Ankieta - czy zaszczepisz się.
Ankieta - czy zaszczepisz się.
Temat szczepień coraz modniejszy. Wg wiedzy na dzień 5 grudnia pytam, zaszczepisz się czy nie?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Moja odpowiedź: nie. Tak jak nie szczepię się przeciw grypie. Raz się zaszczepiłem i 3 tygodnie później byłem chory. Covid nie jest wirusem który nie mutuje, żeby to miało jakikolwiek sens to co pół roku powinna być aplikowana nowa dawka szczepionki przeciw obecnie nam panującemu szczepowi. Przeciwciała na C19 utrzymują się do pół roku, więc jaki ma to sens? Jeżeli coś się w tym temacie zmieni, to przemyślę sprawę ponownie, jednak na dzień dzisiejszy jest jak powyżej.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Ja się zaszczepię. Uważam, że ryzyko powikłań również tych długoterminowych z powodu szczepionki jest mniejsze niż to z powikłań wynikających z covida. Covid mutuje jednak znacznie wolniej niż grypa, szczepionka ma wysoką skuteczność (w przypadku szczepionek na grypę może być to nawet mniej niż 50%) a nie wiadomo ile jeszcze długoterminowych skutków przejścia covida nie znamy.
No i obstawiam, że dla osób spoza grup ryzyka szczepionka będzie u nas dostępna dopiero późną wiosną i będzie o niej wiadomo więcej niż na dziś.
Kwestia też tego jaka szczepionka będzie dostępna u nas. Ta Moderny i Pfitzera bazuje na mRNA, AstraZenca i rosyjski Sputnik na retrowirusach (oj już widzę tu spore używanie ze strony fanów Jana Zięby ) .
No i obstawiam, że dla osób spoza grup ryzyka szczepionka będzie u nas dostępna dopiero późną wiosną i będzie o niej wiadomo więcej niż na dziś.
Kwestia też tego jaka szczepionka będzie dostępna u nas. Ta Moderny i Pfitzera bazuje na mRNA, AstraZenca i rosyjski Sputnik na retrowirusach (oj już widzę tu spore używanie ze strony fanów Jana Zięby ) .
Ostatnio zmieniony 05-12-2020, 15:17 przez defekator, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Nie .....bo trzeba było się szczepic co pół roku A to nie realne .
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Tak, zaszczepie. Siebie i cala rodzine.
O ile wczesniej mialam male watpliwosci - o tyle teraz, po dwoch miesiacach pracy na oddz.covidowym, w czasie ktorych zmarlo ponad 70 osob, nie mam najmniejszych.
I przypominam idee szczepionki (jakiejkolwiek, na jakakolwiek inna chorobe) - szczepienie nie ochroni przed zachorowaniem, ale ochroni przed ciezkim przebiegiem choroby i ew.zgonem.
Na ospe i inne choroby zakazne tez chorujemy (pomimo szczepien), ale nie umieramy masowo. Wiec argument "szczepilem sie ale zachorowalem" no nie bardzo ma sens.
O ile wczesniej mialam male watpliwosci - o tyle teraz, po dwoch miesiacach pracy na oddz.covidowym, w czasie ktorych zmarlo ponad 70 osob, nie mam najmniejszych.
I przypominam idee szczepionki (jakiejkolwiek, na jakakolwiek inna chorobe) - szczepienie nie ochroni przed zachorowaniem, ale ochroni przed ciezkim przebiegiem choroby i ew.zgonem.
Na ospe i inne choroby zakazne tez chorujemy (pomimo szczepien), ale nie umieramy masowo. Wiec argument "szczepilem sie ale zachorowalem" no nie bardzo ma sens.
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
A ja w szczepionki wierzę, ale nie wierzę, że ta banda amatorów będzie w stanie ogarnąć temat logistyki, przechowywania, terminów itd.
Właśnie czytam, że warunki jakie są postawione podmiotom - po uruchomieniu naboru(!) - są sprzeczne ze sobą, niezgodne z obecną wiedzą medyczną i np. eliminują wiele miejsc, w których od wielu lat szczepi się ludzi.
Czekam, aż wyjdzie, że firma zajmująca się produkcją mrożonek warzywnych będzie szczepić, bo przypadkowo spełnia warunki i jest firmą znajomego jakiegoś posła.
Właśnie czytam, że warunki jakie są postawione podmiotom - po uruchomieniu naboru(!) - są sprzeczne ze sobą, niezgodne z obecną wiedzą medyczną i np. eliminują wiele miejsc, w których od wielu lat szczepi się ludzi.
Czekam, aż wyjdzie, że firma zajmująca się produkcją mrożonek warzywnych będzie szczepić, bo przypadkowo spełnia warunki i jest firmą znajomego jakiegoś posła.
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
I tu niestety masz racje.
Juz poddano pomysl, zeby szczepili np.opiekunowie medyczni czy zolnierze WOT (po przeszkoleniu).
Najbezpieczniej bedsie sie zaszczepic w szpitalu, maja odpowiedni sprzet do przechowywania i wykwalifikowana kadre.
Juz poddano pomysl, zeby szczepili np.opiekunowie medyczni czy zolnierze WOT (po przeszkoleniu).
Najbezpieczniej bedsie sie zaszczepic w szpitalu, maja odpowiedni sprzet do przechowywania i wykwalifikowana kadre.
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Na dzień dzisiejszy: nie. Ze względu na całą otoczkę, która została wcześniej w komentarzach już wymieniona.
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Nie jestem przeciwnikiem szczepień i się zaszczepię, gdy tylko pojawi się szczepionka, która została opracowana i przetestowana bez pośpiechu, a nie na kolanie tak jak teraz.
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Osoby zaszczepione nie będą musiały przestrzegać niektórych obostrzeń. Co ma sens bo przykładowo może pomóc najbardziej narażonym branżom np do czasu opanowania sytuacji epidemiologicznej do siłowni, kina czy hotelu możesz iść po pokazaniu zaświadczenia.
Ale widzę tu dwa problemy:
1. Ryzyko, że powstanie czarny rynek takich zaświadczeń - to nie jest przecież jakiś wyjątkowo ciężki papier do podrobienia, a nie sądzę aby tym orłom udało się zrobić jakiś sprawny system informatyczny to weryfikujący np przez rządową aplikację w telefonie gdzie szyfrowanym połączeniem dało by się to sprawdzić np po peselu danej osoby.
2. Zaczną się płacze ze strony tych co nie chcieli się szczepić, że to jest zmuszanie do szczepień, dyskryminacja itp.
Ale widzę tu dwa problemy:
1. Ryzyko, że powstanie czarny rynek takich zaświadczeń - to nie jest przecież jakiś wyjątkowo ciężki papier do podrobienia, a nie sądzę aby tym orłom udało się zrobić jakiś sprawny system informatyczny to weryfikujący np przez rządową aplikację w telefonie gdzie szyfrowanym połączeniem dało by się to sprawdzić np po peselu danej osoby.
2. Zaczną się płacze ze strony tych co nie chcieli się szczepić, że to jest zmuszanie do szczepień, dyskryminacja itp.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Zaraz pomalutku jeśli będzie milion szczepień miesięcznie w co wątpie to zaszczepienie wszystkich zajmie 38 miesięcy ... nie wiem jak to sobie wyobrazacie że np. dziecko nie będzie chodziło do szkoły bo czeka w kolejce na szczepienie rok ? dwa lata?
Pierwsze szczepienia już są w UK ...u nas w planach przełom Styczeń/Luty .... ale to wiecie szczerze wątpie .... zejdzie jeszcze trochę wiecej + wymogi jakie chce MZ od punktów to jakieś kuriozum jakiś zespół wyjazdowy np .powodzenia
Pierwsze szczepienia już są w UK ...u nas w planach przełom Styczeń/Luty .... ale to wiecie szczerze wątpie .... zejdzie jeszcze trochę wiecej + wymogi jakie chce MZ od punktów to jakieś kuriozum jakiś zespół wyjazdowy np .powodzenia
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Nie wiem jak oni wyobrażają sobie sam przebieg szczepień. Zważywszy na skomplikowanie logistyczne tej operacji obawiam się, że wyjdzie to nawet gorzej niż słynne wybory organizowane przez Sasina. Doświadczenie wskazuje, że oni nie nadają się do sprawnego przeprowadzania tego typu działań. Obawiam się, też że mogą wyjść z założenia, że akcja nie ma tyle być przeprowadzana sprawnie i skutecznie a wystarczy, że tak będą mogli pokazać ją w swoich mediach.
Ale w momencie jeżeli sytuacja epidemiologiczna w kraju wciąż byłaby zła, to wydaje się być rozsądnym dopuszczanie do normalnej aktywności tam gdzie to możliwe, tych, którzy się zaszczepili. Reszta musiałaby czekać albo na swoją kolej albo na poprawę warunków w całym kraju. Jeżeli liczba zachorowań spadnie normalna aktywność byłaby przywracana również dla tych nieszczepionych. Czyli np jak mamy strefę czerwoną to przykładowo z siłowni mogą korzystać zaszczepieni i ci co przechorowali a w zielonej mogą korzystać wszyscy.
Tak bym to przynajmniej sam widział. Natomiast jeżeli czytam, że oni teraz coś mówią, że będzie trzeba przy sobie nosić cały czas papierowe zaświadczenie aby mieć te ulgi w obostrzeniach to .... echhh szkoda pisać, pisizm pełną parą.
Ale w momencie jeżeli sytuacja epidemiologiczna w kraju wciąż byłaby zła, to wydaje się być rozsądnym dopuszczanie do normalnej aktywności tam gdzie to możliwe, tych, którzy się zaszczepili. Reszta musiałaby czekać albo na swoją kolej albo na poprawę warunków w całym kraju. Jeżeli liczba zachorowań spadnie normalna aktywność byłaby przywracana również dla tych nieszczepionych. Czyli np jak mamy strefę czerwoną to przykładowo z siłowni mogą korzystać zaszczepieni i ci co przechorowali a w zielonej mogą korzystać wszyscy.
Tak bym to przynajmniej sam widział. Natomiast jeżeli czytam, że oni teraz coś mówią, że będzie trzeba przy sobie nosić cały czas papierowe zaświadczenie aby mieć te ulgi w obostrzeniach to .... echhh szkoda pisać, pisizm pełną parą.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Daj spokój przecież u nas ''wytyczne'' czy ''obostrzenia'' ''zalecenia'' ''rekomendacje''itp zmieniają się co tydzień wiec ludzie kompletnie nie ufają władzy powtarzam KOMPLETNIE ... nie ma żadnej strategii + teraz jaja z tym ''raportowaniem'' .... moim zdanie jesli się zaszczepi 30 % ogółu to bedzie sukces bo do tego czasu wirus zniknie albo się zmutuje zanim oni wszystkich by zaszczepili
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Dobrze znany w Tarnowie dr Martyka jest sceptyczny względem szczepionki Pfizera.
https://www.tarnow.net.pl/articles/s/i/307366
https://www.tarnow.net.pl/articles/s/i/307366
Dr Zbigniew Martyka ostrzega przed szczepionkami na Covid-19:
2020-12-07 10:44:00
Dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej jest sceptyczny wobec szczepionek na koronawirusa Sars-CoV-2. Sugeruje, że nie są bezpieczne, a wywołane przez nie zmiany genetyczne mogą wpłynąć na przyszłe pokolenia. Zwraca też uwagę, że odpowiedzialny za szczepionkę amerykański koncern Pfizer w przeszłości był wielokrotnie karany m.in. za wprowadzanie w błąd pacjentów stosujących jego medykamenty.
- Coraz więcej osób znajomych pyta mnie, czy proponowana szczepionka na SarsCoV-2 będzie bezpieczna. Jest nowatorska (po raz pierwszy w historii ma to być szczepionka wpływająca na geny). Nie było możliwości wieloletniej obserwacji i dłuższych badań, jak to jest wymagane przy wprowadzaniu na rynek nowej szczepionki. Nie mogę więc mieć informacji na temat jej bezpieczeństwa i ewentualnych odległych skutków ubocznych – z prostego powodu – nie ma ich nikt na świecie. Mogę się opierać na materiałach udokumentowanych, dotyczących tego tematu i takie też informacje mogę obiektywnie przekazywać. Nasze władze informują, że szczepionka będzie bezpieczna. Posłowie kilku klubów zadali w Sejmie dużo konkretnych pytań dotyczących szczepienia na Covid19 (https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/InterpelacjaTresc.xsp...). Zacytuję pytanie nr 21: "Pan Premier powiedział publicznie, że według danych naukowców z firmy Pfizer - szczepionka nie ma skutków ubocznych. Pan Premier zaufał im na słowo, czy jest w posiadaniu jakichkolwiek badań, dowodów na potwierdzenie tej tezy?"- napisał na swoim profilu FB dr Zbigniew Martyka.
W dalszej części swojej wypowiedzi lekarz przypomina niepokojące wątki z przeszłości odpowiedzialnego za szczepionkę koncernu, które rzucają cień na jego wiarygodność. - Firma Pfizer rzeczywiście zapewnia, że szczepionka może być szeroko stosowana na całym świecie (https://www.money.pl/.../szczepionka-na-koronawirusa...). Tymczasem federalni prokuratorzy USA określili tę firmę mianem notorycznego oszusta i przestępcy. Firma została wielokrotnie ukarana (wypłaciła miliardy dolarów kar) za wprowadzanie w błąd w kwestii zastosowania wielu leków (np. Zoloft, Lipitor, Lyrica). Zarzut dotyczył także nielegalnego testowania antybiotyków na dzieciach w Nigerii. Firma była zainteresowana zwiększeniem wyników sprzedaży nie licząc się ze zdrowiem i bezpieczeństwem pacjentów - napisał dr Martyka.
Jak zauważa ordynator z Dąbrowy Tarnowskiej, w zdecydowanej większości europejskich krajów są instytucje, które finansują leczenie osób dotkniętych powikłaniami poszczepiennymi, natomiast w Polsce takiej instytucji nie ma. - Jej powstanie jest skutecznie blokowane (https://wpolityce.pl/.../528159-notoryczny-oszust-i...). Firma AstraZeneca przyznaje wprost, że skutki uboczne po szczepionce na SarsCoV-2 mogłyby ujawnić się nawet po kilku latach i dlatego firma nie może wziąć na siebie ŻADNEJ odpowiedzialności za ewentualne powikłania (https://www.politykazdrowotna.com/62459,astrazeneca...). Podsumowując: w razie powikłań pacjent zostanie sam ze swoimi chorobami, licząc na opiekę totalnie niewydolnych placówek ochrony zdrowia. A gdyby zmarł w wyniku powikłań, to nikt nie zapłaci odszkodowania - zaznacza lekarz.
Dr Martyka przywołał też list otwarty polskich lekarzy i naukowców do prezydenta i rządu, w którym wyrażają swoje wątpliwości odnośnie szczepionek na koronawirusa Sars-CoV-2.
- Polscy naukowcy i lekarze, podchodząc bardzo merytorycznie do problemu w liście otwartym do Prezydenta i Rządu twierdzą, że szczepienia na koronawirusa NIE SĄ BEZPIECZNE. "Szczepionki nie zostały właściwie zbadane i ich zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów" – czytamy w piśmie. "Wprowadzane obecnie pośpiesznie szczepionki mają charakter eksperymentu na wielką skalę. Ponieważ mogą obniżyć naszą odporność na inne choroby, na skutek masowych szczepień może więc umrzeć więcej ludzi niż obecnie na COVID-19. Ponadto zmiany genetyczne wywołane przez szczepionki mogą wpłynąć na przyszłe pokolenia - zakończył swój wpis dr Zbigniew Martyka.
Przypomnijmy, że Polska podpisała umowy na 45 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19 z trzema firmami farmaceutycznymi: Pfizer/BioNTech, Johnson&Johnson i AstraZeneca. Koszt zakupu szczepionek to od 5 do 10 mld zł. Zgodnie z zapowiedziami rządu szczepienia mają rozpocząć się już w styczniu.
Re: Ankieta - czy zaszczepisz się.
Pan Martyka jak zwykle w formie. Rewelacje pokroju jego własnych obserwacji z pobytu pacjentów z COVIDem w "jego" szpitalu w czasie, gdy do tego szpitala nie trafiali pacjenci z covidem bo działały szpitale jednoimienne.
Aby zbytnio się nie pastwić nad tym listem:
1. Niech pan Martyka przedstawi jeszcze jakiś sensowny mechanizm dzięki któremu szczepionka oparta o mRNA w której dodatkowo nie wykorzystano retrowirusów może powodować zmiany genetyczne i Dąbrowa Tarnowska będzie miała swojego pierwszego noblistę na miarę Cricka i Watsona.
2. Kolejna sprawa, dlaczego on twierdzi, że wg producenta szczepionka nie ma skutków ubocznych - skoro o skutkach ubocznych pisze sam producent firma Pfitzer w ulotce dołączonej do szczepionki?
3. Dlaczego pan Martyka insynuuje, że nie było żadnych badań, skoro badania były i można dokumentacje znaleźć nawet w Internecie. Skoro ja mogłem sobie je wygooglać w 30 sekund to panu premierowi też mógł ktoś je wygooglać?
4. Czy pan Martyka wie, że zdecydowana większość skutków ubocznych to jednak te krótko i średnioterminowe a w przypadku każdej szczepionki istnieje coś takiego jak faza IV - czyli monitorowanie jej skutków w dłuższym okresie czasu i odbywa się ona już po wprowadzeniu szczepionki na rynek? Nie ma czegoś takiego jak preparat medyczny w 100% bezpieczny dla każdego.
5. I wreszcie największy babol - ta szczepionka nie jest szczepionką wpływającą na geny. Niech pan Martyka zamiast wypisywać swoje rewelacje w Internecie doczyta czym jest mRNA i jak działa ta szczepionka. Ja rozumiem, że nie każdy lekarz musi mieć podstawową wiedzę na temat genetyki, może na studiach 40 lat temu takich rzeczy nie uczyli - ale jako lekarz powinien zachować podwójną ostrożność wypowiadając się na tematy o których nie ma większego pojęcia.
Ja rozumiem, że ta szczepionka może rodzić uzasadnione obawy, ale jak do ich wyrażania podchodzi się w ten sposób co pan Martyka to jest to zwyczajne sianie dezinformacji. Uzasadnione obawy były wyrażone chociażby w wątku o koronawirusie i tutaj można od producenta domagać się bardziej szczegółowych danych z badań klinicznych. Ale jak ktoś bredzi o wpływie szczepionki na geny i przyszłe pokolenia to po prostu ... bredzi.
Aby zbytnio się nie pastwić nad tym listem:
1. Niech pan Martyka przedstawi jeszcze jakiś sensowny mechanizm dzięki któremu szczepionka oparta o mRNA w której dodatkowo nie wykorzystano retrowirusów może powodować zmiany genetyczne i Dąbrowa Tarnowska będzie miała swojego pierwszego noblistę na miarę Cricka i Watsona.
2. Kolejna sprawa, dlaczego on twierdzi, że wg producenta szczepionka nie ma skutków ubocznych - skoro o skutkach ubocznych pisze sam producent firma Pfitzer w ulotce dołączonej do szczepionki?
3. Dlaczego pan Martyka insynuuje, że nie było żadnych badań, skoro badania były i można dokumentacje znaleźć nawet w Internecie. Skoro ja mogłem sobie je wygooglać w 30 sekund to panu premierowi też mógł ktoś je wygooglać?
4. Czy pan Martyka wie, że zdecydowana większość skutków ubocznych to jednak te krótko i średnioterminowe a w przypadku każdej szczepionki istnieje coś takiego jak faza IV - czyli monitorowanie jej skutków w dłuższym okresie czasu i odbywa się ona już po wprowadzeniu szczepionki na rynek? Nie ma czegoś takiego jak preparat medyczny w 100% bezpieczny dla każdego.
5. I wreszcie największy babol - ta szczepionka nie jest szczepionką wpływającą na geny. Niech pan Martyka zamiast wypisywać swoje rewelacje w Internecie doczyta czym jest mRNA i jak działa ta szczepionka. Ja rozumiem, że nie każdy lekarz musi mieć podstawową wiedzę na temat genetyki, może na studiach 40 lat temu takich rzeczy nie uczyli - ale jako lekarz powinien zachować podwójną ostrożność wypowiadając się na tematy o których nie ma większego pojęcia.
Ja rozumiem, że ta szczepionka może rodzić uzasadnione obawy, ale jak do ich wyrażania podchodzi się w ten sposób co pan Martyka to jest to zwyczajne sianie dezinformacji. Uzasadnione obawy były wyrażone chociażby w wątku o koronawirusie i tutaj można od producenta domagać się bardziej szczegółowych danych z badań klinicznych. Ale jak ktoś bredzi o wpływie szczepionki na geny i przyszłe pokolenia to po prostu ... bredzi.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM