Mundial :)

[robas]

Finał dla Europy i 3 miejsce brawo a niektórzy specjaliści wieszczyli już koniec piłki europejskiej .

"specjaliści" z polski. Śledziłem wywiady na SkySports i ARD i tamtejsze media zupełnie inaczej wypowiadają się o turnieju niż nasi wspaniali experci w studiu czy tez pan Szpakowski na stadionie. Najbardziej przeraża mnie to że team Engel-Żewłakow palną coś w studiu a masa przyjmuje to jako prawdę ostateczną...cóż, jacy eksperci taki poziom piłki...

[Jan Kowalski]

Mi się bardzo podobały komentarze trenerów reprezentacji Polski. Komentowali oni i krytykowali trenerów, których drużyny doszły do 1/8, 1/4, 1/2...
Nasi specjaliści ganili i mówili, że oni zrobiliby to tak i tak...

Cóż powiedzieć. Panowie. Słowa, słowa, słowa.

[extremal]

Finał dla Europy i 3 miejsce brawo a niektórzy specjaliści wieszczyli już koniec piłki europejskiej .

Oczywiście że europejska piłka słabnie i tak będzie nadal, jeżeli europejskie kluby będą w większości opierać się na komercji i ściąganiu wielu piłkarzy spoza Europy. Tylko Niemcy byli silni, bo mają najlepiej ogarniętą ligę, jedyną normalnie funkcjonującą z europejskich potęg. Połowa kadry tej reprezentacji to jeden klub - Bayern Monachium, stąd ich siła, a mimo to Argentyna była równorzędną drużyną na ich poziomie, mimo że opiera się na paru indywidualnościach a ich ligą rządzą gangi.
Od kiedy rozgrywa się 1/8 finału Europa miała zazwyczaj po 10 drużyn na 16, od dwóch mundiali jest to 6 zespołów. Patrząc na to jaka bogata jest Europa i ile UEFA obejmuje terytorium i krajów - już 54 federacje, dzięki Rosji, Turcji, Kazachstanowi, Izraelowi i mniejszym kaukaskim krajom zajmując pół Azji to nie może być inaczej, aby ktoś nie bronił jej honoru.
Ameryka Pd. ma 10 krajów w swojej federacji a z grupy wyszły Brazylia, Kolumbia, Argentyna, Chile, Urugwaj. Przy czym Chile było dużo lepszym zespołem od Brazylii i oni by pokazali klasę. Brazylia to obecnie nie zespół, oni tylko patrzą na Neymara, szkoda, że nie odpadli w 1/8 finału.
Tak samo szkoda Meksyku, bo jakby nie zrobili tej głupoty w 1/8 z Holandią, to weszliby później nawet do finału.
Włochy znowu słabe, Anglia słaba jak zawsze, przyszłość ma Belgia, przy czym ten kraj już jest mało europejski.

Mistrzostwa były kapitalne do 1/8 finału, później zaczęło robić się standardowo. Nawet jak były emocje, dogrywki, karne to jednak generalnie awansował ten kto miał awansować.
Finał bardzo dobry. Argentyna wreszcie zagrała świetnie. Królem był Mascherano. Do tego był to najlepszy finał od paru lat jeżeli chodzi o atmosferę na trybunach. W końcu Argentyna ma najlepszych kibiców na świecie.

Mundial bił rekordy na świecie. Myślę, że dzięki niespodziankom, wielu bramkom i miejscu rozgrywania. Takiego klimatu jak w Brazylii już nie będzie. W Holandii i Niemczech liczby oglądających osiągneły niewiarygodne poziomy, również w Polsce finał z oglądalnością niemal 11 mln widzów, przebił wyraźnie mundial w RPA.
http://www.satkurier.pl/news/102930/ogl ... kordy.html

http://sport.wp.pl/kat,1040441,title,Re ... aid=113195

http://m.onet.pl/sport/mundial-2014,j375e

Szkoda, że nie było typowego czarnego konia, jedynie Kostaryka jako kopciuszek może pretendować do tego miana. Ich, podobnie jak Kolumbijczyków witały tysiące ludzi w kraju, jak bohaterów. Kolumbia jednak była silną ekipą, typowaną jako ta, która może namieszać, Kostaryka nie. Bardzo pozytywnie zaprezentowała się Algieria, zaskakująco najlepiej z zespołów afrykańskich. Totalnie zawiodła Azja, jednak Japonia i Korea na tym mundialu były rozbite wewnętrznie, to nie były zespoły.

Jeszcze efekty porażki Argentyny
http://www.ultras-tifo.net/news/2651-ri ... final.html

Niemcy i Belgia zbierają plony prawdziwej zmiany systemu szkolenia i długoletniej pracy, o której np. w Polsce tylko się mówi.