Uploaded with
ImageShack.us
Punkt widokowy z jednego z tarnowskich balkonów, jeżeli chodzi o przyrodę to dużo zieleni widać;)
PS. Fajne zdjęcie (chociaż nie przyrodnicze) można zrobić z parkingu przy św Anny na tył ulicy Krakowskiej. Dziś nie miałem aparatu, następnym razem zrobię, bo trochę rzygać się chce jak widzi się 1235 ujęcie ratusza przy przeglądaniu zdjęć Tarnowa w internecie.
Keleos pisze: Dzieciaki zazwyczaj je kopią lub podpalają...
Takiemu dzieciakowi powinno się również coś płonącego za spodnie wrzucić , może nabrał by troszkę rozumu do głowy. Chociaż widziałem gorsze rzeczy. Ktoś bawił się w rzucanie reklamówki z kotkiem w środku o ceglany mur. Niestety na miejsce trafiłem już po fakcie
Nasuwa się tu cytat z klasyka:
[quote="Sapkowski i Bereś. "Historia i Fantastyka""]
S.B:A czy zdarzyło się panu kiedykolwiek spotkać z czymś, co nazwałby pan diabelstwem, czystym złem?
A.S:Spotkałem się z bezinteresownym okrucieństwem, tyle że kwestia jego „diabelstwa” pozostawała dla mnie zawsze zagadnieniem czysto semantycznym. (milknie, po chwili) Wie pan, tu naprzeciwko sąsiad miał kota. Często widywaliśmy to zwierzę, bo siadywało na balkonie, aż tu nagle pewnego dnia znikło. Żona zapytała więc sąsiada, co się stało z jego kotem, a on na to: „Spadł z balkonu, jeszcze parę dni miauczał na dole, ale nie było czasu zejść”. I jak tu powiedzieć, że jesteśmy cywilizowanymi ludźmi?! Bo nie atakujemy się codziennie rano napalmem albo nie napadamy na siebie z maczugami? Przecież wystarczy ubrać takiego faceta, jak mój sąsiad, w mundur, dać mu kałacha i nóż, a on zrobi najgorsze rzeczy i nawet nie drgnie mu powieka. Powtarzam: mniejsza spektakularność okrucieństwa w naszych czasach wcale nie dowodzi, że człowiek stał się lepszy. Cóż z tego, że wbicie na pal wziętego do niewoli Kozaka wydaje się gorsze niż skazanie własnego kota na powolną agonię?
[/quote]
A tu więcej prawdziwej przyrody z okolic Tarnowa(maksymalnie 20 km od centrum):
Lakówka ametystowa:
http://www.digart.pl/zoom/5144281/lacca ... stica.html
Borowik ceglastopory:
http://www.digart.pl/zoom/5129362/bolet ... opeus.html
Grzybówka krwawiąca:
http://www.digart.pl/zoom/5115205/Mycen ... lenta.html
Borowik szlachetny:
http://www.digart.pl/zoom/5100581/boletus_edulis.html
Grzybówka hełmiasta:
http://www.digart.pl/zoom/5097350/Mycen ... ulata.html
Maślanka wiązkowa:
http://www.digart.pl/zoom/5119338/Hypho ... ulare.html
Cała reszta:
http://current.digart.pl/digarty/
Z ciekawostek mogę wymieć całkiem spore stanowisko
podgrzybka pasożytniczego ,a raczej jakąś aglomerację stanowisk na przestrzeni około 4 km^2, grzyb jest pod ścisłą ochroną, w Polsce znanych jest około 50 stanowisk , oraz
okratka australijskiego rosnącego na zwykłym kartoflisku w rejonie partuł w Krzyżu<-- jeden z ciekawszych grzybów jakie u nas rosną (chociaż faktycznie śmierdzi straszliwie).
Niestety zdjęć tego pierwszego nie mam akurat przy sobie, a spotykając tego drugiego nie miałem w ogóle aparatu
I tu mała prośba, gdyby ktoś spotkał gdzieś u nas w lasach prawdziwego
borowika szatańskiego (nie mylić z
goryczakiem żółciowym i
borowikiem ceglastoporym , potocznie zwanymi szatańskimi) to za szybko przesłane namiary GPS plus wyraźne zdjęcie stawiam zgrzewkę dowolnego polskiego piwa.