U nas akurat grająad2222 pisze: Wtedy pozostaje tylko namówić piłkarzy, żeby grali za darmo, i już.
Nie, że mu się chciało... tylko jest to zwykły interes. Tłumaczyłem już jakiś czas temu jak wygląda sprawa z reklamą. Jemu się to najzwyczajniej w świecie bardziej opłaca, taki sposób reklamy. Raz, że wyjdzie go to taniej. A dwa, że przy okazji dał coś wsi, z której pochodzi jego żona.Ja nie podziwiam LKS Niecieczy, tylko 'tego gościa' - właściciela Bruk-Betu, że mu się chciało, bo teraz jest narażony na odzywki takich 'kiboli' którzy twierdzą, że psuje piłkę nożną (to z wpisów pod podanym wyżej artykułem).
Kilka lat temu, jeszcze jak Nieciecza grała w okręgówce, a Unia złoiła im dupę chyba 1-5 na ich starym boisku, to w zasadzie na wyciągnięcie reki była umowa i zainwestowanie dużych pieniędzy w Unię. Niestety, władze ZKS-u nie zgodziły się na wprowadzenie do Rady Klubu 1 (jednego!) przedstawiciela Bruk-Betu!
Choć rzeczywiście, zgadzam się, że cięzko tutaj cokolwiek dobrego zrobić. BETONy, które od zawsze są u władzy komplikują całą sprawę. Dlatego też nie dziwię się, że zrobił to na własną rękę. Przynajmniej sam ma pełną kontrolę nad tym wszystkim.
Chora sytuacja. O wszystkim decydują ZA mimo, że nie daja ani grosza ! Mało tego, nie można się oddzielić, bo oni chcą mieć kontrolę. Ktoś, kto rzeczywiście przez wiele lat pomagał, teraz stał się kula u nogi.
Po tym strzale konsternacja całkowita na trybunach. Cieszy spora frakwencja, szkoda wyniku... kochany pan sędzia skrócił mecz. 
I to jeszcze w akcji kiedy mieliśmy mieć rzut wolny niedaleko pola karnego. 
