Okratka widziałem raz w życiu na skraju Lasów Radłowskich koło Niwki. Podgrzybka pasożytniczego spotkałem kilka razy. Ostatniej jesieni rósł obficie na tęgoskórach w lasku Okręglik między Wolą Rz. i Wałkami.
Jeśli chodzi o grzyby typowo jadalne, to sezon na prawdziwki już rozpocząłem. Oczywiście na Pogórzu. Ponad 20 prawdziwków, ceglaste, kurki i maślaki żółte. To jeden z moich zeszłorocznych borowików:
Przy okazji miałem spotkanie z popielicą, przemiłe zwierzątko, mało płochliwe.
Ps. Odważnie postawiłeś skrzynkę piwa za "szatana", wiedząc że jej nie stracisz. Przynajmniej mała szansa na to
Miłośnicy przyrody z Tarnowa i okolic łaczcie się
Nawet jak stracę, to z największą przyjemnością, zresztą odwaga nie jest aż tak mała, bo w kilku miejscach warunki na szatana są wprost idealne. (to jedno oficjalne stanowisko w Polsce jest jak mi się wydaje mocno podejrzane, bo w podkarpackim, jakieś 10 lat temu natknąłem się na kilka owocników, ale wówczas nie miałem ani środków ani potrzeby aby dokumentować znalezisko).Boruta pisze: Ps.Odważnie postawiłeś skrzynkę piwa za "szatana", wiedząc że jej nie stracisz. Przynajmniej mała szansa na to
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Nie chciałem zakładać nowego tematu. Film ten robi wrażenie.
http://buzzz.pl/nagrywajac-zbiorowisko- ... s-jeszcze/
http://buzzz.pl/nagrywajac-zbiorowisko- ... s-jeszcze/
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku