Żadna z ekip rządzących miastem nie zrobiła NIC dla poprawy jakości rowerowych tras. A szkoda - zwłaszcza, że nie są to strasznie drogie inwestycje.
A pro po - może się spotkamy i wybierzemy na Forumowa wycieczkę rowerową? Ja sam jeżdżę często w Mościcach - samemu to nudno - a "szaleńcy" z Forum Rowerum są po za moim zasięgiem - parę razy z nimi pojechałem - po 2 kilometrach znikali mi za horyzontem. Ja z biedą 25 km/h a oni 40 km/h - cóż ...
Poszukuję początkujących - do wspólnych treningów. Trasa jaką jeżdże po południu to Mościce, Wyszyńskiego, Elektryczna, Lipie.
O ja bym się wybrał na takie coś ale tak jak kolega Ravir musiał bym troszku kondycję zrobić po zimie. W lecie dużo jeżdżę rowerkiem wokół Tarnowskich miejscowości, dlatego zachęcam wszystkich do uprawiania tego sportu.
PS. dobra rada na przyszłość nie skaczcie na hopach na crosach lub szosówkach a w szczególności bez kasku powód rentgen gwarantowany.
PS. dobra rada na przyszłość nie skaczcie na hopach na crosach lub szosówkach a w szczególności bez kasku powód rentgen gwarantowany.
Kurcze moich norm wibracje jakoś nie przekraczają. Widać zbyt mało normatywny naukowo jestem . Ale co fakt to fakt, jak już robią ścieżkę dla rowerów z tych dzielonych (pół dla pieszych pół dla rowerów, czy jak to ładnie nazwałeś ciąg-rowerowo pieszy{kto wymyślił ten termin? Bareja???? }) to mogli by oznaczać która część jest dla kogo. Jak ścieżek nie było to nie miałem tego problemu po prostu sobie z przyjemnością na rowerze jechałem, ale teraz mnie to nieco martwi, bo nie wiem czy jadąc wszystkie normy zarówno czynnie jak i biernie spełniam
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Defekator - przeczytaj ten artukół : http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /882151963
Ja też jak jadę na rowerze - a mam Hardtaila - to niby nie przeszkadzają, ale jak uruchomiłem akcelerometr w moim HTC Touch HD'eku to się okazało że wibracje są spore. A to nie\zbyt dokładny pomiar. Generalnie ścieżki powinny być gładkie a nie z kostki.
Ja też jak jadę na rowerze - a mam Hardtaila - to niby nie przeszkadzają, ale jak uruchomiłem akcelerometr w moim HTC Touch HD'eku to się okazało że wibracje są spore. A to nie\zbyt dokładny pomiar. Generalnie ścieżki powinny być gładkie a nie z kostki.
Ravir - przeczytaj ten artykuł: http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2441396 ; )
Te ścieżki jak są, to one są zawsze od strony ulicy, tak? Bo czasami jest linia po środku chodnika i nie wiadomo po co to i jak się tego używa..
Te ścieżki jak są, to one są zawsze od strony ulicy, tak? Bo czasami jest linia po środku chodnika i nie wiadomo po co to i jak się tego używa..
Oj wiem, że są wibracje , ale nie dajmy się zwariować. Uciążliwość tych wibracji i ich szkodliwość dla zdrowia w porównaniu z tym co wdychasz jadąc powiedzmy wzdłuż Jana Pawła to naprawdę pikuś. A nikt przecież nie domaga się tuneli oddzielających rowerzystów od spalin (przynajmniej jak na razie )Ravir pisze:Defekator - przeczytaj ten artukół : http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /882151963
Ja też jak jadę na rowerze - a mam Hardtaila - to niby nie przeszkadzają, ale jak uruchomiłem akcelerometr w moim HTC Touch HD'eku to się okazało że wibracje są spore. A to nie\zbyt dokładny pomiar. Generalnie ścieżki powinny być gładkie a nie z kostki.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM