Narty narty ;)
Widziałem w Parku Strzeleckim oślą łączkę, pod Marcinką też swego czasu była (vis a vis basenu), generalnie każdy niewielki spadek za taką oślą łączkę może robić. Pytanie tylko jest jedno - czy to ma sens? Tzn 'pierwsze kroki' czyli załozenie butów, nart, danie do rąk kijków - to i owszem, ale to bardziej po płaskim, niech się dziecko nauczy, że ma na sobie tyle rzeczy, i to długich i dziwnych. Natomiast sama nauka jazdy na nartach, czyli zjeżdżanie w dół bez upadków - to już raczej bym zainwestował w instruktora. Obydwoje z żoną jeździmy dobrze na nartach, ale naukę jazdy córki scedowaliśmy na instruktora - i to nie z braku chęci czy czasu - ale po prostu ktoś musi umieć to dziecko nauczyć jeździć - nie wystarczy popchnąć go z górki i powiedzieć 'skręcaj!'.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Jak nie sprawdzi się jako instruktor, to poszukamy innych opcji 
szukam chetnych na kurs na pomocnika instruktora. kurs jest organizowany na lubince w dniach 8-14 lutego i potrzebne jest przynajmniej pare osób by kurs sie odbyl.
wiecej info na www.lubinka.com . tylko 350zl!! korzystajmy poki jest okazja
wiecej info na www.lubinka.com . tylko 350zl!! korzystajmy poki jest okazja
A czy Miasto Tarnów nie chciałoby powrócić do idei małego wyciągu orczykowego na Marcince, na terenach Miejskiego Parku Kultury i Wypoczynku? Świetna zabawa dla maluchów, młodzieży szkolnej - przy okazji podszkoliliby się w jeździe na nartach 
Co do warunków śniegowych. Możecie się śmiać lub nie, ale odkąd jeżdżę na nartach dziś byłem pierwszy raz na Lubince i zostałem mile zaskoczony, warunki bardzo dobre.
Co do warunków śniegowych. Możecie się śmiać lub nie, ale odkąd jeżdżę na nartach dziś byłem pierwszy raz na Lubince
i zostałem mile zaskoczony, warunki bardzo dobre.
Ja na Lubince jeszcze nie bylem ani razu. Natomiast wybieram sie jutro z rana ponownie na Słotwinę. Fajnie tam i mozna po zjezdzie odpocząć na krzesełkowym wyciągu;]
PS. Stoczek dziecięcy, dla początkujących. Od dłuzszego czasu uważam, że wskrzeszenie wyciągu na Marcince to super pomysl na zwiekszenie aktywnosci ludzi w mieście i atrakcyjności w regionie. Jest w samym Tarnowie mnóstwo ludzi, ktorzy na nartach nie jezdzą bo nie umieją a dodatkowo sceptycznie podchodza do tematu bo nie mają w pobliżu mozliwosci nauki - Lubinka dla nie jednego lenia to za daleko ale już Góra św. Marcina jest w zasięgu ręki... i miejskim dojedzie, co może zachęcić do spróbowania.
Kto wie, może by w Tarnowie zrodziła sie gwiazda pokroju Bronislawa Czecha, Heleny Marusarz, Douga Coombs'a albo Alberta Tomby ;D
PS. Stoczek dziecięcy, dla początkujących. Od dłuzszego czasu uważam, że wskrzeszenie wyciągu na Marcince to super pomysl na zwiekszenie aktywnosci ludzi w mieście i atrakcyjności w regionie. Jest w samym Tarnowie mnóstwo ludzi, ktorzy na nartach nie jezdzą bo nie umieją a dodatkowo sceptycznie podchodza do tematu bo nie mają w pobliżu mozliwosci nauki - Lubinka dla nie jednego lenia to za daleko ale już Góra św. Marcina jest w zasięgu ręki... i miejskim dojedzie, co może zachęcić do spróbowania.
Kto wie, może by w Tarnowie zrodziła sie gwiazda pokroju Bronislawa Czecha, Heleny Marusarz, Douga Coombs'a albo Alberta Tomby ;D
