Znacie pewnie historie oszustów, którzy zamiast napisu "taxi" mieli "taki".
Płaciło się im ogromne pieniądze, działali między innymi w Krakowie.
Za kilometr płaciło się "złotych dwadzieścia" I nie chodziło tu o 1.20zl a 20zl.
Mam wrażenie że teraz taxi w Tarnowie działa podobnie tylko że w białych rękawiczkach.
Niecenzuralne słowa tylko przychodzą mi na myśl gdy w Tarnowie za przejazd dokładnie 4.2km zapłaciłem 18zł.
Gdzie w Krakowie pokonując 8.9km płacę 24zł
Autobusu nie ma, taxi drogie.
Mam wrażenie że wykorzystują pogarszająca się sytuację komunikacyjna w mieście.
U nas po 22 juz chyba nie uświadczymy autobusu...
TAXI Tarnów czy "taKi"
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: TAXI Tarnów czy "taKi"
Spoko, jak była panika na stacjach to taksiarz jechał z moja teściową koło każdej stacji chociaż chciała jechać inną trasą. W efekcie dostał odmowę zapłaty pełnej kwoty.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
Wysłane z mojej budki telefonicznej
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: TAXI Tarnów czy "taKi"
Chyba zależy od sieci taksówkarskiej. Mama jechała w tygodniu na trasie dworzec PKP - Sokołów i zapłaciła 18 zł. Ja wczoraj jechałam na trasie Sokołów-Rynek i zapłaciłam 14 zł, tak jak zawsze. Dystans w kilometrach praktycznie jednakowy.
Re: TAXI Tarnów czy "taKi"
Po świętach musiałem w nocy udać się w okolicy Zakładów Mechanicznych z Krzyża. Zamiast jechać przez ulicę spokojną taksiarz pojechał przez centrum Tarnowa. Kwota przejazdu zrobiła na mnie wrażenie, bo zapłaciłem wtedy za przejazd 34 zł. Rozumiem taryfa nocna, święta, ale Boltem w Krakowie czy nawet Taksówką za podobny odcinek płaciłem blisko 10 zł mniej. Ostatnie autobusy w Tarnowie są o 24, a pierwsze o 4, więc w sumie nie jest tak źle, ponieważ w Nowym Sączu większość kończy kursowanie po 22 czy nawet wcześniej.