Wróciłem z Siemiechowa i składam raport.
Jeździłem od 19 do 20.30. Jeśli chodzi o trasę łatwiejszą to była zlodowaciała, ale równa. Jeździło sie fajnie. jeśli chodzi o trudniejszą to jak na moje mierne umiejętności to była mulda na muldzie. Za to nie stało się do wyciągu ani sekundy. Jutro planuję z moim padre pojeździć na świeżo ratrakowanym, tak więc będziemy szaleć od dziewiątej. Jeśli ktoś z forum się wybiera - znaki szczególne: biało niebieskie narty, szare spodnie, czerwono szaro biała kurtka, czarny kask i tak ze 110 kg wagi. Z drogi śledzie!!!!!!!!
Narty narty ;)
Byłem dzisij, ale chyba w najbardziej obłożonej porze 
- od 12 do 14.30, stok fajnie przygotowany, ale jednak ta kolejka... Po raz drugi jednak jechałem przez Lubinkę, mając nadzieję na jazdę w trochę lepszych warunkach... I znowu się zawiodłem...
- od 12 do 14.30, stok fajnie przygotowany, ale jednak ta kolejka... Po raz drugi jednak jechałem przez Lubinkę, mając nadzieję na jazdę w trochę lepszych warunkach... I znowu się zawiodłem..."Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
W poprzednim sezonie w godzinę zjechałem 23 razy, jakoś tak. Jak jest mało ludzi, to można pośmigać, a karnet w tygodniu 10 zł.angelo pisze:Ja byłem od otwarcia i w pierwszą godzinę zjechałem 17 razy. Prawda jest taka, że w weekend musisz być rano jak chcesz pojeździć. Ad, Lubinka rusza dzisiaj.
Pozdrawiam
No i wreszcie udało mi się dzisiaj rozpocząć sezon. Jurasówka w Siemiechowie, powiem tak myślałem, że będzie lepiej. zajechaliśmy przed 14. Na stoku miejscami lodowisko, na trasie zepchnięte zwały świeżego śniegu tworzące wysepki nie do pokonania. Nie dziwię się więc, że wczoraj przed 22 zgasło światło i ratraki nie jeździły. Teraz pora na Lubinkę.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
Dorota1975
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
