Labrador

Te co skaczą i fruwają. Te co zielone listki mają.
Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

Labrador - zdecydowanie nie pies stróżujący :)

Wczoraj byłam w azylu - labradorów nie mają, ale za to są inne cudne psiaki. I są szczeniaki - jeden wygląda jak spaniel, ale będzie raczej dużym psem. Zresztą można adoptować takiego podrośniętego :) Moje serce skradł jeden olbrzym - przepięknie wybarwiona mieszanka bulla z dogiem (?). Wygląd lekko przerażający, (zwłaszcza jego postura), a podobno bardzo łagodny, rozdający buziaki :)

Jeśli chodzi konkretnie o labradory - można pytać tutaj http://www.fundacjaprima.pl/

Awatar użytkownika

Autor tematu
sajdak
Archont
Posty: 838
Rejestracja: 13-01-2012, 23:04
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: sajdak »

figa pisze:Labrador - zdecydowanie nie pies stróżujący :)
oj zgadzam się - świetny dla dziecka i potrzebujący dużo zainteresowania;) ale na stróżującego nie bardzo bo zbyt sympatyczny z twarzy a szczeka od święta;)
...

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

Z psów stróżujących można wybierać: podhalan, bernardyn ( łagodne dla dzieci), owczarki niemieckie, briardy...Może rottweiler, jako pies obronny. Choć wiem, że cieszy się złą sławą, jednak mądre wychowanie może zdziałać cuda i wtedy straszy tylko wygląd. Podobnie jak azjata czy kaukaz. One po prostu (zresztą jak każdy pies) potrzebują odpowiedniego szkolenia i mądrego człowieka.
Przede wszystkim trzeba poczytać, zastanowić się.

Oczywiście, każdą rasę można adoptować :D


matisk
Obywatel
Posty: 87
Rejestracja: 10-11-2009, 23:33

Post autor: matisk »

dzięki za rady, w takim razie labrador odpada jak nie szczeka :)
owczarki mi się podobają ale to ogromne psiaki są, może spaniel angielski?
czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tym pieskiem?

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

owczarek niemiecki gabarytami przypomina labradora :)
A spaniele to jest ta sama grupa co labradory - psy aportujące, płochacze i psy wodne. Więc na stróża też średnio się nadaje :)
Jeżeli chcesz stróża lub psa obronnego - to w większości są to psy dużych rozmiarów. Więc albo musisz zmienić kategorię albo zdecydować się na molosa :)


matisk
Obywatel
Posty: 87
Rejestracja: 10-11-2009, 23:33

Post autor: matisk »

kurcze, no to juz sam nie wiem. nie chcialbym olbrzyma, ktory zadepcze trawnik :)
pitbull i amstaf odpadaja - zbyt agresywne.

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

Eee tam. Moi znajomi mają 6 psów, z czego trzy to duże psy. I mają ładniejszy trawnik niż ja przy dwóch kotach :mrgreen:

A dziś podczas spaceru w jednym domu spotkałam podhalana. Wyglądał jak piękny biały miś, ale wystarczyło, że "delikatnie" warknął. I na pewno nie odważyłabym się zbliżyć :)
I do teriera rosyjskiego bym się też nie zbliżyła :) Sam jego wygląd odstrasza.

Najważniejsze to czytać, czytać i czytać :) O rasie, o potrzebach, o cechach charakteru.
Ostatnio wybiłam z głowy mojej znajomej pomysł adopcji nowofundlanda. Bo nie zastanowiła się nad jedną rzeczą - mycie i codzienne wyczesywanie psa olbrzyma.

Jeżeli już człowiek zdecyduje się na jedną rasę i przy okazji na adopcję, to najlepiej skonsultować się wolontariuszami, którzy wiedzą wszystko o danym psie.

Co do psów w typie bull, bardzo lubię to:
Załączniki
644445_600199466675020_409598957_n.jpg


Waniliowo
Metoikos
Posty: 2
Rejestracja: 09-08-2015, 20:48

Re: Labrador

Post autor: Waniliowo »

Zgadzam się w 100%, że o rasach typu amstaff czy rottweiler itp to już legendy wyrosły jakie one nie są agresywne. A to nie jest prawda, każdy pies może być na maxa agresywny albo spokojny. Na YouTubie i innych portalach często widziałam, psy które niby są rasą agresywną a na filmach czy zdjęciach to są bardzo opiekuńcze przytulaki. Był kiedyś taki filmik gdzie właśnie rottweiler zajmował się chorym chłopcem. Było pokazane, że jak chłopiec płacze i sam siebie bije to rottweiler od razu do niego przychodził, przytulał się i próbował wejść między niego a jego rękę, żeby ten chłopak przestał się sam bić. Normalnie aż mi się płakać chciało jak to widziałam. Charakter psa w dużej mierze zależy od jego wychowania od szczeniaka a także, w przypadku tych rasowych od tego, żeby kupić u sprawdzonego hodowcy a nie z pseudohodowli. Prawdziwy hodowca, należący do Związku Kynologicznego powinien mieć psy, o stabilnym charakterze itp.
Jeśli chodzi o adopcję to ja sama preferuję tylko taką drogę - nie kupiłabym psa, sama mam ze schroniska. W schroniskach i azylach też zdarzają się rasowce, ale akurat tych ras typu amstaf czy rottweiler raczej bym nie adoptowała bo bałabym się, że poprzedni właściciel mógł psa specjalnie uczyć agresji czy coś takiego skoro kupił taką rasę a potem się psa pozbył skoro pies jest w schronie. Ale to tylko takie moje obawy co do takich ras :)


migawka54
Metoikos
Posty: 2
Rejestracja: 20-07-2020, 12:25

Re: Labrador

Post autor: migawka54 »

Właśnie tak jak pisze Waniliowo, nie tylko rasa "robi" psiaka :) Mimo podobieństw, każde zwierze jest wyjątkowe. Polecam przeczytać: (link do jakiegoś gówna)
Ja sama kiedyś miałam kilka psów rasowych, był bernardyn, labrador, a i nawet doberman. Teraz mam adoptowanego "kundelka" i jest moją miłością <3 No i faktem jest, że mieszańce też mniej wymagające są, rzadziej chorują, itp. Nie kupuj, adoptuj!


Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Re: Labrador

Post autor: LordRuthwen »

Zaginął komuś labrador w kolorze biszkoptowym? Dorosły, bez obroży, pod ogon nie zaglądałem. Nie boi się ludzi, nie jest agresywny.
Łazi na pograniczu Tarnów - Skrzyszów między Skrzyszowską a Braci Saków.

ODPOWIEDZ